Recenzje

Recenzja #578 Labirynty: Początek drogi i Labirynty: Minotaur

Czy zawsze umiesz odnaleźć właściwą drogę? Labirynty: Początek drogi oraz Labirynty: Minotaur to niezwykle oryginale gry – łamigłówki, w których najpierw trzeba wykonać powierzone zadania, a następnie, jak najszybciej trafić do wyjścia. Którą ścieżką zdecydujesz się podążyć?


Informacje o grze

Autorzy gry Labirynty: Pablo Céspedes, Víctor Hugo Cisternas

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Liczba graczy: 1+

Czas gry: 15 minut

Wiek: 7+



Nie wiem dlaczego, ale labirynty kojarzyły mi się z łamigłówkami dla dzieci. Nie byłam zbyt przekonana do takiej formy rozrywki dla starszych graczy, ale o dziwo w najnowszą propozycję od Wydawnictwa Nasza Księgarnia wciągnęłam się bez reszty! Oczywiście córki podbierają mi grę, ale jeśli pierwsze dwie-trzy łamigłówki poszły im całkiem sprawnie, o tyle kolejne już wcale nie są proste… Ja się natomiast bawię doskonale i poruszanie się (a często po prostu błądzenie) po Labiryntach bardzo mi się spodobało!

W grze Labirynty: Początek drogi zadaniem gracza (lub graczy, gdyż w grę można zagrać w kilka osób- jednak według mnie najlepiej gra się solo) jest przejście przez 7 tajemniczych krain. Podczas każdej wyprawy należy wykonać określone zadania – coś odnaleźć, uruchomić, bądź przenieść.

Labirynty: Minotaur to emocjonująca wyprawa do serca kreteńskiego labiryntu, gdzie należy pokonać legendarnego stwora. Tutaj również należy po drodze załatwić kilka spraw…


Przegląd elementów

Labirynty: Początek drogi oraz Labirynty: Minotaur to bardzo dobrze wykonane i niezwykle ciekawe gry. Obie zajmują identycznych wymiarów, niewielkie pudełka, która świetnie będą prezentowały się z innymi gramy Wydawnictwa Nasza Księgarnia, na przykład z Ekosystemem (tutaj nasza recenzja), czy Kotami (recenzję znajdziecie tutaj).

W środku każdego opakowania znajdziecie 7 składanych broszurek, a każda z nich to oryginalny i niepowtarzalny labirynt! Książeczki zostały ponumerowane od 1 do 7, i cyfry te oznaczają również stopień trudności. I tak jeśli pierwszy labirynt nie przysporzy zbyt wiele kłopotów (chociaż też trzeba przy nim pogłówkować!) to przy kolejnych zaczynają się już schody. Ostatnie labirynty to prawdziwa sieć przeróżnych korytarzy.

Do gry dołączono również drewniany wskaźnik, przypominający nieco ołówek bez rysika. Ułatwi nam on poruszanie się po planszy (rysika nie należy odrywać od labiryntu, aż do samego wyjścia). W pudełku znajdziemy również tabliczkę i zmazywalny mazak, dzięki którym będziecie mogli notować wyniki (łącznie z czasem, który potrzebowaliśmy do przebycia drogi).

Instrukcja załączono do Labiryntów, jest jasno napisana, dobrze wyjaśnia zasady gry i przypomina o odpowiednim składaniu każdej broszurki (opis każdego składania i zadania, jakie należy wykonać, znajdziecie na okładkach książeczek).


Recenzja

Muszę przyznać, że Labirynty: Początek drogi oraz Labirynty: Minotaur bardzo przypadły mi do gustu! Rozgrywka jest ciekawa i wciągająca, a przejście labiryntu od początku do końca daje naprawdę sporo satysfakcji! Podczas gry należy uważać, aby nie odrywać wskaźnika od kartki. To oznacza, że nie możemy „otworzyć” strony, na której aktualnie przebywamy, możemy natomiast otwierać strony sąsiednie. To sprytne złożenie sprawia, że ilość ruchów, które mamy do dyspozycji jest ogromna!

Czas przejścia poszczególnych labiryntów mocno się od siebie różni. Pierwsze łamigłówki nie są zbyt skomplikowane, ale im dalej w las… tym trudniej. Ostatnia 7 łamigłówka to poziom master! A nie wystarczy tylko jej przejść – po drodze czekają przecież zadania!

Do zagadek można spokojnie wracać, raczej nie da się zapamiętać wszystkich połączeń korytarzy. Dodatkowo po wypełnieniu wszystkich misji mamy jeszcze zadanie końcowe, podczas którego musimy… po raz kolejny zagłębić się we wszystkie labirynty! Dzięki temu gra nie jest jednorazową rozgrywką, która skończy się po kilku minutach… Do Labiryntów można spokojnie wracać!

Bardzo urzekły mnie składane broszurki, które można zabrać ze sobą wszędzie. Jeśli nie chcemy zabierać całego pudełka, możemy wziąć ze sobą jedną lub dwie książeczki i rysik. Wszystko niewiele większe (wagowo również) od chusteczki higienicznej. A zabawa genialna!


Podsumowanie

Labirynty: Początek drogi oraz Labirynty: Minotaur to ciekawe gry, których zasady można wyjaśnić w minutę! Są oryginalną formą rozgrywki i bardzo się cieszę, że mam je na swojej półce! Polecam zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci lubiących łamigłówki i ciekawe przygody.


Mocne Strony:

  • świetna zabawa,
  • wzrastający poziom trudności labiryntów,
  • dodatkowe zadania podczas przemierzania tras,
  • możliwość kilkukrotnego przechodzenia labiryntów,
  • niski próg wejścia (proste zasady),
  • ładne wykonanie.

Słabe Strony:

  • brak.

Przydatne linki:

Grę Labirynty: Początek Drogi najtaniej kupisz tutaj

Grę Labirynty: Minotaur najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazało wydawnictwo Nasza Księgarnia. Bardzo dziękujemy!

Nasza Księgarnia

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *