Recenzje

Recenzja #463 Agricola Rodzinna – Nowa Edycja

Kultowa gra ekonomiczna od jednego z najsłynniejszych autorów gier planszowych w wersji dla rodzin i odświeżonej szacie graficznej. Tak, to Agricola! Proste zasady, ciekawy temat nawiązujący do prowadzenia gospodarstwa rolnego i hodowli zwierzątek. Jesteś gotowy do pracy w pocie czoła?


Informacje o grze Agricola Rodzinna

Autor gry Agricola Rodzinna: Uwe Rosenberg

Wydawnictwo: Lacerta

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 45

Wiek: 8+


Ta recenzja powstała dzięki uprzejmości księgarni internetowej Gandalf, w której możecie kupić omawiany dziś tytuł, ale także inne gry planszowe.


Agricola to jedna z pierwszych gier planszowych, którą kupiłem, gdy tylko zacząłem się interesować tą formą spędzania wolnego czasu. To miłość od pierwszej rozgrywki, która trwa niezmiennie do dzisiaj. Z tego też powodu byłem niezwykle ciekawy, jak przypadnie mi do gustu nieco lżejsza odsłona tejże gry. Akurat nadarzyła się ku temu świetna okazja, ponieważ wersja rodzinna otrzymała nową szatę graficzną, za którą odpowiedzialny jest Grzegorz Kobiela. Nie zastanawiając się długo, zamówiłem ten tytuł do recenzji i była to bardzo dobra decyzja. Mam kolejną grę, którą mogę wyciągać na stół w momencie, gdy odwiedzają mnie goście, którzy planszówki kojarzą jedynie z Monopoly, chińczykiem czy warcabami. To kolejne narzędzie do wciągania nowych osób do hobby, ale żeby nie zdradzać za wiele, zapraszam do recenzji!


Recenzja Agricola Rodzinna

Agricola Rodzinna w nowej odświeżonej szacie graficznej może pochwalić się przede wszystkim urzekającą, kolorową, i nawiązującą do swojskich klimatów okładką. Całość zamknięta w średniej wielkości pudełku mieści całkiem sporo jak na familijną grę elementów. W środku znajdziemy planszą, którą składamy z dwóch elementów w zależności od tego, w ile osób przyjdzie nam grać. Jak to w grach Uwe Rosenberga bywa, otrzymujemy także całą gamę tekturowych żetonów: chat, pastwisk różnych rozmiarów, pól, izb i innych. Do rozgrywki niezbędne będą również drewniane znaczniki owiec, dzików, krów, zboża, drewna, gliny, trzciny, obór czy też członków rodziny. Wszystkie w odpowiednim kształcie i kolorze. Całość prezentuje się na stole bajecznie. Również instrukcja tłumaczy zasady w sposób łopatologiczny, a więc zrozumienie ich nie będzie żadnym problemem.

Agricola Rodzinna to nic innego jak pierwowzór w nieco uproszczonym wydaniu. Naszym zadaniem będzie prowadzenie gospodarstwa i jego rozbudowa. Gracze będą rozbudowywać i ulepszać swoją chatę, aby powiększyć rodzinę, co pozwoli na prowadzenie działań w szerszym zakresie. Każdy członek rodziny to nowy pionek, który staje się dodatkową akcją w rundzie. Pamiętać musimy jednak o tym, że im liczniejsze grono domowników, tym więcej pożywienia potrzebujemy. Na całe szczęście istnieje przynajmniej kilka sposobów na zdobycie upragnionego pokarmu. Cała rozgrywka trwa 14 rund, a każda kolejna to nowe pole akcji, z którego możemy skorzystać. I mimo szerokiego wachlarza dostępnych już od samego początku możliwości, nowe akcje okażą się bardzo przydatne.

Hodowla zwierzątek i uprawa zboża

Gracze będą pozyskiwali nowe zasoby, które co turę będą pojawiać się na wyznaczonych polach na planszy. Zasoby te będą niezbędne do rozbudowy i ulepszania chaty, budowania ogrodzeń i obór, w trakcie korzystania z usprawnień i kilku innych. Przyjdzie nam siać zboże na polach, a także zarządzać stadem zwierzątek, które będą się mnożyć. Musimy jednak posiadać wystarczającą ilość miejsca na naszych pastwiskach. Raz na kilka rund przeprowadzimy żniwa, a w trakcie ich trwania zbierzemy zasiane zboże z pól, będziemy wyżywiać rodzinę i powiększać stado. Na koniec 14-tej rundy zsumujemy zdobyte punkty i ustalimy zwycięzcę. A te zdobędziemy na najróżniejsze sposoby: za posiadanych członków rodziny, za każdy żeton w gospodarstwie oraz zasób, który posiadamy (zboże i zwierzęta), a także obory, które znajdują się na pastwiskach.

Najważniejsze, o czym należy wspomnieć, to fakt, że mimo wprowadzenia wielu uproszczeń, to w Agricoli Rodzinnej wciąż czuć ducha pierwowzoru. Nadal musimy zadbać o to, aby jak najszybciej rozbudować chatę i powiększyć rodzinę, co pozwoli nam na powiększenie liczby dostępnych akcji. Nadal walczymy o zasoby pojawiające się na polach akcji i znaczenie ma tutaj kolejność. Tym razem jednak zamiast swojej prywatnej planszy, rozbudujemy nasze gospodarstwo w dowolny sposób za pomocą żetonów pól, pastwisk oraz chaty. Nadal musimy obsiewać pola, rozmnażać zwierzątka i korzystać z usprawnień. Na szczęście nie musimy za bardzo martwić się o minusowe punkty, bo te możemy otrzymać tylko, gdy nie uda nam się wyżywić rodziny.

To gra bardziej taktyczna aniżeli strategiczna.

Tematyczna gra o prowadzeniu gospodarstwa rolnego

Agricola Rodzinna to klimatyczna gra, w której duża część akcji ma sens i nie są to czysto abstrakcyjne czynności. To bardzo dobry wybór, jeśli chodzi o początkujących i średnio-zaawansowanych graczy, szukających lekkiej gry ekonomicznej z dopracowaną warstwą wizualną. Kombinowania jest tutaj naprawdę sporo i jest to bardzo przyjemne i relaksujące. Wciąż jednak pojawiają się trudniejsze decyzje, które wymagają od gracza poświęceń (to albo to). Dla wielu może okazać się zbawieniem, że nie musimy prowadzić swoich działań we wszystkich aspektach. W tej wersji możemy np. skupić się na jednym elemencie np. rozmnażaniu zwierzątek i za to zdobyć na końcu rozgrywki całą masę punktów. Rozgrywka jest dość szybka i dynamiczna, a tury przebiegają płynnie bez większych przestojów. Największym problemem w tym przypadku może okazać się samo przygotowanie rozgrywki, bo elementów jest tutaj dość sporo.

To bardzo przystępna propozycja z niskim progiem wejścia i bardzo klarownymi zasadami. I mimo tego, że pierwowzór to jedna z moich ulubionych gier, która wciąż znajduje się na podium, to wersja rodzinna dostarcza mi sporo radości. Bawię się przy niej przednio i gdy nie mam ochoty na mózgożerną rozgrywkę, a wciąż mam potrzebę zagrania w ekonomiczną grę o prowadzeniu gospodarstwa, to jest to idealny wybór. To tytuł o ograniczonej regrywalności, ponieważ nie mamy w tym przypadku dodatkowych kart, które wprowadzają zmienność, ale wciąż wystarczy na wiele ciekawych i satysfakcjonujących rozgrywek.

Gra skaluje się bardzo dobrze, ze względu na planszę składającą się z dwóch elementów, w którym jeden z nich dobieramy w zależności od liczby osób przy stole. Interakcji jest tutaj sporo, ponieważ gracze rywalizują o zasoby, które pojawiają się na polach i musimy dobrze przemyśleć kolejność wykonywanych działań. Bardzo ważne jest również pole, w którym możemy zdobyć znacznik pierwszego gracza, co pozwoli nam w kolejnej rundzie wykonywać akcje jako pierwszemu.


Podsumowanie

Agricola Rodzinna w nowej odświeżonej szacie to wyjątkowa gra ekonomiczna, przeznaczona zarówno dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych graczy. To satysfakcjonująca rozgrywka, w trakcie której poprowadzimy swoje gospodarstwo rolne na kilka sposobów. Niski próg wejścia, rozsądny czas gry, świetne wykonanie, a także sam temat sprawiają, że jest to gra skierowana szczególnie do rodzin. Mamy tutaj całkiem sporo ciekawych decyzji do podjęcia, troszkę rywalizacji i niezłą regrywalność. Sposobów na osiągnięcie zwycięstwa jest wiele i tylko od nas zależy jak poprowadzimy nasz rodzinny biznes. Co najważniejsze Agricola Rodzinna zachowała ducha pierwowzoru i choć niektóre ograniczenia są tutaj widoczne na pierwszy rzut oka, to wciąż jest to tytuł godny uwagi. To gra bardziej taktyczna aniżeli strategiczna. My bawiliśmy się świetnie i z pewnością tytuł ten będzie często lądował na naszym stole. Polecamy!


Mocne Strony:

  • bajeczna szata graficzna,
  • świetne wykonanie,
  • proste zasady,
  • sporo przyjemnego kombinowania,
  • gra tematyczna,
  • świetne skalowanie (w tym tryb solo),
  • szybka rozgrywka.

Słabe Strony:

  • dla niektórych ta edycja może wydać się okrojona z kilku ważnych dla Agricoli mechanik.

Przydatne linki:

Grę w bardzo dobrej cenie kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do polubienia nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazała księgarnia internetowa Gandalf za co bardzo dziękujemy!

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 10 lat (z małą przerwą), a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zastosowano się użyć mechanikę kości w unikatowy sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają w gronie najbliższych miło spędzić czas i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *