Recenzja #695 Pachnący ogród
Już wiosna! Na rabatkach pojawiają się pierwsze kwiaty, słońce coraz częściej wygląda zza chmur, a świat wydaje się coraz bardziej przyjazny… Teraz to uczucie może towarzyszyć nam przez cały rok, a wszystko dzięki nowej grze od wydawnictwa Rebel! Pachnący Ogród to piękna, relaksująca gra karciana. Zapraszamy na spacer!
Informacje o grze
Autor gry Pachnący Ogród: Eduardo Baraf, Steve Finn
Wydawnictwo: Rebel
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 20 minut
Wiek: 14+
Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Rebel. Wydawnictwo Rebel nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.
Współpraca reklamowa z Ceneo.pl
Co piszczy w trawie?
Pachnący Ogród to niewielka gra karciana, która została dopracowana w najmniejszych szczegółach! Śliczne, minimalistyczne pudełko zdobią delikatne kwiatki, a całość prezentuje się wyjątkowo dobrze. W środku opakowania znajdziemy elegancki insert, w którym bez problemu zmieścimy wszystkie elementy gry. A co znajdziemy w nim oprócz kart?
Pachnący Ogród to gra przeznaczona dla 4 graczy i w związku z tym w opakowaniu znajdziemy cztery, różniące się kształtem kolorowe pionki oraz cztery zestawy kolorowych kwiatków, którymi będziemy oznaczać otrzymane nagrody. Elementy te wykonano z drewna, dzięki czemu bardzo ładnie prezentują się na stole.
A same karty! Ach! Grafiki są naprawdę zachwycające, a ja jako fanka gier o tematyce przyrodniczej jestem nimi zachwycona. Oprócz różnokolorowych kwiatów, mamy tutaj kwieciste bukiety i rzeźby. Jest nawet karta filiżanki herbaty… A czy jest coś przyjemniejszego niż wypicie herbatki w ogrodzie?
Warto zwrócić uwagę również na urocze żetony kamyczków oraz na dodatkowe kart wron, które umożliwiają rozgrywkę solo!
Do gry dołączono również wyczerpującą i dobrze napisaną instrukcję popartą licznymi przykładami. Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to nieco za mała czcionka… Wydaje mi się, że rozgrywka przypadłaby do gustu również starszym osobom, ale mogłyby mieć one problem z odczytaniem zasad.
Chodźmy na spacer, czyli trochę o zasadach.
Pachnący Ogród to gra, w której będziemy przemieszczać się naszymi pionkami po ogrodzie i wybierać najpiękniejsze, najbardziej pasujące do naszych aranżacji kwiaty. Dodatkowo możemy zdecydować się na dobranie kart pragnień, dzięki którym na końcu rozgrywki dostaniemy punkty. Po drodze możemy natknąć się również na rzeźby, bukiety, które działają, jak karty celu oraz na urocze kamyczki. Gracz z największą ich liczbą otrzyma na końcu filiżankę herbaty.
Punkty będziemy zdobywać również za zgromadzenie w naszej kolekcji konkretnych kwiatów i owadów. Im szybciej uda nam się tego dokonać, tym więcej punktów otrzymamy z kart nagród, jest więc o co walczyć! Gra ma również bardzo ciekawy wariant solo, w którym do rozgrywki wykorzystamy talię kart wrony, które będzie starała się uprzykrzyć nam spacer.
Recenzja
Pachnący Ogród to jedno z moich ostatnich odkryć! Rozgrywka w zbieranie kwiecistych zestawów bardzo przypadła mi do gustu. Gra ma niezbyt długi czas rozgrywki, pojedyncza partia zajmowała nam około 15 minut… Idealnie, jeśli nie mamy zbyt wiele czasu, ale chcemy w zagrać coś lekkiego, ale wymagającego nieco kombinowania! Zasady nie są skomplikowane i szybko można wytłumaczyć je współgraczom. Zastanawia mnie wiek (14 lat) wyznaczony przez producenta… Ja z powodzeniem grałam z 9-latką, a na BGG gracze wskazali, że w grę poradzą już sobie nawet 8-latki. Zdecydowanie się zgadzam!
Jeśli chodzi o regrywalność, to jest bardzo dobrze! Za każdym razem mamy inne układy kwiatków na stole… Co więcej zmieniają się również karty pragnień i nagród. Rozgrywka wymaga logicznego myślenia i… nieco szczęścia. Nie wiemy, jakie kwiaty spotkamy kolejnego dnia, ale praktycznie zawsze można dobrać jakieś pasujące rośliny, owady, czy po prostu pozbierać kamyczki, które również przyniosą punkty na koniec gry. Pachnący Ogród bardziej przypadł mi do gustu niż Niezłe Ziółka tych samych autorów. Mamy tutaj więcej wyborów do podjęcia, czyli sporo więcej kombinowania!
Gra zdecydowanie należy do tych relaksujących, w które można zagrać praktycznie z każdym! Lubię zagrać w nią zarówno z dziećmi, jak i z rodzicami, czy mężem. Rozgrywka pozwala się odprężyć i na chwile zatrzymać i popodziwiać piękno natury… Pachnący Ogród ma również bardzo interesujący wariant solo, który wielokrotnie sprawdziłam! Podczas spaceru towarzyszy nam w nim uparta wrona, która podrzuca nam do ogródka kamyki.
Podsumowanie
Pachnący Ogród to prześliczna gra karciana, która przypadła mi do gustu zarówno dzięki prostym, lecz ciekawym zasadom i cudownej oprawie graficznej! To tytuł uniwersalny, relaksujący, w który można zagrać do herbatki, na rodzinnym spotkaniu, na randce, czy z dziećmi… Bardzo polecam, a jeśli lubicie piękne gry o przyrodzie to zdecydowanie MUST HAVE!!
Mocne Strony:
- śliczne ilustracje,
- bardzo dobre wykonanie,
- cena adekwatna do zawartości,
- idealny czas gry,
- wymaga nieco kombinowania,
- ciekawy wariant solo.
Słabe Strony:
- brak!
Przydatne linki:
Profil gry w serwisie Board Game Geek