Recenzja #181 Leśne Duchy

26 grudnia 201826 grudnia 2018 Piotr Struś

Las wydaje nam się znajomy i spokojny. A co jeśli wśród gałęzi drzew kryją się leśne duszki, mogące zarówno umilić jak i uprzykrzyć nam życie? Warto byłoby je chyba do siebie przekonać.

Informacje o grze

Autor gry: Michael Schacht

Ilustracje: Natalie Dombois

Wydawnictwo: Fox Games

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 20 minut

Wiek: 14+

Mechaniki w grze: Card Drafting, Set Collection

Przegląd elementów oraz przygotowanie rozgrywki

Gra „Leśne Duchy” to bardzo ładnie wykonana gra logiczna. Wcielamy się w niej w posłańców natury, których celem jest zjednanie sobie leśnych duchów. Jak się domyślacie, temat jest tutaj sprawą drugoplanową, więc po za lekturą początku instrukcji, raczej nie zauważycie go podczas partii.
W niewielkim pudełku, z przykuwającą wzrok grafiką, znajdziemy zestaw kafli, które są podstawą gry oraz pozostałe elementy, które opiszę poniżej wraz z objaśnieniem przygotowania do rozgrywki.

Na stole rozkładamy awersem do góry 4 rzędy kafli po 12 sztuk w każdym. Jest to podstawowy wariant rozłożenia. W instrukcji znajdziemy jeszcze 3 dodatkowe, z których będziemy mogli skorzystać. Opisane będziemy mieć także ułożenie żetonów darów lasu.

Każdy z graczy otrzyma odpowiednią liczbę kryształów, zależną od liczby współgraczy. Osoba, która ostatnio spacerowała po lesie, zostaje graczem rozpoczynającym rozgrywkę. To wszystko! Jeśli przynajmniej dwójka uczestników zajmie się rozłożeniem płytek, to wszystko powinniśmy przygotować w mgnieniu oka.

Wykonanie stoi na bardzo wysokim poziomie. Kafle duchów są naprawdę grube i ciężkie. Wyraziste i jaskrawe kolory nadają im dodatkowego uroku. Prosta grafika z uroczymi podobiznami tytułowych duchów stara się nadać grze odrobinę klimatu. Całość robi naprawdę dobre wrażenie, znakomicie prezentując się na stole. Wszyscy lubiący piękne wykonanie planszówek będą usatysfakcjonowani.

Pozostałe elementy są jedynie dodatkiem do głównego komponentu, aczkolwiek i tutaj zadbano, aby nie odstawały od założonego poziomu. Żetony darów lasu, to solidny kawałek tektury, z prostą grafiką, zaś kryształy swoimi wyrazistymi kolorami świetnie komponują się z całością. W grze znajdziecie również karty, o których wspomnę podczas prezentowania dodatkowych opcji rozgrywki. Ten element również jest solidny, prosty i świetnie wkomponowany w bajkową oprawę Leśnych Duchów. Papierowe elementy uzupełni gruby notes do podliczania punktów oraz przejrzysta instrukcja. Czas zasiąść do gry!

Zasady gry

Zasady są banalne. W swojej turze możemy wykonać jedną z dwóch opcji. Pierwsza to dobranie kafla z dwoma ikonami duszków. Drugie to wzięcie dwóch płytek duchów tego samego rodzaju, które są dostępne na skraju lasu. Łączna suma symboli musi wynosić dwa. Jeżeli na kaflu, który chcemy dobrać leży żeton darów lasów, bierzemy go do swoich zasobów, oglądamy, a następnie zakryty kładziemy przed sobą.

Żetony te liczone będą jako dodatkowe ikony duchów lasu czy żywiołu lub pozwolą nam odzyskać utracony kryształ. Po dobraniu kafli, mamy możliwość wykorzystać jeden ze swoich kryształów. Do czego są nam one potrzebne? Dzięki nim możemy zarezerwować wybrane elementy lasu, licząc, że uda nam się je zdobyć w następnych turach. Jeżeli zależy nam na płytce, na której jest obecny znacznik przeciwnika, możemy go dobrać pod jednym warunkiem. Nasz kryształ trafia do pudełka, zaś przeciwnikowi zwracamy jego sztukę do ponownego wykorzystania. Gdy na stole zabraknie wolnych kafli duchów, następuje podliczenie wyników i wyłonienie zwycięzcy.

Punkty natury otrzymamy za te z zebranych duszków, których symboli będziemy posiadać najwięcej spośród wszystkich graczy. Do ich sumy liczyć się będą zarówno symbole zebrane na płytkach, jak i żetonach darów lasu. Podobnie sprawa ma się z wizerunkami żywiołów, które odnaleźć możemy na kaflach we wszystkich kolorach. Liczba zdobytych punktów natury jest równoważna sumie posiadanych symboli.

Rozgrywkę możemy urozmaicić na kilka dostępnych sposobów. Pierwszym z nich są karty życzeń. Otrzymujemy 2 losowe karty, z których zostawiamy jedną. Za spełnienie warunków karty, możemy otrzymać gratyfikację na koniec gry.

Karty złego uroku przyniosą nam ujemne punkty, jeżeli nie spełnimy celu wyznaczonego na karcie. W obu przypadkach wydawca zaleca używanie ich w wariancie podstawowym. My wykorzystywaliśmy je do rozgrywki z dowolnym ułożeniem kafli duchów i nie zauważyliśmy negatywnego wpływu na końcowe wyniki.

Ostatnią dostępną modyfikacją będą karty pór roku. Z zestawu czterech kart dla każdej z nich wybierzemy jedną, którą umieścimy przy odpowiednim rzędzie lasu. Jeżeli znajduje się na nich cyfra, oznacza to, że tyle kafli musimy pozostać w danej linii na koniec gry. Jeśli karta przedstawia znak punktów natury, gracz dobierający ostatnią płytkę w rzędzie otrzymuje dodatkową gratyfikację na podczas podliczania końcowego.

Wrażenia z rozgrywki

Leśne duchy to dobra pozycja na wieczorną partyjkę po ciężkim dniu w pracy lub jako przerywnik między cięższymi tytułami. Gra olśniła mnie swoim wykonaniem, które w połączeniu z prostotą zasad oraz równocześnie sporą liczbą opcji, czyni ją naprawdę dobrym tytułem. Dodatkowo niska cena jest zachętą dla niezdecydowanych.

Faktem jest, że do gry można by przypisać jakikolwiek temat czy to krasnoludki, czy zwierzęta w zoo. Nie nastawiajcie się więc na klimat, który jest nieobecny. Ba! Nawet tłumacząc zasady zapewne pominiecie nazwy duszków, które oprócz tego, że je mają, na nic więcej się nie przydają. Choć nie zabraniamy podejmowania prób i może dzięki własnej ekspresji, ktoś z Was poczuje woń żywicy nad stołem.

Podstawowy wariant zapewni nam rozrywkę na dobrych kilka partii. Jeżeli poczujecie znużenie, warto dorzucić do niego karty czterech pór roku. Może się wydawać, że niewiele wnoszą, jednak wpływają na nieco inną optykę gry, szczególnie w ostatnich turach. Możecie wtedy świadomie zablokować dostęp do kafelków potrzebnych przeciwnikom. Dodatkowo cztery dostępne warianty ułożenia kart duchów, towarzyszące im żetony darów lasu oraz karty bonusów i kar zapewnią nam dużą regrywalność.

Oczywiście po kilku partiach wsiąkniemy w pewne schematy kierujące naszymi ruchami, będziemy je adaptować do sytuacji, obserwując poczynania i dążenia rywali. Nie zawsze będziemy dobierać płytki, które przyniosą nam największe profity, gdyż kuszące są również te, których potrzebuje nasz przeciwnik.

Pod tym względem bardziej wymagające mogą się okazać partie wieloosobowe, w których musimy czuwać nad większą liczbą oponentów. Z drugiej strony w bezpośrednich starcia będziecie czuć więcej kontroli nad przebiegiem rozgrywki. Finalnie skalowalność tytułu oceniłbym na naprawdę dobrą.

Gdy wyciągałem Leśne Duchy na stół, z reguły nie kończyło się na jednej partii. Dobieranie kafli z podwójnym symbolem duszka wydaje się opłacalne, jednak może także spowodować, że najprawdopodobniej nie zdominujecie żywiołów, których symbole znajdują się na części płytek z pojedynczymi duchami. Te z kolei mogą przeważyć na Waszej wygranej lub przegranej. Karty życzeń i złego uroku, które wpływają na Wasz końcowy wynik, dodają smaczku rozgrywce, jednak nie na tyle, aby bardzo skupiać się na warunkach ich spełnienia.

W grze nie spotkamy przestojów, mimo ciągle zmieniającej się sytuacji na stole. Tury powinny przebiegać sprawnie, a cała partia nie potrwa dłużej niż 30 minut. Podczas partii nie spotkacie również wiele losowości, która w większości ułożeń początkowych będzie przejawiać się jedynie w niejawnych żetonach darów lasów. Pozostałe czynniki będą widoczne od samego początku, tak więc kluczem do zwycięstwa będzie odpowiednia strategia.

Podsumowanie

Gra okazała się bardzo miłym zaskoczeniem. Polecam ją szczególnie do grania w gronie rodzinnym. Powinna przypaść do gustu niegeekom, którzy pod ładną oprawą graficzną znajdą interesującą ich rozgrywkę. Dodajmy, że rozgrywkę bez udziału smoków czy innych “dziecinnych” udziwnień. Właśnie przez te cechy gra będzie często wracać na stół w towarzystwie naszych rodziców czy dziadków. Sama mechanika nie jest niczym odkrywczym, jednak dodając do tego rozszerzenia, zapewni nam wiele godzin dobrej zabawy.