Recenzja #586 Pętla

4 września 20224 września 2022 Adrian Gieparda

Wciel się w Agenta Czasu, który będzie przemierzał najróżniejsze wymiary: począwszy od ery zarania dziejów, poprzez industrializację aż po erę robotów i kres czasu. Wszystko po to, aby powstrzymać nikczemnego dr Fuksa przed zniszczeniem wszechświata. Pętle czasowe, wiry, duplikaty i różne tryby rozgrywki w grze z klimatem rodem z lat 80′.

Informacje o grze Pętla

Autorzy gry Pętla: Maxime Rambourg, Théo Rivière

Wydawnictwo: Lucrum Games

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 60 minut

Wiek: 12+

Recenzja gry Pętla

Rzadko kiedy pojawiają się gry, które już od pierwszej rozgrywki podobają się tak, że w zasadzie mamy wyrobioną opinię o danym tytule. Tak było z grą Pętla od Lucrum Games, w której wymienione na końcu wady nie mają w zasadzie znaczenia. Pętla to gra kooperacyjna z motywem podróży w czasie z grafikami rodem z lat 80′.

Klimat lat 80′ i temat podróży w czasie.

To niezwykle klimatyczny tytuł świetnie oddający temat podróży w czasie. Wcielając się w Agentów Czasu, będziemy poruszali się po planszy, która swoim wyglądem przypomina nieco planszę zegara. Jeśli poruszamy się do tyłu (zgodnie z ruchem wskazówek zegara), to cofamy się w czasie, jeśli do przodu, to przenosimy się do przyszłości. Wszystko po to, aby niszczyć duplikaty i pojawiające się przez to wyrwy czasowe. Musimy również pamiętać o wykonaniu powierzonych nam misji, których układ i kolejność zmienia się co rozgrywkę. Posłużą nam do tego karty i specjalne umiejętności naszych agentów. W trakcie gry będziemy budowali talię o nowe karty, które sprawdzą się przy realizacji coraz to trudniejszych zagrożeń. Dlatego jako Agenci Czasu musimy ściśle współpracować, aby pokonać dr Fuksa.

Grafiki na kartach oraz tłumaczenie ich na język polski zasługuje na pochwałę. Zresztą cała warstwa wizualna Pętli to majstersztyk. Odpowiednie kolory i grafiki od razu nawiązują do lat 80′, co nadaje grze niepowtarzalnego klimatu i charakteru. Również w instrukcji pojawiają się ciekawe wstawki, które jeszcze przed pierwszą rozgrywką budują klimat podróży w czasie. Dzięki różnym trybom rozgrywki, zróżnicowanemu poziomowi trudności, losowości oraz wielu innym zmieniających się co rozgrywkę elementom, możemy mówić o naprawdę dobrej regrywalności.

Sporo kreatywnego kombinowania i na pozór proste decyzje.

Perfekcyjne wykonanie idące w parze z bardzo kolorową grafiką sprawia, że gra świetnie prezentuje się na stole. Gra skaluje się dobrze w każdym składzie osobowym. Również rozgrywka solo sprawdza się doskonale, gdy akurat nie mamy współgraczy. Dobra dynamika gry, sporo przyjemnego i kreatywnego kombinowania oraz niewielki próg wejścia sprawiają, że z przyjemnością wracamy do kolejnych rozgrywek, również z nowymi graczami. Na pozór proste decyzje, mają swoje daleko idące konsekwencje. Warto więc czasami zatrzymać się na dłużej i przemyśleć swój kolejny ruch. Duże wrażenie robi również ciekawie rozwiązana plastikowa wieża, która dodaje grze nieco charakteru i sprawia, że gdy jej używamy, to zawsze rośnie napięcie przy stole.

Podsumowanie

Pętla to bez wątpienia jedno z najciekawszych odkryć tego roku, które trafi to czołówki mojej listy gier kooperacyjnych i gier w ogóle. Podoba mi się tutaj wszystko. Począwszy od klimatu, różnych mechanik, grafik, prostoty zasad, a kończąc na świetle zaprojektowanej maszynie dr Fuksa. Oczywiście mamy tutaj do czynienia z losowością, która może doprowadzić do naszej porażki, ale narzędzia, jakie oddają nam projektanci Pętli, pozwalają poradzić sobie niemal z każdym problemem. Bardzo ciekawa mechanika pętli czasowej, która pozwala na ponowne użycie zagranych już kart, umożliwia tworzenie najróżniejszych kombinacji. Podoba mi się to, że możemy próbować rozwiązywać pojawiające się problemy na wiele różnych sposobów. Pętla to gra, którą musisz mieć w swojej kolekcji. Polecam!