Recenzja #216 Sushi Go Party!
Gra karciana z mechaniką draftu traktująca o sushi? Czego to ludzie nam nie zgotują. Sushi Go Party! to rozszerzone wydanie znanej i lubianej gry o podobnym tytule. Tym razem kulinarne pojedynki będziemy mogli toczyć nawet w ośmioosobowym gronie. Który z Was przygotuję najlepszą ucztę sushi?
Informacje o grze
Autor gry: Phil Walker-Harding
Ilustracje: Nan Rangsima
Wydawnictwo: Rebel
Liczba graczy: 2-8
Czas gry: 20 minut
Wiek: 8+
Mechaniki w grze: Card Drafting, Hand Management, Set Collection, Simultaneous Action Selection
Apetycznie podana gra karciana
Gier skupiających się tylko i wyłącznie na czystej mechanice draftu jest bardzo mało. Tak naprawdę, to poza grą „7 Cudów Świata” nie znam żadnego innego tytułu, który bazowałby tylko i wyłącznie na tej mechanice. Zwykle draftowanie kart jest jakimś elementem składowym całości. W Sushi Go Party! ta mechanika stanowi główny trzon i tutaj od razu nasuwa się pytanie, czy robi to dobrze? Przekonacie się o tym w tej recenzji.
Warto nadmienić jeszcze, że poprzednia gra nosząca tytuł „Sushi Go” zdobyła wielu fanów na całym świecie. Niestety nie znajdziecie tutaj odpowiedzi na to, czy nowa edycja jest lepsza od poprzedniej, gdyż nie miałem okazji jej testować*. Zapraszam do lektury.
Przegląd elementów gry
Gra Sushi Go Party! została zamknięta w średniej wielkości blaszanej puszce. Z pewnością taki pomysł sprawdzi się idealnie, gdy na przykład będziemy ją chcieli zabrać ze sobą w plecaku na jakiś biwak. Nie ma żadnych szans, że samo opakowanie, jak i jego zawartość ulegnie jakiemukolwiek uszkodzeniu. Wadą takiego rozwiązania może być natomiast jej niewymiarowy kształt, a dla kolekcjonerów oznacza to szukanie specjalnego miejsca na półce przeznaczonego tylko i wyłącznie dla tej pozycji.
W środku pudełka znajdziemy bardzo dobrze zaprojektowaną wypraskę, w której przechowamy wszystkie 181 kart wraz z kafelkami menu, ośmioma pionkami, planszą oraz instrukcją. Zasady gry zostały przedstawione w przystępny sposób. Jednakże ze względu na dużą różnorodność kart, czasami będziemy do niej wracali, aby przypomnieć sobie ich działanie. Niektóre z nich są bardzo proste w zrozumieniu, a innym trzeba poświęcić nieco większą uwagę.
Na kartach znajdują się śliczne, urocze i zabawne ilustracje różnych potraw i elementów związanych z bardzo popularnym w japońskiej kulturze daniem. Znajdziemy tam również krótką informację o ich działaniu. Każdy zestaw kart (różnią się one kolorem i są przypisane do określonej kategorii) posiada również swój odpowiednik w postaci kafelka menu, który będziemy umieszczać na specjalnie przygotowanej planszy z wycięciami. Świetny pomysł, gdyż w trakcie rozgrywki mamy pełną informację o kartach występujących w aktualnie rozgrywanej partii. Poza tym, po planszy będziemy poruszali się kolorowymi pionkami, które niestety mają tendencję do wywracania się w momentach, gdy na jednym polu stoi ich więcej niż jeden.
Zasady gry
Aby rozpocząć rozgrywkę w Sushi Go Party! należy przygotować wymyślone przez twórców kombinacje kart (jest ich 8) lub stworzyć własne zestawy wedle ustalonych w instrukcji reguł. Rozgrywka trwa zawsze 3 rundy, podczas których gracze będą starali się zdobyć jak najwięcej punktów, kolekcjonując najlepsze kombinacje kart. Nie będzie to jednak takie proste zadanie. Inni gracze będą obserwowali nasze postępy i z pewnością będą reagować na nasze poczynania.
W trakcie każdej rundy gracze dobiorą z przetasowanej tali od 7 do 10 kart na rękę w zależności od liczby osób przy stole. Oczywiście tych kart nie pokazujemy pozostałym graczom. Każda tura rozgrywana jest równocześnie przez wszystkich graczy i ich zadaniem jest wybranie jednej karty z ręki i wyłożenie jej zakrytej przed siebie. Decyzja wcale nie jest taka prosta, gdyż sposobów na zdobycie punktów jest naprawdę wiele.
Gdy wszyscy gracze dokonają wyboru, wtedy karty odwracane są awersem do góry, a pozostałe przekazywane są osobie po naszej lewej stronie. W ten sposób co rundę będziemy otrzymywać kolejną (nieco uboższą w karty) talię, z której wybierzemy kolejne karty mniej lub bardziej pasujące do naszego zestawu. Dzieje się tak do momentu wyczerpania wszystkich kart u graczy.
Z większości kart otrzymamy punkty na koniec pojedynczej rundy. Są i takie, które punktują dopiero na koniec gry (desery). Swoje miejsce znalazły również akcje specjalne. One z kolei mogą mieć mniejszy lub większy wpływ na przebieg tury. Np. karta „Menu” pozwoli nam dobrać cztery karty, by następnie wybrać jedną z nich i ją zagrać. Po trzeciej rundzie podliczamy dodatkowo punktację z zebranych kart deserów i dodajemy do naszego wyniku. Osoba, która zdobyła najwięcej punktów, zostaje mistrzem sushi.
Recenzja
Gier z mechaniką draftu jest na rynku wiele, jednak tak jak wspomniałem na wstępie, tych opierających się tylko i wyłącznie na tej mechanice jest bardzo mało (a przynajmniej ja nie znam ich wiele). Sushi Go Party! nie tylko zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie swoim niecodziennym wykonaniem i tematyką, ale także prostą, a jednocześnie dającą kupę radości mechaniką. Mamy tutaj do dyspozycji różne kombinacje kart, które działają na różne sposoby. Szkoda tylko, że niektóre z nich mają bardzo podobne do siebie działanie. W tym przypadku autor gry mógł postawić na jeszcze większą różnorodność.
Nie zmienia to jednak faktu, że korzystając z jednego z przygotowanych zestawów lub też tworząc własne, rozgrywki będą się od siebie nieco różniły. Co więcej, początkowa losowa ręka również ma nie mały wpływ na nasze decyzje. Mimo banalnie prostej mechaniki, kombinowania jest tutaj naprawdę sporo. Jaką kartę wybrać i która z nich przyda mi się bardziej? A może tak zabrać sprzed nosa kartę naszemu sąsiadowi? Możemy też zaryzykować i liczyć, że od gracza po prawej otrzymamy taką kartę, na jakiej akurat nam zależy. Dzięki tym zmiennym gra zyskuje w aspekcie regrywalności. Rozgrywka w Sushi jest bardziej taktyczna, aniżeli strategiczna. Nie możemy wymyślić sobie długoterminowego planu i skrupulatnie się go trzymać. W tej grze co turę musimy analizować sytuację na stole i podejmować stosowne i opłacalne dla nas na ten moment decyzje.
Kolejnym atutem jest również skalowanie. Często w grach imprezowych, tryb dla dwóch graczy, jest raczej dodawany na siłę, a prawdziwa zabawa zaczyna się od czterech osób wzwyż. Tym razem jest inaczej, gdyż nawet w przypadku rozgrywek w duecie można bawić się nad wyraz dobrze. Najlepiej bawiłem się jednak w składzie czteroosobowym.
W Sushi Go Party! nie ma czasu na nudę. Tury rozgrywane są symultanicznie, dlatego też akcja gna do przodu jak w niejednym filmie. Cieszę się, że całość została podzielona na trzy rundy, a w każdej z nich do puli będą trafiały nowe karty deserów. Są to dodatkowe gwarantowane punkty na koniec gry i warto się o nie starać, gdyż mogą ostatecznie zadecydować o naszym zwycięstwie. Nie doszukałem się tutaj jednego, pewnego sposobu na zwycięstwo i nadal odkrywam nowe możliwości, jakie oferuje mi ta gra. Moi współtowarzysze również bawili się dobrze i nie mieli większych problemów ze zrozumieniem zasad przy pierwszej zapoznawczej partii. W zasadzie od razu stanęli ze mną do pełnej rywalizacji.
Sushi Go Party! to tytuł, który mógłby być tak naprawdę o czymkolwiek, w zasadzie nie wiem, dlaczego autor zdecydował się na tak niecodzienną tematykę. Kreatywne podejście jednak się opłaciło, gdyż gra stała się bardzo popularna i obecnie zajmuje bardzo wysoką pozycję w rankingu gier imprezowych.
Jeśli lubicie gry z draftem kart, takie jak „7 Cudów Świata”, spodobała Wam się tematyka kulinarna i nie przeszkadza Wam spora losowość, to powinniście bliżej się przyjrzeć omawianej dziś pozycji. Tym bardziej, że jej cena jest bardzo atrakcyjna.
Podsumowanie
Sushi Go Party! mogę polecić w zasadzie każdemu. Sprawdzi się ona wśród graczy początkujących, jak i tych nieco bardziej zaawansowanych. Idealna jako imprezówka, ale działa także dobrze na dwie osoby. Możemy ją traktować jako przerywnik między większymi tytułami lub po prostu zabrać ją ze sobą na rodzinny piknik. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby poznać tę grę i dać jej szansę. No, chyba że naprawdę nie lubicie mechaniki draftu. Mam do niej kilka drobnych zarzutów, ale nie wpłynęłyby one na moją decyzję zakupową. Także zjedźcie niżej i szukajcie dobrych ofert już teraz.
* Zbadałem jednak ten temat, doszukując się informacji w innych serwisach oraz przeczytałem instrukcję pierwszej części gry i okazuje się, że w tym przypadku mamy więcej tego samego. A więc, jeśli podobało Ci się Sushi Go, to Sushi Go Party! spodoba Ci się jeszcze bardziej. Musisz zadać sobie tylko pytanie, czy potrzebujesz obu wersji.
Mocne strony:
- czysta mechanika draftowania kart,
- bardzo dobre skalowanie,
- świetne wykonanie,
- bardzo proste zasady/niski próg wejścia,
- duża dynamika rozgrywki,
- sporo przyjemnego kombinowania,
- niecodzienna tematyka,
- urocze i jednocześnie zabawne grafiki na kartach,
- duża regrywalność,
- bardzo dobra cena.
Słabe strony:
- niektóre karty mają bardzo podobne działanie,
- spora losowość,
- niewymiarowe pudełko (tak, dla niektórych ma to znaczenie),
- problemy z planszą punktacji i pionkami.
Przydatne linki:
Profil gry w serwisie Board Game Geek
Fajna gra, idealna na spotkania rodzinne. Polecam i pozdrawiam 😀