Recenzja #859 Żegluga w nieznane
![](https://dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Recenzja-859-1024x541.jpg)
Dziwnym trafem znaleźliście się na historycznym żaglowcu Enigma. Statek jest pełen tajemnic, a Wy za wszelką cenę chcecie je poznać… Czy uda Wam się złamać szyfry i poznać wszystkie sekrety statku? Zapraszamy do recenzji gry Żegluga w nieznane!
Informacje o grze Żegluga w nieznane
Autor gry Żegluga w nieznane: Leo Colovini
Wydawnictwo: G3
Liczba graczy: 1+
Czas gry: 75 minut
Wiek: 12+
Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa G3. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.
Współpraca reklamowa z Ceneo.pl
![](https://image2.ceneo.pl/data/banners/banner_280.jpg)
![](https://dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Zeluga-7-1024x685.jpg)
Udaj się w tajemniczą podróż…
Żegluga w nieznane to gra typu escape room. Podczas zabawy będziemy rozwiązywać łamigłówki na kartach, które będą prowadziły nas do… kolejnych zagadek, a w ostateczności do rozwiązania całej tajemnicy. W instrukcji znajdziemy krótki wstęp fabularny do rozgrywki. Przez przypadek, rozwiązując krzyżówkę, natrafiamy na stronę internetową, która poinformuje nas o możliwości udziału w wycieczce. Oczywiście się zgadzamy i trafiamy w sam środek Enigmy… Co się dzieje na statku? Dlaczego drzwi do kajut są zamknięte, a my musimy łamać kolejne szyfry? Gdzie się podziali inni uczestnicy rejsu i załoga? Przed nami mnóstwo tajemniczych zagadek do rozwiązania.
![](https://dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Zeluga-1-1024x685.jpg)
Gra zapakowana jest w zgrabne, wysuwane pudełko. Karty podzielono na dwa stosy: Karty Enigmy oraz Karty Wskazówek. Praktycznie do każdej łamigłówki mamy podpowiedź, z której w razie potrzeby możemy skorzystać. Warto jednak pamiętać, że odkryte wskazówki wpływają na końcowy wynik rozgrywki, należy więc odkrywać je ostateczności, tylko jeśli utkniemy podczas rozwiązywania którejś z zagadek. Karty są porządnie wykonane i nie zużywają się podczas zabawy. Są również ponumerowane, więc po skończonej grze można bez problemu ułożyć je we właściwej kolejności. Dzięki temu gra jest „wielorazowa” i możemy przekazać ją dalej w praktycznie nienaruszonym stanie.
![](https://dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Zeluga-2-1024x685.jpg)
Recenzja gry
Żegluga w nieznane to łamigłówka oparta głównie na odszukiwaniu potrzebnych cyfr. Musimy dostać się do kajut, a żeby do nich wejść, musimy znaleźć właściwe szyfry. Dodatkowo nie wiemy, który szyfr pasuje do danej kajuty, musimy to odkryć sami… Muszę przyznać, że jest to trudne zadanie i nam zajęło więcej czasu niż podane na pudełku 75 minut. Użycie kart wskazówek było w naszym przypadku niezbędne, a końcowym wynikiem nie mamy się co chwalić… Mimo tego świetnie się bawiliśmy, wspólnie starając się rozwiązać wszystkie łamigłówki.
Grę można przechodzić zarówno w pojedynkę, jak i większym gronie, ale polecamy jednak podchodzić do łamigłówek wspólnymi siłami… Gra zapewnia sporo emocji, szczególnie jeśli gramy na czas, który nieubłaganie upływa, gdy w pocie czoła próbujemy łamać kolejne szyfry.
![](https://i2.wp.com/dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Zeluga-5-1024x685.jpg?ssl=1)
![](https://i1.wp.com/dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Zeluga-4-1024x685.jpg?ssl=1)
![](https://i1.wp.com/dicelandblog.pl/wp-content/uploads/2024/01/Zeluga-6-1024x685.jpg?ssl=1)
Naszą ulubioną łamigłówką okazała się jednak świetna zagadka, podobna do zagadki Einsteina. Na podstawie kilkunastu danych musieliśmy przyporządkować kajuty do poszczególnych członków załogi. Ale to było kombinowanie! Podsumowując, Żegluga w nieznane dostarczyła nam świetnej zabawy, a nasze mózgi rozgrzały się do czerwoności. To jeden z tych trudniejszych escape roomów, który daje jednak mnóstwo satysfakcji! Polecamy!
Mocne Strony:
- staranne wykonanie,
- ciekawe łamigłówki,
- świetna zagadka Einsteina,
- fabuła wprowadzająca do rozgrywki
- mnóstwo szyfrów do złamania,
- ćwiczy logiczne myślenie.
Słabe Strony:
- presja czasu, ale możemy również rozwiązywać zagadki bez timera.