Recenzje

Recenzja #37 Dino kontra Dino

Recenzja 37 Dino kontra Dino

Dino kontra Dino to sprytna gra o Dinozaurach. Cechuje je drapieżność, rozmiar, szybkość i adaptacja. Czekają na Ciebie różne wydarzenia i tylko właściwa cecha pozwoli Ci osiągnąć zwycięstwo.

Informacje o grze

Autor gry: Reiner Knizia

Ilustracje: N/A

Wydawnictwo: Granna

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 15 minut

Ranking BGG: N/A

Wiek: 7+

Mechaniki w grze: Hand Management

Cena gry to około: 20 zł (według serwisu Ceneo.pl) – kliknij i zobacz oferty sklepów.

Zarys fabularny/krótki opis z pudełka

Dinozaury ruszają na łowy! Pomóż im przetrwać w pełnej niebezpieczeństw krainie. Czy Brachiozaur jest szybszy od Welociraptora? Czy Stegozaur jest większy od Triceratopsa? Każdy z dinozaurów ma silne i słabe strony. Ważne, aby dobrze dopasować je do sytuacji. Dokonuj mądrych wyborów, bo stawka jest wysoka! Tu chodzi o przetrwanie!

Dino kontra Dino (1)

Wykonanie/elementy gry

Po otwarciu średnich rozmiarów pudełka gry Dino kontra Dino ujrzymy instrukcję, plakat z dinozaurami, dwa rodzaje kart i drewniany znacznik symbolizujący dinozaura. Pudełko mogłoby być znacznie mniejsze, gdyż główną zawartość stanowi jednak powietrze i pomimo tekturowej wkładki, wciąż mamy styczność z dużą ilością wolnej przestrzeni.

Dino kontra Dino (4)

Zanim jednak ujrzymy tę przestrzeń, naszym oczom ukazuje się instrukcja do gry, która jest rozpisana na 4 stronach. Dodatkowo zawiera ona kilka przykładów i ilustracji, ale samo jej zrozumienie nie powinno stanowić żadnego problemu, ponieważ gra jest banalnie prosta. Po przeczytaniu jej nie miałem żadnych wątpliwości jak grać.

Do gry gratisowo dołączony został dwustronny plakat, który z jednej strony przedstawia ciekawą ilustrację kilku dinozaurów w swoim naturalnym środowisku. Natomiast na jego odwrocie znajdziemy różnego rodzaju dinozaury wraz z ich polskimi i łacińskimi nazwami. Plakat cieszy oko i fajnie, że twórcy postarali się o taki dodatkowy bajer, który z pewnością spodoba się najmłodszym. Któż z nas nie zachwycał się w dzieciństwie różnymi plakatami.

Najważniejszym elementem gry są karty. W pudełku znajdziemy 45 kart dinozaurów z ładnymi ich ilustracjami, cechami oraz opisem. Oprócz tego, otrzymujemy również 30 kart wydarzeń, na których znajdziemy opis różnych sytuacji, które mogły mieć miejsce w epoce dinozaurów. Na ich odwrocie znajdziemy skutek tego wydarzenia i cechę, która jest niezbędna do jego rozpatrzenia. Karty wydarzeń są nieco mniejsze od kart dinozaurów.

Do gry dołączona została również drewniana figurka dinozaura, która jak się pewnie domyślacie… wyjątkowo w tej grze nie jest znacznikiem pierwszego gracza. Do czego w takim razie służy? O tym dowiecie się w opisie rozgrywki.

Dino kontra Dino (9)

Rozgrywka

Rozgrywka w Dino kontra Dino przypominała mi rozgrywkę w auta, gdzie wybierało się jakąś statystykę: moc silnika, prędkość, przyśpieszenie i osoba, która posiadała najmocniejszą statystykę zgarniała wszystkie karty. Oj zagrywało się w to kiedyś bez pamięci. Dino kontra Dino, to gra o identycznej mechanice, ale z dodatkowym twistem w postaci kart wydarzeń i z dużym walorem edukacyjnym. Na początku rozdajemy każdemu graczowi po 3 karty dinozaurów. Talię kart wydarzeń umieszczamy na środku stołu ilustracją i jej opisem do góry. Następnie przekazujemy figurkę dinozaura najmłodszemu graczowi.

Dino kontra Dino (18)

Na początku rundy każdy z graczy zapoznaje się z aktualną kartą wydarzenia i przypisujemy do niej jednego ze swoich trzech dinozaurów. Dinozaury różnią się miedzy sobą cechami, jest ich 4: drapieżność, rozmiar, szybkość i zdolność do adaptacji. Każda cecha skaluje się od 1 do 5. Im większa liczba symboli danej cechy, tym silniejszy dinozaur w danej cesze. Teraz musimy przemyśleć, który z naszych dinozaurów najlepiej sprawdzi się w warunkach, które występują na karcie wydarzeń. Gdy wszyscy gracze dokonają wyboru, to pokazujemy swoje karty oraz odwracamy kartę wydarzeń na drugą stronę. Widnieje tam skutek tego wydarzenia i cecha, która najlepiej do niego pasuje. Teraz sprawdzamy, który z dinozaurów graczy posiada najwięcej symboli tej cechy. Osoba ta zabiera kartę wydarzenia do siebie, będzie się ona liczyć jako 1 punkt na koniec gry.

Dino kontra Dino (19)

W przypadku takiej samej ilości symboli, kartę wydarzenia otrzymuje osoba, która jest w posiadaniu figurki dinozaura. Figurka dinozaura trafia zawsze do osoby, która wygrała w danej rundzie – służy ona tylko i wyłącznie do rozpatrywania remisów (albo aż). Na karcie wydarzeń mogą pojawić się nawet dwie cechy, wtedy też sumujemy ich liczbę na karcie naszego wybranego dinozaura. W kolejnej turze dobieramy jedną kartę dinozaura i rozpatrujemy kolejną kartę wydarzenia. Gramy do momentu, aż wyczerpie się talia dinozaurów. Wtedy też przechodzimy do podliczania punktów. Wygrywa osoba, która posiada w swoim zbiorze największą ilość zebranych kart wydarzeń.

Dino kontra Dino (12)

Podsumowanie

Dino kontra Dino, to gra, która z całą pewnością spodoba się najmłodszym graczom, a zwłaszcza chłopakom. Jak byłem młodszy to bardzo interesowały mnie dinozaury i wtedy też chętnie zagrywałbym się w tę grę. Wykonanie gry stoi na wysokim poziomie, karty są ładnie ilustrowane, czytelne i zawierają ciekawe informacje o dinozaurach. Karty wydarzeń również zawierają pewną ilustrację, która ma symbolizować dane wydarzenie – są one poprawne. Plakat jak to plakat, jest wykonany z papieru, ale cieszy fakt, że został on dodany jako bonus, który z pewnością przypadnie do gustu maluchom. Boli natomiast pusta przestrzeń w pudełku i pomimo zastosowania tekturowej wkładki, nadal jest tam o wiele za dużo powietrza. Pudełko mogłoby być przynajmniej dwukrotnie mniejsze i nadal wszystko miało swoje miejsce. Do gry nie zostały dołączone również woreczki strunowe na karty, przez co latają one luźno w pudełku.

Dino kontra Dino (15)

Czy gra jest klimatyczna? Dla mnie nie, ale najmłodsi raczej poczują nutkę rywalizacji między dinozaurami. Najbardziej cieszy fakt, że gra pełni walory edukacyjne. Dzieci nie tylko uczą się nazw kolejnych dinozaurów, ale muszą prowadzić dedukcję, który dinozaur najlepiej poradzi sobie w danej sytuacji. Nauka poprzez zabawę, to najlepsze co może spotkać dzieciaki. Dinozaury to temat, który szczególnie przypada do gustu chłopakom i to właśnie im gra z pewnością się spodoba. Dorośli raczej nie odnajdą tutaj niczego innowacyjnego i z pewnością, nawet przy pierwszej partii będą się zwyczajnie nudzić. Także nie jest to gra, w której możemy zagrać rodzinnie z naszymi dziećmi, równocześnie dobrze się przy niej bawiąc. Jednak w gronie samych dzieci, sprawdzi się doskonale.

Dino kontra Dino (11)

Stosunek ceny do jakości wykonania i ilości elementów jest bardzo dobry. Grę możemy dostać już za około 20 zł i gra naprawdę jest warta swojej ceny. Zasady gry w Dino kontra Dino są banalnie proste i tłumaczą się w zaledwie kilka sekund. Oznacza to praktycznie zerowy próg wejścia. Uważam, że pudełkowe 7 lat jest nieco zawyżone i nawet młodsze dzieci sobie z nią poradzą. Gra jest dynamiczna, tury przebiegają bardzo sprawnie, przez co rozgrywka nigdy nie potrwa dłużej niż pudełkowe 15 minut. Obawiam się kwestii regrywalności, gdyż kart wydarzeń jest tylko 30 i dość łatwo je zapamiętać, dlatego też bardziej doświadczeni gracze mają dużą przewagę nad świeżakami. Gra skaluje się bardzo dobrze, jednak w wariancie 4 osobowym jest największa rywalizacja, dlatego też najchętniej grałbym w tym właśnie składzie.

Dino kontra Dino (13)

Nie podoba mi się system punktowania w tej grze. Osoba, która jest w posiadaniu figurki dinozaura, ma bardzo dużą przewagę, a przy tak dużej losowości kart, czasem ciężko ją odebrać. Wtedy też, raz za razem tracimy kolejne szanse na pobranie karty wydarzenia. Co do samej losowości, to jest ona na bardzo wysokim poziomie. Do naszej decyzji należy tylko i wyłącznie wybór jednej z pośród trzech kart dinozaurów. W ten sposób może zdarzyć się tak, że ciężko będzie nam przypasować odpowiedniego dinozaura do określonego wydarzenia. Czy poleciłbym Dino kontra Dino? Tak, ale tylko i wyłącznie dla rozgrywek między dziećmi. Bardzo podoba mi się pomysł dopasowywania dinozaurów do kart wydarzeń, który z pewnością zaciekawi nasze pocieszy. Nam dorosłym gra raczej nie dostarczy zabawy, jest to taka bardziej zaawansowana gra w wojnę.

Dino kontra Dino (20)


Zalety

  • dodatek w postaci dwustronnego plakatu,
  • ładne i ciekawe ilustracje dinozaurów wraz z ich opisami,
  • stosunek jakości do ceny,
  • karty wydarzeń,
  • idealna gra dla dzieci, które lubią dinozaury,
  • walory edukacyjne,
  • szybki czas gry + niski próg wejścia,

Wady

  • pudełko stanowczo za duże względem zawartości,
  • nieciekawy sposób punktowania,
  • duża losowość,
  • regrywalność na średnim poziomie (można nauczyć się kart wydarzeń),
  • to taka bardziej zaawansowana „wojna”,

Neutralne:

  • raczej dla dzieci, dorosłych gra będzie nudzić,
  • głównym targetem są raczej chłopcy,

Przydatne linki:

Kliknij i znajdź najtańszą ofertę

*Otwierając okienka kolejnych sklepów na Ceneo sprawiasz, że otrzymujemy drobną bonifikatę, z której utrzymujemy serwer i domenę. Nic cię to nie kosztuje, a dokładasz małą cegiełkę w rozwoju serwisu, który jest całkowicie wolny od reklam.

Link do strony wydawnictwa


Dziękujemy wydawnictwu Granna za przekazanie gry do recenzji.

granna

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *