Recenzje

Recenzja #499 Sprytni Ogrodnicy

Zaplanuj niezapomnianą wycieczkę po ogrodzie i pokaż gościom najlepsze roślinne rzeźby. Piękne widoki, relaksujący spacerek i… dużo kombinowania. Sprytni Ogrodnicy zapraszają na zwiedzanie!


Informacje o grze

Autor gry Sprytni Ogrodnicy: Danny Devine

Wydawnictwo: Edgard Games

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 15-30 minut

Wiek: 6-99



Przegląd elementów

Sprytni Ogrodnicy zajmują średniej wielkości, eleganckie pudełko. Na okładce znajdziemy jedno z ogrodowych dzieł sztuki – misternie wyrzeźbionego dinozaura. Po otwarciu wieczka naszym oczom ukaże się sporo ślicznych, kolorowych elementów. Najważniejszym elementem gry jest 40 płytek, na których znalazło się 8 typów rzeźb z wartościami od 1 do 5. Kafelki wykonano z grubej tektury, są dość duże, dlatego po rozłożeniu ich na stole w kwadracie 5 x 5 zajmują całkiem sporo miejsca. Grafiki na kafelkach są przejrzyste, w ciepłych odcieniach zieleni i niebieskiego. Daje to relaksacyjne wrażenie i daje możliwość skupienia się na odpowiednim ustawieniu rzeźb bez zbędnego rozpraszania.

Kolejnym elementem gry jest zestaw 32 (!) pionków ludzików w 4 kolorach, które wyglądają niczym mała armia! Dzieciaki miały sporo frajdy przy wyjmowaniu ich z wyprasek i ustawianiu na podstawkach. Zaczęły się nawet nimi bawić i wymyślać im różne przygody. Bardzo sympatyczny pomysł!

W pudełku znajdziemy również planszę do liczenia punktów i 4 żetony do oznaczania punktacji. Jest to bardzo pomocne pod koniec rozgrywki, szczególnie dla dzieci, kiedy zamiast liczyć w myślach punkty za poszczególnych gości, można po kolei odznaczać ich na planszy.

Bardzo sympatycznym elementem gry są medale z podobiznami zwierząt z miejscami 1-4. Dzięki temu nawet dzieci, którym nie udało się wygrać, nie czują się poszkodowane, bo przecież otrzymały – podobnie jak zwycięzca – medal. Drobnostka a cieszy, świetna sprawa dla dzieciaków, którym ciężko pogodzić się z porażką.

Ostatnim elementem gry jest dobrze napisana instrukcja, poparta licznymi przykładami, która w jasny sposób przedstawia zasady gry.


Zarys Rozgrywki

Celem gry jest jak najlepsze zaprezentowanie ogrodowych rzeźb gościom odwiedzających park. W tym celu gracze ustawiają na zmianę swoje ludziki, starając się, aby widziały one jak najwięcej ukształtowanych roślin od najmniejszej do największej, najlepiej tego samego typu. Każdy kafelek oprócz rzeźby posiada również nadrukowaną cyfrę, która oznacza wielkość rośliny. Musimy tak kombinować, aby wysokie rośliny nie zasłaniały widoku na niższe. W ten sposób możemy zdobyć więcej punktów oraz dodatkowe punkty bonusowe za ustawianie w polu widzenia gości tego samego typu rzeźb.

Każdy gracz ma na ręku 3 zakryte kafelki, które może podmieniać z kafelkami ogrodu. Daje to możliwość ustawiania rzeźb w odpowiadający graczowi sposób. Podczas swojej tury gracz umieszcza pionek „twarzą” do wybranego rzędu, kolumny, czy przekątnej. Następnie pod koniec gry wszystkie ludzki mają podliczane punkty za widoki, które udało im się zaobserwować.


Recenzja

Zawsze lubiłam podziwiać ogrodowe rzeźby i byłam pod wrażeniem pracy, jaką wkładali ogrodnicy w wyczarowanie tych cudów. Próbowałam nawet kiedyś swych umiejętności, hodując i podcinając drzewka bonsai. Niestety moje dzieła uległy ususzeniu, a ja dałam sobie spokój z podcinaniem jakichkolwiek roślin… Grając w Sprytnych Ogrodników, bardzo podobały mi się grafiki – oszczędne, lecz eleganckie, wywołujące jednak bardzo miłe wrażenie. Grając w tę grę, możemy się zrelaksować i pokombinować, lecz w taki miły, spokojny sposób.

Pojedyncza partia jest dość krótka, trawa około 15 minut, jest to jednak bardzo dobrze, owocnie spędzony czas. Pionki możemy ustawiać na wiele różnych sposobów, daje to więc spore pole do popisu. Czy lepiej ustawić naszego gościa obok przeciwnika i spróbować go zablokować, czy może odkryć pole obok naszego pionka i spróbować ustawić alejkę z tych samym rzeźb? W grze jest sporo możliwości, przypomina mi to nieco szachy i zastanawianie się nad najlepszym układem na planszy.

Gra jest bardzo regrywalna, gdyż płytki za każdym razem będą miały inne ustawienie. Dzięki kafelkom, które posiadamy na ręce mamy wpływ na to, co dzieje na stole i możemy kombinować, jak wykręcić jak najlepszy wynik. Gra skaluje się dobrze w każdym gronie, lecz największy ścisk na planszy występuje oczywiście przy 4 graczach. Przy 2 osobach jest największy spokój, lecz nie udaje się poodkrywać na planszy wszystkich pól, w niczym to jednak nie przeszkadza w rozgrywce.

Gra jest dość szybka, dzieciaki się przy niej nie nudzą i dzielnie walczą o medale, kombinując nad ustawieniem rzeźb. Pomysł z medalami jest bardzo udany, gdyż po podliczeniu punktów, nikt nie czuje się pokrzywdzony i wszyscy mogą cieszyć się kolorowymi medalami zwierząt. Sprytni Ogrodnicy są pozycją bardzo przyjazną dla dzieci, mądrą, gdyż uruchamiają szare komórki. Dzieci mogą ćwiczyć również umiejętności matematyczne przy podliczaniu punktów, jak również przy rozstawianiu ludzików. Ćwiczą wyobraźnie przestrzenną, pojęcia takie jak rzędy, kolumny przekątne…


Podsumowanie

Sprytni Ogrodnicy to gra, w którą zdecydowanie warto grać z dzieciakami. Uczy logicznego myślenia, rozwija umiejętności matematyczne, a przy tym zapewnia doskonałą zabawę. Gra jest pięknie wydana, ma proste zasady, i zawiera mnóstwo sympatycznych ludzików, których oprowadzanie po pięknym ogrodzie to sama przyjemność. Gra spodoba się zarówno dzieciom od 6 roku życia, jak i rodzicom!


Mocne Strony:

  • świetnie wykonana,
  • genialna armia pionków,
  • uczy logicznego myślenia,
  • ćwiczy matematykę,
  • przyjemna rozgrywka.

Słabe Strony:

  • brak.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazało wydawnictwo Edgard Games. Bardzo dziękujemy!

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *