Recenzje

Recenzja #672 Proszę Wsiadać: Nowy Jork i Londyn

Komunikacja miejska wywołuje sporo emocji, czemu więc nie stworzyć własnej linii autobusowej? W grze Proszę Wsiadać: Nowy Jork i Londyn będziemy rywalizować o zaprojektowanie najlepszej trasy dla naszych pasażerów. Zapraszamy na pokład!


Przystanek 1: Informacje o grze

Autor gry Proszę Wsiadać: Nowy Jork i Londyn: Saashi 

Wydawnictwo: Portal Games

Liczba graczy: 2-5

Czas gry: 30 minut

Wiek: 8+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Portal Games. Wydawnictwo Portal Games nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl




Przystanek 2: przegląd elementów gry.

Proszę Wsiadać: Nowy Jork i Londyn zajmuje średniej wielkości kwadratowe pudełko. W środku znajdziemy dość nietypowe elementy, jak na wykreślankę, gdyż oprócz bloczka z 50 dwustronnymi arkuszami graczy dostajemy ładną, składaną planszę, karty, 5 ołówki oraz aż 160 znaczników trasy, za pomocą których będziemy układać na mapie nasze linie.

Plansza jest dwustronna, a wybór strony będzie zależał od liczby graczy biorących udział w rozgrywce. Na mapie Nowego Jorku mamy nieco mniej miejsca niż na planszy Londynu, więc sprawdzi się ona dla rozgrywek w mniejszym gronie. Plansza na początku sprawiała wrażenie dość zagmatwanej, ale kiedy pozna się już znaczenie symboli wszystko staje się jasne. Wykonanie gry jest bardzo ładne, ale szczególnie urzekły mnie dziurkowane bilety autobusowe.

Do gry załączono również instrukcję popartą licznymi przykładami. W niektórych miejscach co prawda mogłaby nieco jaśniej wyjaśniać zasady gry, szczególnie jeśli chodzi o parkowanie autobusu. Mogłaby też być nieco bardziej czytelna.


Przystanek 3: Zarys Rozgrywki

Celem graczy jest ułożenie, jak najlepszej trasy autobusowej, która pozwoli na uzyskanie na arkuszu gracza największej liczby punktów. Układając na planszy znaczniki, zawozimy pasażerów w wybrane przez nich miejsca. I tak: studenci śpieszą się na uczelnie, biznesmani jadą do biurowców, a turyści szukają najciekawszych zabytków. Po drodze musimy uważać na korki, a nasz autobus nie może zrobić pętli – wtedy od razu następuje koniec gry.

Co ciekawe, gracze nie wykonują równocześnie tych samych ruchów. W każdej rundzie losowany jest nowy bilet, który u każdego gracza wskazuje na inny sposób poruszania. Po skasowaniu wszystkich biletów (czyli po 12 rundach) następuje koniec gry i podliczanie punktów na arkuszach.

Gracze walczą również o spełnienie celów i o ułożenie trasy odpowiadającej celowi indywidualnemu. Warto o tym pomyśleć, gdyż zrealizowanie tek karty daje aż 10 dodatkowych punktów, które mogą przesądzić o zwycięstwie.


Przystanek 4: Recenzja

Bardzo spodobało mi się połączenie wykreślanki z grą planszową. To, jak położymy znacznik na planszy, ma przełożenie na nasz ruch na arkuszu gracza, to jakby dwie gry w jednej. Podczas rozgrywki musimy nieźle kombinować, aby spełnić cele, zbierać po drodze odpowiednich pasażerów i unikać korków. Pierwsza rozgrywka jest raczej „zapoznawcza”, ale wszystkie kolejne to już bardzo satysfakcjonujące gry!

Gra jest regrywalna, gdyż za każdym razem możemy znaleźć się w innym miejscu mapy, z innym układem ruchów i z innymi celami. Jeśli chodzi o skalowanie, to nam lepiej grało się w większym gronie. Przy 2 osobach na planszy jest dość luźno i raczej nikt nie wchodzi sobie w drogę. Przy większej liczbie graczy ominięcie korków to dopiero wyzwanie!

Podczas zabawy można też tworzyć mini kombosy, których odpalenie da nam dodatkowe bonusy. Możemy zbierać punkty również za odwiedzenie największych atrakcji turystycznych w mieście. Podoba mi się również czas rozgrywki, 30 minut to idealny czas, żeby wyciągnąć grę, kiedy nie mamy zbyt wiele czasu! Także wiek 8 lat jest dobrze oznaczony i po krótkim wprowadzeniu dzieci spokojnie poradzą sobie z zadaniami.


Przystanek 5: Podsumowanie

Proszę Wsiadać: Nowy Jork i Londyn to połączenie wykreślanki z grą planszową, w której będziemy układali na mapie jak najlepsze trasy autobusowe. Gra jest ładnie wykonana i zilustrowana, zasady nie są skomplikowane. Gra sprawdzi się idealnie do rodzinnych rozgrywek, czy jako filler dla bardziej zaawansowanych graczy.


Mocne Strony:

  • staranne wykonanie,
  • wybór strony planszy w zależności od liczby graczy,
  • szybki czas rozgrywki,
  • przyjemna gra familijna,
  • udane połączenie wykreślanki z grą planszową.

Słabe Strony:

  • instrukcja mogłaby być bardziej czytelna/

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *