Recenzje

Recenzja #571 Myszkowanie

Cii… czas na Myszkowanie! Zajrzyj do trójwymiarowego domku i zobacz, jakie przedmioty ukryły w nim sprytne gryzonie. Czy uda Ci się dojrzeć i zapamiętać wszystkie szczegóły? Oto gra, w której dzieci muszą pomagać dorosłym!


Informacje o grze

Autor gry Myszkowanie: Elodie Clement, Theo Riviere

Wydawnictwo: Granna

Liczba graczy: 2-6

Czas gry: 20 minut

Wiek: 5-99




Przegląd elementów

Bardzo lubię oryginalne i niepowtarzalne gry, a to z pewnością można powiedzieć o grze Myszkowanie! Już samo pudełko jest wyjątkowe, gdyż posiada obwolutę, a w środku jest… dziurawe. Tak, tak, po rozpakowaniu gry, w sprytny sposób przerobimy je na trójwymiarowy domek, z prawdziwymi oknami i mebelkami! Ale to nie wszystko… Do gry dołączono śliczną, poręczną latarkę, którą będziemy umieszczać w otworze na górze pudełka i oświetlać nią pomieszczenia mysiej rezydencji!

Co tu dużo mówić, gra wykonana jest obłędnie. Domek prezentuje się wspaniale, moje dziewczyny były nim zachwycone i jednocześnie zaintrygowane. Wszystkie elementy są śliczne i pięknie wykonane. Drewniane przedmioty, które będziemy umieszczać w domku, są ciężkie i starannie wycięte. Jedynie plansze z pytaniami mogłyby być wydrukowane na nieco grubszej tekturce.

A wypraska! Jeśli obawiacie się, że po zabawie będziecie musieli z powrotem składać wszystkie elementy, to jesteście w błędzie. Wystarczy poukładać elementy w pudełku, odwrócić planszę „do góry nogami”, nałożyć „dach”, obwolutę i gotowe. Zajmuje to dosłownie chwilę, a ponowne rozkładanie gry jest dzięki temu banalnie proste i szybkie. Brawo!

Instrukcja bardzo dobrze prowadzi przez etapy składania domku, różne poziomy trudności rozgrywki i bardzo czytelnie przedstawia zasady.


Zarys Rozgrywki

Myszkowanie to gra obserwacyjna, w której oprócz bystrych oczu musimy mieć dobrą pamięć! Na początku w zależności od wybranego poziomu trudności wrzucamy przez otwór w dachu odpowiednią liczbę żetonów. Kolejnym krokiem jest potrząśniecie na boki pudełkiem przez graczy, tak aby żetony mogły się swobodnie przemieścić wewnątrz. Następnie naciskamy przycisk latarki i mamy równe 30 sekund na… zaglądanie przez okienka.

W grze współpracujemy, zatem wszyscy staramy się zapamiętać, jak najwięcej szczegółów. Kiedy minie czas, odpowiadamy na pytania zadawane przez grę (ułożone wcześniej w odpowiednich miejscach na planszy, wylosowane żetony przedmiotów i pomieszczeń). Musimy zapamiętać nie tylko rozmieszczenie przedmiotów, ale także ich stronę, którą widać z mysiego domku.


Recenzja

Myszkowanie bardzo przypadło do gustu zarówno mnie i dziewczynom. Mamy tutaj pięknie wykonaną, kooperacyjną planszówkę, która świetnie ćwiczy uważność, skupienie, koncentrację, pamięć oraz pracę pod presją czasu. Zapamiętanie ułożenia przedmiotów (szczególnie w trudniejszym trybie rozgrywki) wcale nie jest takie proste, jak może się wydawać! Ja często miałam problem, gdzie znajdował się który przedmiot (nie mówiąc już o tym, którą stroną był odwrócony). Na szczęście moje córki były w stanie zapamiętać o wiele więcej szczegółów.

Przy Myszkowaniu może się dobrze bawić cała rodzina. Gra ma bardzo proste zasady, a podglądanie domku myszek na czas jest niezwykle emocjonujące! Zwykle dzieciaki chcą zajrzeć do wszystkich okienek naraz, ale można też obrać taktykę, że każdy jest odpowiedzialny za jedno pomieszczenie- ilu graczy, tyle pomysłów.

Gra jest bardzo regrywalna, gdyż za każdym razem żetony w domku układają się nieco inaczej. Jest to jedyna losowość w grze, która nie ma wpływu na rozgrywkę, gdyż tak naprawdę zaczyna się ona dopiero po wrzuceniu żetonów do domku. Powodzenie w grze zależy przede wszystkim od dobrej pamięci, jest to więc idealne ćwiczenie na zapamiętywanie!

Dodatkowo wspomnę, że Myszkowanie wywołuje u dzieci efekt „wow” i świetnie nadaje się na prezent. Coś czuję, że mam poważnego kandydata do mojej czołówki gier dla dzieci wydanych w tym roku!


Podsumowanie

Myszkowanie to ślicznie wydana gra dla dzieci, w którą spokojnie można zagrać całą rodziną i świetnie się przy niej bawić. Myślę, że sprawdziłaby się również na imprezie – zapamiętywanie obrazków i gorączkowe zaglądanie do domku zapewnia mnóstwo śmiechu! Polecam, gra ćwiczy różne umiejętności u dzieci, a co więcej -bardzo im się podoba!


Mocne Strony:

  • ślicznie wydana,
  • świetna wypraska,
  • proste zasady gry,
  • ćwiczy koncentrację,
  • ćwiczy pamięć,
  • wywołuje efekt „wow”,
  • dorośli również się przy niej świetnie bawią.

Słabe Strony:

  • zbyt cienkie planszetki z pytaniami.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazało wydawnictwo Granna. Bardzo dziękujemy!

granna

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *