Recenzja #504 rozmawiaj.MY PRZYJACIELE
Pewnie wiesz doskonale, co aktualnie słychać u Twoich przyjaciół. Znasz ich poglądy polityczne, wiesz co sądzą o bieżących sprawach naszego kraju, nie musisz pytać ich, czy wolą kawę, herbatę, a może coś mocniejszego… W zasadzie wydaje Ci się, że niczym już nie mogą Cię zaskoczyć. Nic bardziej mylnego! Poznajcie karty rozmawiaj.MY PRZYJACIELE. Dowiedz się, w jaką najdziwniejszą rzecz uwierzyli w dzieciństwie Twoi znajomi. Na co czują się już za starzy, a na co wciąż za młodzi?
Informacje o grze rozmawiaj.MY PRZYJACIELE
Liczba graczy: 2-10
Czas gry: zależny od nas 🙂
Karty rozmawiaj.MY PRZYJACIELE to gra skierowana do każdego, kto chciałby uatrakcyjnić rozmowę podczas spotkania ze znajomymi: zarówno tymi bliższymi, jak i dalszymi. Zapraszam do recenzji, gdzie będziecie mogli poznać ją bliżej.
Przegląd elementów
Gra rozmawiaj.MY PRZYJACIELE to zestaw 55 kart o wyrazistym kolorze butelkowej zieleni, na których znajdują się albo pytania, albo zadania. Karty zamknięte są w prostym, estetycznym pudełku, tworząc komplet 90 pytań i 10 zadań.
Poza kartami z pytaniami i zadaniami, w grze znajdują się dwa „koła ratunkowe”. Są to karty STOP i CZAS, które pozwalają graczowi zdecydować się kolejno na rezygnację z odpowiedzi lub udzielenie odpowiedzi na koniec rozgrywki.
Zarys rozgrywki
W każdej rozgrywce udział biorą wszystkie karty, które powinny znaleźć się w stosie umieszczonym w miejscu dostępnym dla wszystkich graczy-rozmówców. Autorzy rozmawiaj.MY PRZYJACIELE proponują trzy warianty gry:
- Pierwszy gracz losuje pytanie i wybiera osobę, która powinna na nie odpowiedzieć. Następnie odpowiadający losuje kolejne i wybiera następną osobę, itd.
- Podobnie jak wyżej, gracze kolejno losują pytania, ale odpowiedzi udziela osoba po jego prawej stronie.
- Gracze kolejno zadają pytania, ale odpowiadają na nie wszyscy rozmówcy.
Ponieważ karty miałam okazję testować wśród osób, które znają się już od dłuższego czasu, postawiliśmy na pierwszy wariant. W ten sposób mogliśmy kierować pytania do tych graczy, których odpowiedzi byliśmy najbardziej ciekawi. Myślę, że pozostałe warianty najlepiej sprawdzą się w gronie niedawno poznanych osób, jako sposób na integrację grupy.
Oto kilka przykładowych pytań, z jakimi spotykamy się w grze:
- „Kiedy ostatnio byłaś/eś tak podekscytowana/y, że z rana niemalże wyskoczyłaś/eś z łóżka?”
- „Z którym graczem zamienił(a)byś się na 1 tydzień i żył(a) jego życiem?”
- „Jaką supermoc chciał(a)byś posiadać?
A) Nie musieć spać, aby być wypoczętą/ym.
B) Czytać w cudzych myślach.
C) Nigdy się nie starzeć.
D) Umieć uspokoić (w mgnieniu oka) każde płaczące dziecko.”
Recenzja rozmawiaj.MY PRZYJACIELE
Pewnie każdy pamięta, jak za nastoletnich czasów ochoczo zasiadało się do tzw. „butelki”, czyli gry, w której losowaliśmy osobę, aby następnie zadać jej pytanie lub zadanie. Mogliśmy dowiedzieć się o sobie nawzajem naprawdę ciekawych rzeczy! Nie oszukujmy się jednak: zaproponowanie takiej zabawy w czasach, gdy mamy za sobą nieco więcej wiosen, prawdopodobnie nie zostałoby już odebrane tak entuzjastycznie. Inny problem: jakie pytania mielibyśmy sobie zadawać?
W celu odświeżenia klasycznych zabaw przychodzą z pomocą planszówki! Mamy ciekawą alternatywę dla tych, którym zależy na zintegrowaniu grupy i lepszym poznaniu siebie nawzajem. Karty rozmawiaj.MY PRZYJACIELE zmuszają nas do poruszenia takich tematów, o których zazwyczaj nawet byśmy nie pomyśleli. Bo kto zastanawiał się, z kim jego znajomy chciałby zmierzyć się w finale „Familiady”?
Niejednokrotnie elementem zaskoczenia były dla nas odpowiedzi tych, których byliśmy praktycznie pewni. Okazuje się, że nawet najbliżsi potrafią nas bardzo zaskoczyć. I chociaż nie była to nasza pierwsza gra służąca poprawie relacji, ponownie zasiedliśmy do takiej rozentuzjazmowani.
W talii znajdują się zarówno lekkie, jak i nieco poważniejsze pytania, a dodatkowe zadania sprawiają, że od czasu do czasu wszyscy mają chwilę na całkowite rozluźnienie.
rozmawiaj.MY PRZYJACIELE na tle innych gier
Dłuższy czas temu miałam okazję recenzować inne karty o podobnej tematyce: Jupitajnię FRIENDS oraz Talię Ja-Ty. Pojawia się zatem pytanie, czy mając już jedną grę służącą poprawie relacji, warto inwestować w kolejne? Przede wszystkim należy zauważyć, że autorzy kart służących prowadzeniu wartościowych rozmów zazwyczaj tworzą gry skierowane do konkretnego grona odbiorców (przyjaciele, pary, rodzina). Daje nam to różne zestawy z doskonale dobraną tematyką. Z własnego doświadczenia śmiało mogę powiedzieć, że warto posiadać chociaż po jednym egzemplarzu gry dla danej grupy odbiorców. Wśród takowych można jednak zauważyć sporo podobieństw, a nawet powtarzających się pytań. Oczywiście, jest też wiele unikatowych pytań w każdej z talii. Które zatem wybrać? Najlepiej zestaw, który odpowiada nam najbardziej pod względem estetycznym.
Wykonaniu kart rozmawiaj.MY PRZYJACIELE nie mogę nic zarzucić: solidne karty zamknięte w niewielkim pudełku podróżnych rozmiarów. Ich prostota pokazuje, że to, co najważniejsze w rozgrywce, toczy się nad stołem. Gdybym miała wskazać element, który podoba mi się najmniej, byłby to kolor kart.
Podsumowanie
Karty rozmawiaj.MY PRZYJACIELE to prosty, wartościowy zestaw służący wzmacnianiu relacji w grupie bliższych lub nowych znajomych. Znajdujące się w nim pytania i zadania nie ograniczają nas pod względem wiekowym. Gra doskonale sprawdzi się, gdy mamy ochotę oderwać się od tematów dnia codziennego, aby dowiedzieć się o sobie nawzajem nowych, niedomyślnych rzeczy. Dzięki kartom możemy na nowo poznać swoich przyjaciół i sprawdzić, czy znamy ich tak dobrze, jak nam się dotychczas wydawało.
Mocne strony:
- solidne wykonanie;
- zróżnicowana tematyka pytań: od lekkich po bardziej wnikliwe;
- brak ograniczeń wiekowych;
- wzmacnia relacje.
Słabe strony:
- brak.