Recenzje

Recenzja #1040 Qwirkle

Sprytna i kolorowa gra logiczna? Oczywiście Qwirkle! Teraz w nowym, odświeżonym wydaniu od wydawnictwa Nasza Księgarnia. Układaj drewniane klocki z symbolami i postaraj się, jak najlepiej je dopasować do układu na stole. Czy uda Ci się zdobyć najwięcej punktów i zostać mistrzem strategicznego myślenia?

Autor gry Qwirkle: Susan McKinley Ross

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 45-60 minut

Wiek: 6+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Nasza Księgarnia. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl


Qwirkle to jedna z popularniejszych gier logicznych na świecie. Gra łączy prostotę zasad z przyjemnym, strategicznym kombinowaniem. Sprawdzi się nawet dla 6-latków, więc to idealna pozycja rodzinna, z której przyjemność będą czerpały zarówno dzieci, jak i dorośli. Gra od kilku lat jest dostępna na naszym rynku, ale teraz pod swoje skrzydła przejęło ją inne wydawnictwo – Nasza Księgarnia. Gra zyskała lekko odświeżony wygląd i nowe aspiracje – ma stać się w Polsce tym, czym jest Scrabble i Rummikub, czyli prawdziwym hitem! Zapraszamy do recenzji.

Qwirkle to gra zajmująca dość duże, ciężkie pudełko. Nic dziwnego, gdyż w środku aż pęka w szwach od drewnianych, ładnie wykonanych klocków z kolorowymi symbolami. W mojej starszej, podróżnej wersji gry znajdowały się zwykłe, cienkie kartoniki więc to dla mnie miła odmiana, które zdecydowanie zwiększa przyjemność z rozgrywki! Nieco szkoda, że płytki zostały tak ciasno upakowane, aby zamknąć pudełko, trzeba je ułożyć jedna na drugiej, a to zajmuje sporo czasu. Kusi mnie usunięcie tekturowej wkładki z wnętrza opakowania, dzięki czemu zyskamy w nim trochę przestrzeni. Oprócz płytek w opakowaniu znajdziemy również ładnie wykonany, materiałowy woreczek oraz czytelną instrukcję, która w jasny sposób przedstawia zasady rozgrywki.

Zasady gry w Qwirkle są bardzo proste, tak jak przystało na rodzinną grę logiczną. Gracze tworzą na stole układ z płytek w taki sposób, aby w jednym rzędzie lub kolumnie znajdowały się identyczne symbole, bądź figury w jednakowym kolorze. Ważną zasadą jest to, że obrazki nie mogą się powtarzać. Za każde dołożenie płytki (lub płytek) otrzymujemy punkty, w zależności od tego, ile symboli udało nam się dopasować. Im więcej pasujących klocków, tym większa premia punktowa. Najważniejszym celem gry jest jednak ułożenie „qwirkle” , czyli wszystkich 6 symboli bądź kolorów obok siebie. Taki układ zapewni nam spory zastrzyk punktów! Po wyczerpaniu klocków z woreczka wygra gracz z największą liczbą punktów.


Qwrikle to gra, która od dłuższego czasu ma pewne miejsce w mojej kolekcji, obok gier takich jak Scrabble, czy Rummikub. Takie gry są zwykle w stanie przetrwać próbę czasu. Mają proste zasady, których nie trzeba sobie długo przypominać, wystarczy wysypać płytki i można zacząć rozgrywkę. Są to również gry które łącza pokolenia, będą się przy nich dobrze bawić zarówno dzieci, jak i osoby starsze. Qwirkle w nowym wydaniu świetnie się prezentuje, a dzięki solidnemu wykonaniu posłuży rodzinie na lata! Według mnie jest to również najprostsza z wyżej wymienionych gier. Nie mamy tu liter ani cyfr, a jedynie kolorowe symbole. Nie znaczy to, że gra nie wymaga strategicznego myślenia i kombinowania. Jakie płytki dołożyć? Czy czekać na dobranie lub dołożenie przez kogoś pasującej płytki, czy lepiej dołożyć swoje, ryzykując, że ktoś stworzy „qwirkle” i dostanie duży bonus?

W tej edycji brakuje mi jakiegoś stojaczka na płytki… Wylosowane symbole ustawiamy po prostu przodem do siebie. I chociaż płytki są dość stabilne, to łatwo o ich przypadkowe potrącenie i zaprezentowanie innym graczom. Z drugiej strony w grę można teraz bez problemu zagrać w terenie. Płytki są na tyle solidne, że nie straszny im wiatr i piasek! Przed rozgrywką pamiętajmy jeszcze, aby naszykować sobie coś do notowania punktów. Podobnie ja w Scrabble, tutaj będziemy zapisywać wyniki po każdym ruchu. Qwirkle to gra, która zapewnia sporo frajdy, a przy tym dobrze rozwija strategiczne myślenie. Dzieci lubią do niej wracać, ale największy szał zrobiła w rozgrywkach z dziadkami. My też się przy niej dobrze bawimy, szczególnie jeśli mamy ochotę na coś lżejszego, przy czym możemy pomyśleć, jednocześnie nie przepalając zwojów.


Qwirkle to bardzo interesująca gra rodzinna, która sprawdzi się w każdym gronie. Zasady gry nie są skomplikowane, a umożliwiają sporo logicznego i strategicznego myślenia. Dokładanie płytek sprawia sporo frajdy, szczególnie ułożenie bonusowego zestawu! Gra jest bardzo ładnie wykonana i dzięki solidnie wykonanym płytkom z pewnością na długo posłuży. Lubimy do niej wracać, a teraz w nowym wydaniu rozgrywka to prawdziwa przyjemność. Polecamy!


  • bardzo ładne wykonanie,
  • śliczne, drewniane płytki,
  • proste zasady,
  • ciekawa, wciągająca rozgrywka,
  • rozwija strategiczne myślenie,
  • gra łącząca pokolenia.
  • nieco zbyt małe opakowanie,
  • brak stojaków na płytki.

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Więcej o grze na Planszeo

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *