Recenzja #680 Mordercze Krewetki

10 marca 202310 marca 2023 Natalia Jagiełło

Słodka, kolorowa gra karciana, w której będziemy kraść i mścić się na współgraczach! Czas wykazać się sprytem i podjąć ryzyko… Kto jako pierwszy uzbiera 10 kart? Przedstawiamy Mordercze Krewetki!

Informacje o grze

Autor gry Mordercze Krewetki: Ken Gruhl, Jeremy Posner

Wydawnictwo: Rebel

Liczba graczy: 2-6

Czas gry: 10 minut

Wiek: 7+

Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Rebel. Wydawnictwo Rebel nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl

W polskiej wersji językowej krewetka, w oryginale mantis, czyli modliszka, a w rzeczywistości rawka błazen… Kim są te tajemnicze, drapieżne stwory mieszkające w pobliżu raf koralowych, które są tak silne, że potrafią złamać za pomocą odnóży kości…? Oprócz siły nie można im odmówić również urody, gdyż swoim tęczowym wyglądem zdecydowanie przyciągają wzrok. Poznajcie Mordercze Krewetki, nową grę twórców Eksplodujących Kotków!

Tęczowe pudełko

Mordercze Krewetki zajmują średniej wielkości opakowanie, w którym znajdziemy 105 kart w 7 różnych kolorach. Na rewersach kart umieszczono magiczne kule, których 1 z 3 kolorów odpowiada temu, co znajdziemy z drugiej strony… W pudełku przechowamy również dość sporo powietrza, na szczęście dzięki tekturowej wkładce nic się nie przesuwa, a karty pozostają we właściwych miejscach.

Bardzo przypadły mi do gustu śliczne ilustracje głównych bohaterów gry! Różnią się one nie tylko kolorami, ale również odczuwanymi emocjami i charakterem. Rawki prezentują się bardzo sympatycznie i słodko i przyjemnie się je ogląda podczas zabawy. W opakowaniu znajdziemy również krótką, dobrze napisaną instrukcję, która błyskawicznie wyjaśnia zasady rozgrywki.

Zarys Rozgrywki

Mordercze Krewetki to gra o bardzo prostych zasadach, które da się błyskawicznie wytłumaczyć. Celem rozgrywki jest zdobycie 10 punktów (kart). Aby tego dokonać, musimy przenosić krewetki w jednym kolorze z naszego akwarium na nasz punktujący stos (my mówiliśmy na niego ocean). Na początku zabawy każdy gracz otrzymuje 4 karty. Następnie podczas swojej tury każdy musi podjąć decyzję, czy zakrytą kartę dobraną ze stosu dokłada do swojego akwarium, czy próbuje wykraść krewetkę innemu graczowi. W takiej sytuacji, jeśli kolor dołożonej krewetki będzie pasował, gracz może zabrać obie karty do swojego akwarium.

Cała rozgrywka polega na wzajemnym podbieraniu sobie kart. Najważniejsze, że znając rewersy, możemy spróbować określić ryzyko przy ich dokładaniu. Wiedząc, że inny gracz ma jedną, dwie, czy trzy karty w kolorze, możemy zdecydować, czy ryzykować kradzież, czy może lepiej zostawić kartę w swoim akwarium. Co więcej jeśli kradzież nam się nie powiedzie, karta trafi do innego gracza, a tego byśmy przecież nie chcieli…

Recenzja

Mordercze Krewetki okazały się bardzo fajną, szybką karcianką, która idealnie sprawdzi się jako gra imprezowa, czy rodzinna. Przy rozgrywce jest mnóstwo śmiechu i wszyscy znakomicie się bawią. Pomimo iż w grze znajdziemy całe pokłady negatywnej interakcji i kradniemy praktycznie non stop, graczom to wcale nie przeszkadza! Wszyscy na równi sobie podkradają, więc jeśli ktoś zabierze nam kartę, zaraz możemy się zemścić i też coś mu zabrać. Sprawiedliwie, prawda?

Bardzo zaskoczył mnie czas rozgrywki, to jedna z najszybszych karcianek w mojej kolekcji. Punkty zdobywa się błyskawicznie, a cała rozgrywka jest bardzo dynamiczna. My od razu założyliśmy, że będziemy rozgrywać po kilka tur i dopiero wtedy wyłaniać zwycięzcę. Poszczególne tury zajmowały nam około 5 minut.

Kolejnym plusem gry, jest szybkie przygotowanie rozgrywki. Właściwie wystarczy tylko wyjąć karty z pudełka i można grać. Rozgrywka nie wymaga też za wiele miejsca. Podoba mi się również, że w Mordercze Krewetki może zagrać nawet 6 osób, to przecież idealna gra na spotkania ze znajomymi! W grę zagrają również młodsze dzieci, 7-latki spokojnie ogarną zasady i jeszcze bez problemu ograją dorosłych….

Porównując Morderzce Krewetki do innej gry tych samych twórców, mianowicie do gry Eksplodujące Kotki muszę stwierdzić, że to dużo prostsza pozycja. Kotki same w sobie również nie były trudne, ale karty miały różne dodatkowe działania, w kartach nie raz powstawało „zamieszanie”, a gra mogła się skończyć w każdej chwili i trzeba było nieźle kombinować. Mordercze Krewetki dokładamy, zabieramy i odkładamy. Ale to podkradanie czyni grę bardzo zabawną i wywołuje efekt „jeszcze raz”!

Podsumowanie

Mordercze Krewetki to zabawna gra pełna negatywnej interakcji, która idealnie sprawdzi się, jako wesoła gra imprezowa. Spodoba się również dzieciom i ich rodzicom. Zasady nie są skomplikowane, gra jest szybka i ładnie wykonana. Nadal pozostaję fanką Eksplodujących Kotków, ale Krewetki również zostaną na półce!