Recenzje

Recenzja #339 Star Wars Rebelia

Galaktyczny pojedynek między dwiema stronami konfliktu mający miejsce w najsłynniejszym uniwersum kosmicznym. Mowa oczywiście o Gwiezdnych Wojnach i wojnie Rebeliantów z Imperium, która wydarzyła się w IV, V i VI części sagi filmowej. Tym razem jednak wydarzenia mogą potoczyć się zupełnie inaczej.


Informacje o Star Wars Rebelia

Autor gry: Corey Konieczka

Ilustracje: wielu artystów

Wydawnictwo: Galakta

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 3-4 godziny

Wiek: 14+

Mechaniki w grze: Area Majority / Influence, Area Movement, Area-Impulse, Dice Rolling, Hand Management, Team-Based Game, Variable Player Powers


Ta recenzja powstała dzięki uprzejmości księgarni internetowej Gandalf, w której możecie kupić omawiany dziś tytuł, ale także inne gry planszowe.


Ostatnie szczątki Starej Republiki zniknęły, zaś Imperium wprowadziło w galaktyce rządy strachu. Nowa stacja bojowa, Gwiazda Śmierci, jest dość potężna, by stłumić każdy opór.

Mimo to jest jeszcze nadzieja. Garstka śmiałków postanowiła stawić czoła wrogowi. Ze swojej tajnej bazy rebelianci planują zadać Imperium decydujący cios i przywrócić wolność w galaktyce.

Słowem wstępu

Tak bardzo się cieszę, że w końcu jako zapalony miłośnik gier planszowych miałem okazję poznać grę Star Wars Rebelia, która od dawna piastuje bardzo wysokie miejsce (obecnie 7, stan na 20.06.2020 r.) w rankingu gier planszowych na stronie Board Game Geek. Dodatkowo może poszczycić się bardzo wysoką pozycją w kategorii gier tematycznych i strategicznych. Uważam, że dobry recenzent musi mieć styczność z jak największą liczbą tytułów, a zwłaszcza z tymi najpopularniejszymi. Wobec tego postanowiłem poznać i zrecenzować dla Was tę świetną planszówkę, mimo iż od 4 lat jest już dostępna na rynku. Czy o grze zostało już wszystko powiedziane? Zobaczymy!


Przegląd elementów gry Star Wars Rebelia

W środku sporego i nadzwyczaj głębokiego pudełka gry Star Wars Rebelia znajdziemy tonę najróżniejszych komponentów niezbędnych do przeprowadzenia epickiej batalii między Imperium Galaktycznym a sojuszem Rebeliantów.

Na samym początku w moje ręce trafiły dwie instrukcje. Pierwsza z nich wprowadzi Was w podstawowe niuanse związane z rozgrywką i pozwoli na rozegranie szkoleniowej partii. Natomiast w przypadku bardziej szczegółowych pytań odnośnie reguł skorzystamy z „Kompletnej Księgi Zasad”. Właśnie tam powinniście znaleźć odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was pytania. Zalecam jej lekturę przed drugą rozgrywką.

Następnie przywitała mnie ogromna plansza składająca się z dwóch części. Została ona podzielona na wiele obszarów, w których znalazły się mniej lub bardziej znane planety ze świata gwiezdnych wojen. Rozłożona prezentuje się fantastycznie i nie sposób odmówić jej czytelności podczas rozgrywek.

Najważniejszy element – figurki!

Najważniejszym jednak elementem są figurki dwóch stron konfliktu. Początkowo zdziwiłem się, że są takie małe, ale później zdałem sobie sprawę dlaczego. Ich rozmiar jest optymalny do prowadzenia rozgrywek w czytelny dla obu stron sposób. Statki kosmiczne są odpowiednio większe od figurek żołnierzy, a Gwiazdy Śmierci (tak! liczba mnoga) umieszczono na specjalnych standach i to właśnie one prezentują się najokazalej. Figurki przygotowano z dość dużą dbałością o szczegóły, dlatego też jeśli chcecie, możecie je pomalować. Dzięki temu rozgrywka nabierze niepowtarzalnego charakteru.

Imperium Galaktyczne
Sojusz Rebeliantów

Kolejną częścią składową są karty. Jest ich cała masa i służą do różnych rzeczy. Otrzymujemy karty celów, karty misji, sond zwiadowczych, taktyki i akcji. Na pierwszych dwóch typach kart znajdziemy świetne ilustracje. Przypominają one kadry z filmu wykonane w komiksowym stylu. W taki sam sposób zilustrowano tekturowe figurki najważniejszych postaci, które umieścimy w specjalnych standach. Prezentują się one bardzo okazale.

Pozostałe elementy to: arkusze stronnictw, pierścienie, kości i najróżniejsze znaczniki oraz żetony. Żałuję tylko, że w środku pudełka zabrakło umiejętnie przygotowanej wypraski, która ułatwiłaby przygotowanie każdej rozgrywki i posegregowanie wszystkich elementów.


Zarys rozgrywki w Star Wars Rebelia

Nie chcę Was zanudzić tutaj żmudnym tłumaczeniem reguł, dlatego też jeśli chcecie szczegółowo się z nimi zapoznać, to odsyłam Was do świetnie napisanej instrukcji z zasadami wprowadzającymi, którą znajdziecie tutaj. W tej części postaram się Wam bardzo skrótowo opowiedzieć, na czym polega rozgrywka w Star Wars Rebelia.

Gracze wcielą się dwie niesymetryczne frakcje. Nieliczny Sojusz Rebeliantów nadrabiający przebiegłością, sprytem i dyplomacją oraz potężne Imperium Galaktyczne, które swoimi jednostkami potrafi zdominować całą galaktykę. Obejmiemy również kontrolę nad znanymi z filmu postaciami i wyślemy je na najróżniejsze misje. Cała rozgrywka została podzielona na 3 w miarę proste do wytłumaczenia fazy. Trudność gry i cała jej głębia oparta została na kartach misji. To one budują klimat w tej grze.

Gracze będą wystawiali swoje jednostki latające w całej dostępnej przestrzeni kosmicznej podzielonej na 32 układy. W każdym z nich znajdują się także planety i na nich również znajdzie się miejsce na nasze jednostki, tym razem naziemne. Zanim jednak wejdziemy w ich posiadanie, to oczywiście musimy je uprzednio wyprodukować. W takiej grze jak Star Wars Rebelia nie mogło się oczywiście obyć bez epickich bitew. Walki będą toczyły się zarówno w kosmosie, jak i na lądzie. Są dość skomplikowane, ale już po pierwszym zbrojnym konflikcie powinniście wszystko dobrze zrozumieć. Rozwiązywanie konfliktów zbrojnych polega zasadniczo na rzucaniu kostkami zgodnie z tym, jakie jednostki biorą udział w walce. Dodatkowo dodajmy do tego wykorzystanie kart taktyki i mamy gotowy system rozwiązywania starć.

Liderzy pełnią bardzo ważną funkcję.

Wysyłanie liderów na misje ma ogromny wpływ na przebieg całej rozgrywki. To dzięki nim Rebelia ma szanse przeciwstawić się potędze Imperium. Można również podjąć decyzję o pozostawieniu ich w naszej puli. Dzięki takiemu rozwiązaniu być może uda nam się zablokować niektóre misje naszego oponenta, a to również bardzo istotny element rozgrywki.

Przy pomocy liderów będziemy mogli poruszać się naszymi jednostkami, a tym samym napotykać wrogów i z nimi walczyć. Oczywiście na tym powinna polegać przede wszystkim strategia Imperium. Muszą oni jak najszybciej przeszukać galaktykę i spróbować odnaleźć ukrytą bazę Rebelii. Gdy tylko uda im się ją zniszczyć – wygrywają. Zadaniem Rebelii jest zdobywanie poparcia na najróżniejszych planetach, a upływający czas jest ich sprzymierzeńcem.

Warto wspomnieć, że dużą rolę w przebiegu rozgrywki odgrywa wysławiona już Gwiazda Śmierci, która potrafi, jak miało to miejsce w filmie, unicestwiać całe planety. Istnieją oczywiście sposoby na zniszczenie tego niesamowitego projektu dzięki kartom misji. Ciekawostką jest fakt, że podczas rozgrywki możemy doprowadzić do sytuacji, że na planszy będą znajdowały się aż dwie Gwiazdy Śmierci. To się nazywa alternatywna rzeczywistość!


Recenzja gry Star Wars Rebelia

Tę recenzję zacznę przede wszystkim od klimatu gry, który jest najsilniejszą stroną tego tytułu i nie koniecznie musisz być fanem Gwiezdnych Wojen, aby poczuć go w grze. Nigdy nie byłem wielkim sympatykiem tego uniwersum, a podczas rozgrywki bawiłem się naprawdę przednio. Nie tylko dlatego, że to gra bardzo sprytna i sprawna mechanicznie, ale też dlatego, że większość wydarzeń, które ma miejsce podczas rozgrywki, tworzy pewną alternatywną historię Gwiezdnych Wojen. Wydarzenia, które ulegają zmianie, dotyczą IV, V i VI części gwiezdnej sagi.

Czuć tutaj ogromną przewagę militarną Imperium, a grając jako Rebelia, od razu poczujesz atmosferę zaszczucia i niesprawiedliwości. Głębi rozgrywce nadaje talia kart misji, osobna dla każdej ze stron. Możemy np. wysłać Luke’a Skywalkera na Dagobah, by rozpoczął trening mistrza Jedi. Możemy też użyć Dartha Vadera, by wziąć do niewoli księżniczkę Leię. Oczywiście tak jak mówiłem, nie wszystkie wydarzenia muszą być takie same jak w filmie. Najlepszym tego przykładem jest misja, w której to właśnie księżniczka Leia staje się mistrzem Jedi.

Wybory, decyzje i strategia.

Każda dobra gra strategiczna powinna posiadać mechanikę, która pozwoli na dokonywanie trudnych wyborów w trakcie rozgrywki. W Star Wars Rebelia mamy cały ogrom decyzji do podjęcia. Różnią się one w zależności, w którą stronę konfliktu się wcielamy. Grając stroną Rebelii, już od samego początku musimy dobrze przemyśleć, gdzie ukryć naszą bazę. Obie strony muszą cały czas zastanawiać się nad tym, których liderów wykorzystać do misji, a których użyć do ruchu wojsk. Kolejną ważną decyzją jest przemieszczanie swoich jednostek. To my decydujemy, do którego układu je przeniesiemy. Czy mamy ochotę na starcie, czy może pokusimy się zajrzeć na kolejną nieodkrytą planetę w celu odkrycia bazy Rebelii. Wybory, wybory i jeszcze raz wybory.

Klimat budują również figurki jednostek, a mamy ich tutaj od groma. Po stronie Imperium: Myśliwce Tie, Niszczyciele Gwiezdne, Gwiazdy Śmierci, Szturmowcy, AT-AT. Po stronie Rebelii: X-Wingi, Koreliańskie Korwety, Śmigacze, czy też Żołnierze Rebelii. Na całe szczęście figurki postaci są kartonowe, bo wyróżniają się w całym tym natłoku wojsk. Bardzo spodobały mi się również ilustracje na kartach.

Star Wars Rebelia to gra o wysokim poziomie regrywalności. W każdej kolejnej rozgrywce historia potoczy się inaczej. Już od samego początku możemy zmienić startowe położenie naszych jednostek. Karty będą inaczej dochodziły na rękę, a to wystarczająco silna zmienna. Zwieńczeniem tego aspektu jest fakt, że każdą stroną gra się zgoła inaczej i mamy grę, do której możemy wracać naprawdę często i wciąż odkrywać nowe możliwości i sposoby na pokonanie przeciwnika.

Star Wars Rebelia to gra przede wszystkim dwuosobowa.

Nie wypowiem się na temat skalowania, ponieważ grałem tylko w duecie, ale wydaje mi się, że Star Wars Rebelia to nade wszystko gra przeznaczona właśnie dla dwóch osób. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić rozgrywki w większym gronie, chociaż należy pamiętać o tym, że mamy taką możliwość. Rozgrywka jest dynamiczna, z wyjątkiem walk, które czasami niepotrzebnie wydłużają całość. W tym aspekcie przydałyby się jakieś usprawnienia (ponoć dodatek usprawnia mechanikę walki, ale nie miałem przyjemności się o tym przekonać). Długość rozgrywki zależy też w dużej mierze od tego, jak szybko Imperium odnajdzie i zniszczy ukrytą bazę Rebelii.

Star Wars Rebelia to gra przesycona negatywną interakcją. To starcie dwóch stron, które po trupach (zwłaszcza Imperium) dążą do wykonania swojego głównego celu. To tytuł, który posiada w miarę proste do przyswojenia zasady, ale aby w pełni docenić możliwości, jakie oferuje, musimy poznać wszystkie kart i przynajmniej raz zapoznać się z kompletną księgą zasad. Specyfiką tej gry jest również to, że do rozgrywki muszą usiąść osoby o podobnym stopniu zaawansowania. Nie wyobrażam sobie czerpania radości z lania początkującego, który dopiero uczy się zasad. To gra, która docenia doświadczenie gracza.

Losowość jest tutaj obecna, zwłaszcza podczas prowadzonych walk, ale nie czuć by którakolwiek ze stron wygrała ostatecznie dzięki szczęściu. To od naszych decyzji w głównej mierze zależy, czy uda nam się zwyciężyć, czy też nie. Warto na koniec zaznaczyć, że stroną Rebelii gra się nieco trudniej. Tutaj naprawdę trzeba się napocić, by okiełznać przewagę Imperium, ale uwierzcie mi na słowo, gdy w końcu nam się to uda, to zwycięstwo będzie bardzo satysfakcjonujące. To gra pełna emocji i ciągłej presji z jednej i drugiej strony.

Podsumowanie

Star Wars Rebelia to gra kompletna, która od samego początku mnie zachwyciła nie tylko swoim fantastycznym wykonaniem, ale również bardzo klimatyczną mechaniką. To typowa niesymetryczna gra strategiczna z odrobiną losowości, która dodaje nieco nieprzewidywalności rozgrywce. To alternatywna historia, na której przebieg mamy ogromny wpływ. Tak naprawdę to my jesteśmy bohaterami w tej grze, a nie tylko biernymi świadkami toczących się wydarzeń.

Osadzenie gry w świecie Gwiezdnych Wojen to tylko dodatkowy atut, który powinien przekonać fanów tego uniwersum. Nie mniej jednak, jeśli nie jesteście jego wielbicielami, to i tak powinniście zagrać przynajmniej raz w tę grę, a uwierzcie mi, że na tej rozgrywce się nie skończy. Naprawdę warto poznać Star Wars Rebelia. Wysoka cena tej gry jest adekwatna do satysfakcji, którą poczujecie. Bardzo polecam!


Mocne strony:

  • świetnie dobrana mechanika do tematyki gry,
  • jedna z najbardziej klimatycznych gier jakie poznałem,
  • alternatywna wersja wydarzeń, za każdym razem inna,
  • wciąga jak diabli,
  • asymetryczność frakcji,
  • świetna jakość wydania,
  • ogromna regrywalność,
  • komiksowe grafiki na kartach,
  • podział instrukcji na dwie części,

Słabe strony:

  • czasami pojawiające się wątpliwości w interpretacji zasad,
  • przygotowanie rozgrywki,
  • dość wysoki próg wejścia,
  • wymaga dużej przestrzeni,
  • aby w pełni czerpać przyjemność z rozgrywki, do stołu muszą zasiąść gracze o podobnym stopniu zaawansowania,
  • system walki wymaga dopracowania (ponoć zmienia się w dodatku).

Przydatne linki:

Grę kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazała księgarnia internetowa Gandalf za co bardzo dziękujemy!

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *