Recenzje

Recenzja #741 Lisek Urwisek

Kooperacyjna gra detektywistyczna przeznaczona dla dzieci już od piątego roku życia? Tak to możliwe. Wciel się w śledczą kurkę i wraz z innymi szukaj dowodów, by rozwiązać tajemnicę zaginionego ciasta gospodyni. Czy uda Wam się znaleźć Liska Urwiska zanim ten ucieknie do norki?


Informacje o grze Lisek Urwisek

Autor gry Lisek Urwisek: 

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 20 minut

Wiek: 5+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od księgarni TaniaKsiazka.pl. Księgarnia nie miała wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.


Recenzja gry Lisek Urwisek

Lisek Urwisek to niezwykle sympatyczna gra planszowa. Już sama okładka zachęca nas, aby migiem zajrzeć do środka. Grafiki choć proste, nie przytłaczają nasze pociechy i są niezwykle czytelne, co w tego typu grach jest niezwykle istotne. W pudełku znajdziemy dopracowaną wypraskę, w której pomieścimy kilka niezbędnych do rozgrywki elementów. I tak też mamy tam mapę, po której będą poruszać się plastikowe czapeczki, które mają nam sugerować, że jesteśmy śledczymi kurkami, które widnieją na okładce pudełka. Do tego karty podejrzanych z ilustracjami lisków oraz specjalne karty, które pomogą nam odnaleźć podejrzanego zawierające kod, który rozszyfrować możemy tylko przy pomocy specjalnego narzędzia i umieszczanych tam dowodów z różnymi charakterystycznymi elementami ubioru lisków. Całość wykonania bardzo na plus.

Gracze będą poruszać się po mapie czapeczkami, za pomocą kości. Nie jest to jednak typowe kości z oczkami. Znajdziemy na nich łapki oraz oczka. Te pierwsze posłużą do poruszania, ale aby to zrobić, musimy na wszystkich kościach wyrzucić omawiane symbole. Przed rzutem należy jednak określić, czy chcemy się poruszać, czy też odkrywać podejrzanych. Bo właśnie drugi rodzaj symboli – oczka, pozwolą nam odkrywać kolejne liski i potencjalnie wykluczać ich z grona naszych podejrzanych. Gdy na kościach wypadną różne symbole, możemy je jeszcze przerzucić dwukrotnie, a jeśli wciąż nie uda nam się wyrzucić ikonek jednego typu, to nasz Lisek Urwisek będzie przesuwał się po mapie, by ostatecznie uciec. To oznaczałoby naszą porażkę. Szansa na to jest jednak znikoma i podczas naszych rozgrywek ani razu do tego nie doszło.

Gry planszowe w bardzo dobrych cenach kupisz w internetowej księgarni TaniaKsiazka.pl

Lisek Urwisek to fantastyczna gra, w której dzieci nie rywalizują ze sobą, a muszą współpracować. Gra uczy kooperacji z rówieśnikami, czy też rodzicami. A dzięki intuicyjnym zasadom, próg wejścia jest tak niski, że już podczas pierwszej rozgrywki nasze pociechy świetnie sobie radzą. Dzieciaki mają ogromną frajdę z odkrywania dowodów za pomocą specjalnego narzędzia widocznego na jednym z poniższych zdjęć. Gra uczy również logicznego myślenia, zapamiętywania i umiejętności podejmowania decyzji. To jedna z najciekawszy, jak dotąd planszówek dla dzieci, z którymi miałem do czynienia.

Bez wątpienia świadczy o tym również wysoka pozycja w ogólnym rankingu BGG w kategorii gier dla dzieci. To tytuł, w którym świetnie będą bawić się również rodzice i dziadkowie. A przecież nie ma nic lepszego niż wspólnie spędzony czas i co więcej, wspólne dążenie od zwycięstwa. Gdyby jednak doszło do przegranej, to dzieci uczą się również przegrywać, a to jest mniej bolesne w większym gronie. Lisek Urwisek to tytuł pełen emocji, generujący odpowiednią dawkę napięcia przy rzutach kośćmi i odkrywaniu kolejnych podejrzanych. To pozycja obowiązkowa w biblioteczce gier dla dzieci. Polecam!


Mocne Strony:

  • fantastycznie wydana,
  • proste i intuicyjne zasady,
  • wciągająca zagadka,
  • bawi i uczy współpracy,
  • dzieci nie muszą ze sobą rywalizować,
  • przyjemność z odkrywania kolejnych dowodów,

Słabe Strony:

  • brak.

Przydatne linki:

Grę Lisek Urwisek w bardzo dobrej cenie kupisz tutaj


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *