Recenzje

Recenzja #676 Opowieści z Pryncypii

Przyszłość królestwa jest w niebezpieczeństwie! Uratuj malutką królewnę Łucję i wychowaj ją na godną następczynię tronu. W grze Opowieści z Pryncypii wcielicie się w drużynę czterech dzielnych chowańców, które swoją odwagą i mądrością mogą jeszcze zmienić losy magicznego świata…


Informacje o grze

Autor gry Opowieści z Pryncypii: Jerry Hawthorne

Wydawnictwo: Rebel

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 45-120 minut

Wiek: 8+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Rebel. Wydawnictwo Rebel nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl



I jest! Kolejna piękna gra Jerry’ego Hawthorne’a, autora takich hitów jak Magia i Myszy, czy Pluszowe Opowieści. Chyba nikt tak jak on, nie potrafi tworzyć magicznych światów i gier dla najmłodszych. To gry, które opowiadają całe historie, są dość zaawansowane mechanicznie oraz posiadają figurki i mnóstwo dodatkowych elementów. W tej recenzji przedstawimy Wam Opowieści z Pryncypii, grę o tyle niezwykłą, iż łączącą grę planszową z aplikacją, prowadzącą graczy poprzez rozgrywkę niczym najlepszy Mistrz Baśni….


Przegląd elementów

Opowieści z Pryncypii zajmują duże, ciężkie pudełko. To bardzo okazała gra familijna, które zdecydowanie stanowi „główne danie” i będzie ozdobą kolekcji gier naszego dziecka (albo naszej). Jakość elementów jest fantastyczna, a gra prezentuje się na stole przepięknie i magicznie. Ilustracje, które zdobią grę bardzo przypadły mi do gustu, doskonale wprowadzają w klimat!

W opakowaniu z grą znajdziemy ogromną liczbę elementów! Żetony, planszetki, księga miejsc, karty, pudełka na talie oraz najważniejsze – figurki! Dostajemy 26 bardzo ładnych postaci różnej wielkości, od maleńkiej wróżki Płonki, przez najprzeróżniejsze stwory po dużego, poczciwego Łupka. Bardzo kusi mnie pomalowanie tych figurek… Może warto w końcu się odważyć?

Każdy z 4 chowańców ma własną planszetkę, figurkę, talię początkową oraz wyposażenie. Tak „uzbrojeni” będziemy zaczynać grę zawsze z wszystkimi postaciami. Nasze figurki będą poruszały się po specjalnej księdze miejsc. Będą tam wypełniały misje, walczyły oraz zbierały surowce. Księga jest przepięknie zilustrowana i dość gruba – cała rozgrywka to ogromna kampania, 3 epoki po kilkanaście rozdziałów. Wszystko starczy na wiele godzin dobrej zabawy…


Zarys Rozgrywki

Opowieści z Pryncypii to gra fabularna. Bardzo dużą rolę odgrywa tu opowieść, wczucie się w klimat rozgrywki i poczucie wspólnoty z bohaterami, przeżywanie ich radości i smutków. Do gry będziemy potrzebowali aplikacji, a właściwie strony internetowej familiartalesgame.com Nie zajmie ona nam pamięci w telefonie, ale do rozgrywki będziemy potrzebowali sieci. Wygodna jest możliwość zapisu naszych postępów w grze, bardzo dobry jest również samouczek, który przeprowadzi nas gładko przez zasady gry.

Aplikacja niestety ma również swoje wady, mianowicie nie przygotowano polskiego dubbingu. Po angielsku słuchanie historii brzmi niesamowicie wiarygodnie, czuć prawdziwe emocje bohaterów. Moje dzieci słuchały po angielsku, a następnie tłumaczyłam im, jak nie udało im się czegoś zrozumieć. Cały tekst można co prawda przeczytać, ale myślę, że to jednak nie to samo. Ogromna szkoda!

W grze odwiedzimy najprzeróżniejsze miejsca, będziemy opiekować się małą Łucją, która jak każde dziecko potrzebuje jedzenia, kąpieli i zabawy… Będziemy także co chwilę z kimś walczyć, wymykać się różnym stworom używają specjalnych zdolności bohaterów. Nasze chowańce walczyć będą wspólnie, pomagając sobie wzajemnie przy różnych testach umiejętności… Nie raz będziemy musieli podejmować decyzje, a kiedy stanie się komuś krzywda, wszyscy to odczujemy.


Recenzja

Opowieści z Pryncypii to piękna gra, oparta na współpracy i ważnych w życiu wartościach. Uczy odpowiedzialności za innych i za siebie, opiekuńczości i zaradności. Wymaga podejmowania decyzji, których wybór ma wpływ na naszą dalszą historię… Pokazuje, że nawet w trudnych chwilach można sobie poradzić, a wsparcie i miłość są w życiu najważniejsze. Gra nie jest przesłodzona, powiedziałabym nawet, że jest dość mroczna… Co krok spotykamy potwory, które chcą zrobić krzywdę Łucji lub naszym chowańcom.

Od początku istotne jest tworzenie talii, wyposażanie chowańców w coraz lepsze przedmioty i akcje. Na wstępie graczy może trochę przytłoczyć liczba możliwości, które tutaj mamy… Sama gra łączy sporo różnych mechanik, które dla najmłodszych mogą okazać się dość trudne. Na szczęście bardzo przydatny jest samouczek, który uczy nas jak grać. To nie jest pozycja na początek przygody z planszówkami, a raczej dla trochę już ogranych dzieciaków. Na początku obecność rodzica jest zdecydowanie wskazana!

Wciągająca przygoda

Przygody wcale nie jest takie proste do przejścia, wymagają strategicznego myślenia i ścisłej współpracy. Po drodze będą następowały różne zwroty akcji, a sama gra należy do tych obszernych i dość wymagających. Myślę jednak, że warto przebić się przez ten pierwszy szok możliwości, gdyż po nim następuje wciągająca przygoda i świetna zabawa. Dzieci bardzo wczuły się w klimat Pryncypii, bardzo spodobały im się chowańce i to, że Łucja… rośnie! Są niezwykle ciekawe dalszych przygód i no cóż, musimy zaspokajać tą ciekawość, a gra jest dłuuuga i nawet na przejście jednej strony w księdze wymaga sporo czasu (plus dodatkowe rozłożenie elementów).

A jak ze skalowaniem? My gramy we 3 i bardzo chwalimy sobie taką rozgrywkę. Ja „steruję” dwoma chowańcami, dziewczyny po jednym. Mam więc jedną talię, którą używam dla dwóch moich postaci. W grę można zagrać również solo i wtedy obowiązuje jedna talia dla wszystkich figurek.

Co najbardziej podoba mi się w Opowieściach z Pryncypii? Klimat! Ta gra całkowicie pozwala zanurzyć się w magicznym świecie! Aplikacja z piękną opowieścią, księga miejsc, figurki, sympatyczne postaci… Ze wszystkich gier Jerry’ego Hawthorne’a to moja ulubiona, najbardziej „soczysta” i dopracowana pozycja, która stanowi niesamowitą przygodę dla każdego dziecka. Dla tego trochę starszego również…


Podsumowanie

Opowieści z Pryncypii to przepięknie wydana gra, z niesamowitymi ilustracjami, ogromem elementów i mądrą, wartościową przygodą dla całej rodziny. To wyższa półka gier planszowych dla dzieci, perełka w kolekcji, która wymaga dość sporo czasu na rozgrywkę i jej przygotowanie. Jeśli jednak chcecie przeżyć magiczną przygodę i pragniecie zanurzyć się w świecie nowoczesnych gier planszowych, to trafiliście doskonale. Ogromnie polecamy i życzymy Wam wspaniałych przygód w Pryncypii!


Mocne Strony:

  • cudowny magiczny klimat,
  • mądra, wartościowa opowieść,
  • wymaga współpracy,
  • dobra aplikacja,
  • idealna gra rodzinna,
  • pięknie zilustrowana i wydana,
  • wystarcza na wiele godzin dobrej zabawy,
  • może być ozdobą kolekcji.

Słabe Strony:

  • brak polskiego dubbingu w aplikacji,
  • na początku może nieco przytłoczyć liczbą możliwości.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *