Recenzje

Recenzja #139 Szeryf z Nottingham: Wesoła Kompania

Szeryfie! Od kiedy kurczaki są kontrabandą?! Wesoła Kompania to dodatek do świetnej gry pełnej blefu – Szeryf z Nottingham. Tym razem zmierzymy się z zastępcami szeryfa oraz nowymi prawami, które zarówno mogą nam osłodzić życie kupca, jak i je uprzykrzyć. Oczywiście jak przystało na szanującego się handlarza warto również zainteresować się czarnym rynkiem. Zaraz… Czy wy również widzieliście przed chwilą Robin Hooda?

Informacje o grze

Autor gry: Sergio Halaban

Ilustracje: Giovanna Guimaraes, Saeed Jalabi

Wydawnictwo: Rebel

Liczba graczy: 3-6

Czas gry: 60 min

Wiek: 14+

Mechaniki w grze: Card Drafting, Hand Management, Role Playing, Set Collection

Kup tutaj

Zarys fabularny/krótki opis z pudełka

Ulice Nottingham rozbrzmiewają od plotek o przemytnikach. W ciągu ostatniego roku Szeryfowi udało się skonfiskować dużo nielegalnego towaru, ale stróż prawa potrzebuje pomocy. W zaułkach miasta powstał Czarny Rynek, a wraz z nim wzrósł popyt na zakazane dobra, więc coraz więcej osób zaczęło parać się przemytem. W odpowiedzi Szeryf zatrudnił dwóch zastępców, którzy mają mu pomóc w pilnowaniu bram miasta.

Przegląd elementów gry

Ponownie na łamach naszego bloga pojawia się bardzo intrygujący tytuł, jakim jest Szeryf z Nottingham. Jednak tym razem chciałabym pokazać Wam dodatek do tej świetnej gry blefu, czyli Wesoła Kompania. Zapewne niektórym właśnie w tej chwili w głowie świta pytanie, czy chodzi o tą sławetną kompanię? Oczywiście, że tak! Tym razem Szeryfowi przyjdzie zmierzyć się z ekipą z Lasu Sherwood, która chętnie dołączy do kupców.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zajrzeć do recenzji podstawy, to zapraszam tutaj:

Recenzja #121 Szeryf z Nottingham

Niewielkich rozmiarów pudełko skrywa w sobie dość sporo nowych elementów. Dodatek daje nam możliwość rozegrania partii w 6 osób, przez co w środku znajdziemy stragan oraz torbę kupiecką w kolorze czarnym. Przyznam, że ucieszyłam się z możliwości gry na większą liczbę graczy, bo jakoś tak ciągle brakowało mi tego miejsca dla 1 dodatkowej osoby. Oczywiście oba przedmioty zostały wykonane tak samo, jak w podstawowej wersji gry, a to oznacza, że guziczek w torbie nadal ciężko się otwiera. Jednak pomijając ten jeden szczegół, jestem zadowolona, że nowy kolor niczym nie odbiega od pozostałych.

W środku znajdziemy także trochę tektury, czyli płytkę łupu oraz Las Sherwood, a także dwie postaci Zastępców Szeryfa. Obie płytki wykonane zostały z grubej tektury, tak samo jak stragany, dzięki czemu nie ulegną zniszczeniu. Zastępcy Szeryfa są trochę mniejsi od kartoniku Szeryfa, ale ta dysproporcja w niczym nie przeszkadza. Tutaj również grafiki są bardzo podobne, dzięki czemu klimat został zachowany.

Na koniec zostały jeszcze karty. Jest ich całkiem sporo, co może odrobinę zasmucić miłośników koszulkowania kart. Jednak muszę tutaj zwrócić uwagę na jedną ważną rzecz! Rewersy kart z dodatku są w języku polskim, więc jeśli posiadacie podstawę z pierwszego wydania z rewersami angielskimi, to niestety karty będą się odznaczać. Niestety trzeba trochę pokombinować, aby 18 kart nie odróżniało się od tych z wersji podstawowej. Poza tym mankamentem karty nie odbiegają wizualnie od pozostałych. O ich zawartości wspomnę przy omawianiu zasad.

Instrukcja to niewielka książeczka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się tego, że będzie czytelna i bardzo dobrze napisana, zresztą tak jak ta z podstawowej wersji gry. Jednakże bardzo ucieszyłam się, że każdy mini dodatek zaczyna się od nowej strony. Bardzo ułatwia to wdrożenie do gry tych zasad, na które mamy w danym momencie ochotę. Jeśli któryś dodatek nie przypadł nam do gustu albo po prostu wydaje nam się, że na początek jest ich za dużo, możemy dostosować grę do naszych potrzeb! Wszystko fajnie, ale jeszcze nie powiedziałam Wam jakie mini dodatki wchodzą w skład tego rozszerzenia prawda?

Rozgrywka

SZÓSTY GRACZ I ZASTĘPCY SZERYFA

W dodatku Wesoła Kompania podstawowe zasady gry nie ulegają zmianie poza jedną rzeczą! Szeryf za bardzo zmęczył się inspekcją toreb kupców i przez to zaczął szkolić sobie dwóch Zastępców, którzy dogadując się ze sobą (albo i nie…) będą pełnili jego obowiązki. Co za tym idzie, w każdej rundzie w grze sześcioosobowej będziemy odkrywać dwie karty z talii Zastępców Szeryfa, które wskażą nam, komu przypadnie zaszczyt intensywnego przypatrywania się kupcom.

Zasady przepuszczania kupców oraz przyjmowania łapówek wciąż pozostają takie same z jedną różnicą. Wszystkie uzyskane przez Zastępców skarby nie trafiają bezpośrednio do ich kieszeni, ale najpierw składowane zostają na płytce łupów. Dopiero po zakończonej inspekcji, zostają one podzielone równo pomiędzy oboje graczy, o ile oczywiście dogadali się ze sobą, których kupców sprawdzają. Jeśli kupiec przewoził legalne towary, a Zastępcy postanowili go sprawdzić, to wtedy zrzucają się na zapłatę odszkodowania. Dzięki współpracy można zarobić mniej, ale ryzyko jest również zmniejszone. A co jeżeli Zastępcy są bardziej uparci niż Szeryf i nic nie zwiastuje porozumienia między nimi? Wtedy każdy z nich działa na własny rachunek, dokładnie tak samo jak Szeryf.

 

CZARNY RYNEK

Lubicie przemycać kontrabandę prawda? No ba! Kto by nie chciał dostać więcej punków za towar, a że jest nielegalny… no cóż, to tylko taki mały szczegół. Z tym mini dodatkiem jeszcze chętniej będziecie przemycać kontrabandę, ponieważ handel na czarnym rynku jest bardzo opłacalny! Po zgromadzeniu 3 takich samych towarów jak pieprz, jedwab i miód, możecie je wymienić na  odpowiednią kartę czarnego rynku. Co prawda towary użyte do handlu należy odrzucić, ale rekompensata za ich zebranie jest znacznie większa niż punkty, które byście za nie otrzymali na koniec gry! Co ważne towary potrzebne do wymiany można zbierać przez dłuższy czas i przewozić je na swój stragan podczas kilku tur.

SPECJALNE ZAMÓWIENIA

Na początku każdej tury na stole będą widoczne 4 specjalne zamówienia, których wykonanie zawsze wymaga przewiezienia w torbie towaru legalnego i nielegalnego. W odróżnieniu od czarnego rynku, aby zdobyć kartę zamówienia specjalnego, oba wymagane towary muszą znajdować się w naszej przeszmuglowanej do Nottingham torbie kupieckiej podczas danej tury. Po ogłoszeniu, że udało nam się wypełnić specjalne zamówienie, zdobywamy odpowiednią kartę i kładziemy ją wraz z wymaganymi towarami obok swojego straganu. Punkty na koniec gry liczone będą zarówno z karty zamówienia specjalnego, jak i towarów znajdujących się pod spodem. Jednakże produkty znajdujące się pod zamówieniem nie są uwzględniane przy bonusie Króla i Królowej!

 

PRAWA

Karty Praw to dodatkowe zasady, których gracze będą musieli przestrzegać podczas gry. Co turę jedna z kart będzie prawem przestarzałym, a na jej miejsce wejdzie nowa karta, którą wybiera… no oczywiście, że Szeryf (lub jego Zastępcy). Prawa mogą nieźle pokrzyżować nasze plany. Jeśli akurat w danej turze chcieliśmy przyzwoicie przewieźć na stragan 5 kurczaków i udowodnić w ten sposób jak bardzo prawi jesteśmy i brzydzimy się nielegalnymi towarami, to zapewne prawo uznające kurczaki za kontrabandę będzie ciosem poniżej pasa. Kart praw jest całkiem sporo, bo aż 24. Część z nich nie sprzyja kupcom, jednak są też takie, które wynagradzają nas złotem za przewiezienie danego towaru. Oczywiście kilka z nich zdecydowanie zostało spisanych pod naciskiem Szeryfa…

WESOŁA KOMPANIA

To ostatni z mini dodatków, który moim zdaniem sprawia, że możemy jeszcze bardziej pokombinować. Na początku gry każdy z graczy otrzymuje dwie karty z talii Wesołej Kompanii i wybiera jedną z nich, która zostaje na jego ręce. Rewersy nie różnią się niczym od kart towarów (chyba że wasze rewersy są w wersji angielskiej), co oznacza, że będziemy szmuglować koleżków Robin Hooda (a nawet i jego samego)! Gdy tylko dana postać znajdzie się w Nottingham, od razu ją ujawniamy i otrzymujemy z banku odpowiednią wartość pieniężną widoczną na karcie. Następnie przechodzimy do realizacji efektu opisanego na samym dole, po czym karta trafia na spód stosu Wesołej Kompanii. Gracz ponownie dobiera dwie karty i znów decyduje, którą z nich zostawia na ręce.

Gorzej, jeśli Szeryf przyłapie nas na przemycaniu do miasta ludzi… Nie dość, że tracimy daną kartę, to jeszcze musimy zapłacić grzywnę w wysokości wskazanej na karcie. Aby móc dobrać nową kartę Wesołej Kompanii należy w kolejnych turach przeszmuglować do Nottingham kontrabandę, co zapewne nie będzie aż takie łatwe, gdy już podpadliśmy Szeryfowi!

Podsumowanie

Robin Hood, prawa zmieniające rozgrywkę w trakcie gry, czarny rynek, czego chcieć więcej? Wesoła Kompania to dodatek, którego wyglądałam z niecierpliwością. Nie ukrywam, że Szeryf z Nottingham bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ pomimo swojej baśniowej i lekkiej otoczki jest grą wredną, a jednocześnie przysparzającą bardzo dużą dawkę śmiechu. Pozostaje tylko pytanie, czy rozszerzenie spełniło swoje zadanie i przeskoczyło wysoko ustawioną poprzeczkę podstawowej wersji gry?

Zacznijmy od klimatu, bo jeśli chodzi o Szeryfa z Nottingham, jest to szczególnie ważny, a jednocześnie trochę drażliwy punkt. Wszystkie mini dodatki idealnie wpasowują się w klimat Nottingham, a dodanie Wesołej Kompanii z Lasu Sherwood było według mnie strzałem w dziesiątkę! Żaden element nie został stworzony na siłę, chociaż da się zauważyć, że jedne mini dodatki zmieniają w grze więcej niż inne. Oczywiście, aby w pełni odczuć tę grę należy nadal wczuć się w rolę kupca lub Szeryfa, bo tylko w ten sposób możemy wyciągnąć maksimum frajdy. Niektórych niestety taki obrót spraw peszy, a bez rozmów, przekomarzania się i przekonywania Szeryfa do swojej racji, dodatki nie sprawią, że gra będzie dużo bardziej fascynująca.

Nie przyczepię się również do wykonania. Na samym początku zauważyłam zmianę autora grafik i przyznam, że trochę obawiałam się, że dodatek będzie się odróżniał. Na szczęście wszystkie grafiki zostały utrzymane na podobnym poziomie, dzięki czemu zawartość jest spójna z podstawą. Podoba mi się też fakt, że wszystkie elementy z dodatku, mieszczą się w wyprasce z podstawy. Ja wiem, że część graczy zostawia wszystkie opakowania rozszerzeń do gier. No cóż u mnie przeważa praktyczne podejście do tematu i ponieważ wiecznie brakuje mi miejsca w szafce, zawsze pozbywam się zbędnych opakowań, dlatego jeszcze bardziej cieszy mnie insert, który wszystko świetnie pomieścił.

Według mnie Wesoła Kompania ożywiła grę jeszcze bardziej, ponieważ mini dodatki dają nam nowe opcje, dzięki którym zaczynamy działać wielokierunkowo: tutaj zerkniemy na czarny rynek, następnym razem postaramy się wypełnić jakieś zamówienie, a innym razem przemycimy Dawida z Doncasteru. Wiele nowych możliwości zdecydowanie zwiększa regrywalność gry. Ja lubię grać ze wszystkimi dodatkami naraz, ale bardzo fajnym rozwiązaniem jest możliwość wybrania, na co mamy ochotę. Każdy mini dodatek rządzi się swoimi zasadami i wcale nie musimy ich wszystkich łączyć ze sobą. Dodatkowym bonusem jest szósty gracz. W moim towarzystwie zdecydowanie brakowało tego jednego miejsca przy grze.

Warto tutaj także wspomnieć, że pomimo zwiększonej liczby komponentów oraz graczy, czas gry wcale nam się nie wydłuża. Dodatki płynnie wnikają w strukturę gry, dlatego nawet dodając wszystkie naraz oraz w pełni odgrywając swoje role, nie zauważyłam, aby ktoś narzekał na przestoje lub zbyt długą grę. Zapewne jest to spowodowane powiedzeniem, że przy dobrej zabawie czas szybko płynie, jednakże jestem zadowolona z faktu, że gra zrobiła się jeszcze ciekawsza, a przy tym wciąż można ją rozegrać w rozsądnym czasie.

Zasady gry jak to na Szeryfa z Nottingham przystało, są bardzo zrozumiałe. Instrukcja jak zwykle szczegółowo opisuje krok po kroku, co należy zrobić, dzięki czemu wdrożenie dodatków nie przysporzyło mi żadnych trudności. Zauważyłam jednak, że zasady czarnego rynku oraz zamówień specjalnych są na tyle zbliżone, że często gracze mylą się które towary należy oddać, a które zostawić. Często także dopytywali czy muszą wszystko przewieźć w jednej rundzie, czy mogą rozłożyć to na kilka tur. Muszę przyznać, że oba mini dodatki są odrobinę zbyt podobne do siebie i trzeba obyć się z grą, aby zapamiętać, które zasady czego dotyczą. Szkoda, że nie zróżnicowano ich trochę bardziej, bo ja na samym początku też odniosłam wrażenie, że czytam dwa razy to samo.

No to najwyższy czas na odpowiedzenie sobie na pytanie, czy warto dokupić ten dodatek? Nie trudno odgadnąć, że moim zdaniem warto! Dodatek świetnie zgrywa się z podstawową wersją gry i dodaje nam dodatkowe cele, które możemy spełniać podczas rozgrywki, zdobywając w ten sposób więcej punktów. Rozgrywka zapewnia nam więcej kombinowania, dzięki czemu, nawet jeśli wydaje Wam się, że już ograliście Szeryfa z Nottingham do tego stopnia, że już nic Was do tej gry nie przekona, to uważam, że warto zagrać wraz z dodatkiem.

 

Ja w pierwszej rozgrywce nie wdrażałam wszystkich nowych zasad i zostawiłam sobie na później ostatni mini dodatek, czyli Wesołą Kompanię. Grało się bardzo przyjemnie i dało się odczuć, że gracze nastawiają się na zrealizowanie zamówień i zdobycie kart czarnego rynku. Nie skupialiśmy się tylko na tym, aby udało się po prostu przewieźć kontrabandę. Teraz wszystkim bardziej zależało na tym, aby Szeryf nie sprawdzał zawartości torby, dzięki czemu kupcy byli bardziej hojni przy groźbie nie przepuszczenia do Nottingham.

Jednak dopiero ekipa z Sherwood pokazała, na co stać tę grę! Wprowadzona została dodatkowa interakcja, która pozwala nam np. na dodawanie do straganu towarów z ręki lub kradzież towaru i pieniędzy od innego gracza. Teraz naszym przeciwnikiem jest nie tylko Szeryf, ale również inny kupiec, który odrobinę zbyt podejrzanie się do nas uśmiecha! Jak dla mnie Wesoła Kompania to dodatek, w który warto zainwestować, jeśli tak jak ja polubiliście się z Szeryfem z Nottingham.


Zalety:

  • mini dodatki, które można dowolnie ze sobą łączyć,
  • 6 gracz,
  • spójny klimat i grafiki,
  • jeszcze więcej szeryfów,
  • proste zasady,
  • jeszcze więcej interakcji pomiędzy graczami,
  • jeszcze więcej blefu.

Wady:

  • znów ciężko działający guzik przy torbie kupieckiej,
  • trochę zbyt podobne do siebie dodatki Czarny Rynek i Zamówienia Specjalne.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba ci się Diceland, to koniecznie polub nas na Facebooku.


Dziękujemy wydawnictwu Rebel za przekazanie gry do recenzji

rebel logo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *