Recenzje

Recenzja #666 Szlaki

Czasem warto odetchnąć od codzienności i pograć w grę planszową albo pójść na spacer. A dlaczego by nie połączyć jednego z drugim? Szlaki to przyjemna, pięknie zilustrowana gra, w której udamy się na małą, rodzinną przechadzkę. Gotowi do drogi?


Informacje o grze

Autor gry Szlaki: Henry Audubon

Wydawnictwo: Albi

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 20-40 minut

Wiek: 10+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Albi. Wydawnictwo Albi nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl




Co zobaczymy na Szlaku…?

Opakowanie z grą prezentuje się znakomicie! Uwielbiam ładne grafiki na okładkach, a Szlaki mają w sobie to coś, co sprawia, że chce się od razu zacząć grać. Co więcej, w środku jest jeszcze lepiej! Pomyślano o każdym szczególe i nawet wnętrze pudełka skrywa piękny krajobraz. Ilustracje z Fifty-Nine Parks Print Series bardzo przypadły mi do gustu i już samo oglądanie sprawia mi dużą przyjemność.

W pudełku znajdziemy sporo dobrej jakości elementów, które wszystkie razem układają się w spójną całość. Mamy tutaj 6 płytek szlaku (z nocną wersją na rewersie), drewnianą kość natury, figurkę niedźwiedzia, znaczniki darów lasu, ptasie trofeum, manierki, 42 karty odznak, 34 karty zdjęć, żeton słońca oraz 4 turystów. Trochę żałuję, że żołędzie, liście i kamienie to po prostu kolorowe kostki, wyobrażacie sobie, jak świetnie by wyglądały powycinane? Rozumiem jednak, że pewnie mocno podwyższyłoby to cenę gry…

Szlaki bardzo ładnie prezentują się na stole, to gra, która pozwala „poczuć przyrodę” i poczuć się niczym na łonie natury. Szczególnie wyróżniają się karty zdjęć, gdyż każda z nich jest wyjątkowa. Ostatnim elementem gry jest czytelna, szczegółowa instrukcja dobrze wyjaśniająca zasady gry.


Zarys rozgrywki

Celem gry Szlaki jest uzbieranie jak największej liczby punktów. Gracze przemieszczają po trasie swoją figurkę i w zależności od miejsca, na którym staną, pobierają odpowiednie znaczniki. Kiedy dotrą na koniec lub początek szlaku, mogą wymienić wymaganą liczbę zgromadzonych żołędzi, liści i kamieni na kartę odznaki. Karty odznak przynoszą nie tylko punkty, ale także dodatkowe bonusy, warto więc je kolekcjonować. Po drodze będziemy również mogli robić piękne zdjęcia i wypatrywać ptaków.

Co ciekawe, kiedy dotrzemy na płytkę końca szlaku, również otrzymujemy bonus i dodatkowo przesuwamy znacznik słońca. Za każdym razem kiedy znacznik się przemieści, będziemy odwracali płytki na „nocną stronę”. Stając na takiej płytce, otrzymamy więcej znaczników niż na jej dziennej wersji. Do rozgrywki wykorzystamy również żeton niedźwiedzia, który pozwala nam odpalić efekt dowolnej płytki.


Recenzja

Szlaki to przepięknie wykonana gra o bardzo prostych zasadach. Poruszamy się naszymi turystami po płytkach w prawo i w lewo i zbieramy odznaki (które przypominają mi nieco sprawności harcerskie). Nie ma tutaj żadnej skomplikowanej mechaniki i już 7-latki powinny sobie poradzić z rozgrywką. Zaskoczył mnie nieco czas gry, nam pojedyncza rozgrywka zajmowała ponad 30 minut. Niby nie jest to długi czas, ale w grze robi się w sumie ciągle to samo, wiało więc nieco trochę… nudą.

Turyści mogą stawać obok siebie na jednej płytce i dobierać te same zasoby, nie da rady więc kogoś zablokować. Jedyna negatywna interakcja to wyścig po karty, może się okazać, że ktoś podbierze nam upatrzoną odznakę i zostaniemy z niewykorzystaną torbą kasztanów… W grze występują jednak 3 rodzaje znaczników, nie jest więc trudno przeznaczyć je po prostu na coś innego. Gracze ścigają się również o ptasie trofeum, które wygra gracz, który dostrzeże najwięcej ptaków (na odznakach i zdjęciach). Nie za bardzo da się stwierdzić, ile kto tych ptaków ma, więc jest to dość losowa nagroda.

Gra jest przyjemna, żeby zagrać w nią po wyczerpującym dniu, jako forma relaksu. Jest raczej w duchu slow, więc nie znajdziemy tu wielkich emocji, czy zwrotów akcji. Po prostu będziemy sobie szli spacerkiem, co jakiś czas schylając się po kasztan, czy kamyczek. Myślę, że sprawdziłaby się dla osób lubiących mindfulness, albo przy kawce z kolegą, czy koleżanką, aby równocześnie można było porozmawiać na stołem.

No dobrze, ale jak gra wypada przy Parkach? Przede wszystkim to samodzielna gra i dlatego niezbyt chciałabym ją tutaj porównywać. Jest na pewno mniej reprezentacyjna i o wiele prostsza, ma również o wiele niższą cenę. Myślę, że jednak warto dać jej szansę, szczególnie jeśli lubicie gry z przyrodą w tle.


Podsumowanie

Szlaki to bardzo ładnie wykonana gra o tematyce przyrodniczej, która pozwoli się zrelaksować i poczuć niczym na łonie natury. Zasady są bardzo proste i nawet początkujący gracze oraz dzieci dadzą sobie z nimi radę. Dużym plusem są niewielkie rozmiary opakowania, które można wszędzie ze sobą zabrać. Gra nie jest zbyt emocjonująca, ale dobrze się sprawdzi jako miły dodatek do spotkania i pogaduszek, czy do grania z dziećmi.


Mocne Strony:

  • przepiękne grafiki,
  • niewielkie opakowanie,
  • sporo kart odznak i zdjęć,
  • klimat pasujący do mechaniki (zachodzące słońce…)
  • proste zasady rozgrywki.

Słabe Strony:

  • dość monotonna.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *