Recenzje

Recenzja #552 Królestwo w Dolinie

Nasze ziemie potrzebują nowego króla! Czy jesteś gotów zawalczyć o wpływy oraz pozyskać przychylność możnych? Zdobądź najlepszą reputację i zostań nowym władcą Królestwa w Dolinie. Pamiętaj jednak o strategicznym myśleniu, gdyż tylko ono może zapewnić Ci zwycięstwo…


Informacje o grze Królestwo w Dolinie

Autor gry Królestwo w Dolinie: Hans van Tol

Wydawnictwo: FoxGames

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 60 min

Wiek: 10+



Przegląd elementów

Królestwo w Dolinie zajmuje dość duże, ciężkie pudełko. Podstawą gry są kafelki z różnymi postaciami, które będziemy mogli albo zwerbować do naszego zamku, albo wykorzystać ich umiejętności specjalne. Kafelki wykonano bardzo starannie, są idealnej wielkości, by zawarte na nich informacje były czytelne i równocześnie nie zajmowały zbyt wiele miejsca. Grafiki na kafelkach i na okładce gry niezbyt mi się spodobały, ale wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje. Postacie, szczególnie na okładce, są kanciaste, niekształtne i niezbyt urodziwe. Moje córki szczególnie „podziwiały” bęzębnego chłopa. Obrazki pasują jednak do klimatu, ma się wrażenie, że są naturalne i „nieugładzone”.

Drewniane figurki reprezentujące graczy prezentują się świetnie, a kolory graczy wyraźnie się od siebie różnią, dzięki czemu nie ma problemu z ich rozróżnieniem podczas rozgrywki. Również wszystkie żetony w grze oraz dość duże plansze graczy wyglądają bardzo ładnie na stole.

Ciekawym elementem gry jest wzgórze, z którego mamy dokładać kafelki. Możemy sami ustawić jego nachylenie, ale nawet przy najmniejszym, ułożenie na nim kafelków to nie lada sztuka, wszystko non stop się ześlizguje. Zdaje sobie sprawę, że wzgórze nieźle się prezentuje podczas gry, ale jednak nie jest zbyt praktyczne. Zawsze możemy je po prostu położyć na płasko, kiedy już stracimy do niego cierpliwość…

Do gry dołączono również czytelną instrukcję bogato popartą przykładami.


Zarys Rozgrywki

W Królestwie w Dolinie naszym celem jest zdobycie jak największej liczby punktów reputacji, które pozwolą zasiąść zwycięzcy na tronie. Aby tego dokonać układamy z kafelków z I na rewersie kwadrat 5 x 5. W naprzemiennych turach pozyskujemy przychylność różnych osób i staramy się uzyskać komplet postaci, gdyż zapewni nam on dodatkowe punkty. Niektóre kafelki są bardzo cenne, przykładowo podczas gry znajdziemy tylko 3 obrazki z Królową.

Oprócz podstawowych postaci, które dają nam punkty, możemy otrzymywać różne bonusy, na przykład dodatkowe punkty za małżeństwa, czy za komplet rycerzy z danego zakonu. W grze mamy równiez postacie specjalistów, które pozwolą nam na zmianę kierunku ruchu, czy pobranie podatków od naszych poddanych. Co ciekawe, możemy zabrać również kafelek ze wzgórza, ale im wyżej będzie się na nim znajdował, tym zapłacimy za niego większą cenę…


Recenzja

Patrząc na okładkę Królestwa w Dolinie, spodziewałam się czegoś w stylu szachów. Po rozegraniu pierwszej rozgrywki mój mózg rzeczywiście był na wysokich obrotach podobnie jak podczas gry Królów, na tym podobieństwa jednak by się kończyły. Królestwo w Dolinie to świetna rodzinna gra strategiczna, która ma bardzo niski próg wejścia, a daje sporo dróg do zwycięstwa i możliwości kombinowania.

Moja 8-latka bez problemu zrozumiała zasady gry, która ma dosłownie kilka reguł na krzyż i dzielnie przystąpiła do rozgrywki. Obrała taktykę zdobywania nagród za komplet postaci i nawet się nie zorientowałam, jak zgarnęła wszystkie dostępne królowe! Ja obrałam taktykę swatki i dla bezzębnych chłopów szukałam odpowiednich kandydatek na żony… Kolekcjonowałam również rycerzy, których zakony przynoszą sporą liczbę punktów.

Gra jest bardzo ciekawa i dynamiczna, raczej nie zdarzały się nam przestoje, bo każdy wiedział jakich postaci mu aktualnie brakuje. Często toczyły się też boje o kafelki, które leżały na wzgórzu, czasem lepiej było zapłacić za upragniony żeton, niż czekać, aż sam wpadnie on w ręce przeciwnika…

Grało mi się bardzo przyjemnie i chętnie powtórzyłam rozgrywkę w gronie dorosłych. Wszystkim spodobało się zbieranie poddanych, ale przy 4 graczach było trudniej coś zaplanować, gdyż kafelki szybciej wymieniały się na planszy. Gra nie jest losowa, wymaga planowania i przytomnego umysłu, dlatego zagrajcie w nią, kiedy nie będzie za bardzo zmęczeni. Córka już mi zameldowała, że bierzemy Królestwo w Dolinie na wakacje i myślę, że to najlepsza rekomendacja dla tej gry!


Podsumowanie

Królestwo w Dolinie to bardzo dobra gra, która może być pierwszą strategiczną planszówką dla dzieci. Wymaga myślenia, analizowania ruchów własnych i przeciwnika oraz planowanie swoich działań. Nie wystarczy po prostu zbierać postaci, trzeba wybrać odpowiednią strategię i kontrolować, co planują nasi przeciwnicy. Bardzo polecam Wam tę pozycję, naprawdę warto mieć ją w swojej kolekcji!


Mocne Strony:

  • uczy strategicznego myślenia,
  • dobre wykonanie,
  • proste zasady gry, które łatwo wytłumaczyć,
  • różne możliwości zwycięstwa,
  • klimatyczne obrazki.

Słabe Strony:

  • kafelki ześlizgujące się ze wzgórza,
  • niezbyt ładne grafiki.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazało wydawnictwo Fox Games Bardzo dziękujemy!

foxgames

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *