Recenzja #13 Kanagawa
Kanagawa to strategiczna, relaksująca gra dla dwóch do czterech graczy o malowaniu najpiękniejszego pejzażu w szkole artystów mistrza Hokusai.
Informacje o grze
Autor gry: Bruno Cathala i Charles Chevallier
Ilustracje: Jade Mosch
Wydawnictwo: 2 Pionki
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 45 minut
Wiek: 10+
Mechaniki w grze: Card Drafting, Pattern Building, Press Your Luck, Set Collection, Worker Placement
Naszym partnerem jest sklep z grami planszowymi:
Zarys fabularny
„Rok 1840. Prefektura Kanagawa nad Zatoką Tokijską. Mistrz Hokusai decyduje się otworzyć szkołę dla artystów, by wykształcić swoich następców. Jesteś jednym z nich – musisz udowodnić, że to właśnie ciebie powinno się nazywać godnym kontynuatorem ścieżki „starego, szalonego malarza”.
Wybierz temat swoich obrazów i ruszaj tworzyć wiekopomne dzieła! Chwyć pędzel w dłoń, podążaj za naukami swojego nauczyciela, maluj, rozwijaj swoją technikę i studio – pokaż wszystkim, kto najlepiej operuje pędzlem! Wybierz swoją specjalizację (Drzewa, Zwierzęta, Postacie lub Budynki) i śledź uważnie zmiany pór roku – tylko dzięki temu uda ci się stworzyć najbardziej harmonijny obraz. To będzie dzieło twojego życia!”
Wykonanie
Po otwarciu pudełka gry i wyjęciu instrukcji, ujrzymy całkiem dobrze zaprojektowaną wypraskę i wiele różnych ciekawych elementów gry.
Sama instrukcja jest bogato ilustrowana, zawiera wyjaśnienia wszystkich zasad, jest czytelna i prosta w zrozumieniu.
Jednym z ciekawszych elementów, tworzącym klimat w grze, jest mata bambusowa. Jest ona wykonana solidnie i to na niej będziemy umieszczali kolejne karty, w zależności w jaką liczbę graczy będziemy grali.
W pudełku znajdują się również, bardzo ciekawie i klimatycznie wykonane pędzle, służące do malowania kolejnych obrazów.
Drewniane pionki Wielkiego Mistrza i pomocnika.
72 kart lekcji, podzielone na zestawy po 18 kart w 4 kolorach.
Mamy również cztery kafelki początkowe, które będą służyły jako pracownie startowe, po jednym dla każdego gracza.
Ostatnim elementem są żetony burz, które będą służyły jako jokery w grze (zmienią daną porę roku w inną).
Rozgrywka
W Kanagawie będziemy zdobywać punkty na bardzo różne sposoby. Między innymi poprzez malowanie obrazów, najdłuższy ciąg namalowanej tej samej pory roku, oraz za dyplomy, które będziemy otrzymywali po osiągnięciu pewnych warunków na namalowanych obrazach i pracowni.
Przed rozgrywką losujemy dla każdego gracza, kafelek pracowni startowej, otrzymujemy po dwa pędzle, a na środku stołu rozkładamy wcześniej wspomnianą matę. W zależności od liczby osób biorących udział w rozgrywce, wykładamy w pierwszym rzędzie tyle kart, ilu jest graczy. Każdy gracz w swojej turze może pobrać karty, albo spasować i czekać na dobór kolejnych kart. Gdy wszyscy gracze spasują, dokładane są kolejne karty do danych kolumn, z których nie zostały jeszcze pobrane karty. Istotne jest to, że jeśli na macie mamy obszar czerwony, to wykładamy tam kartę w sposób zakryty. W ten sposób żaden z graczy nie wie, co znajduje się pod kartą, ale podpowiedzią jest dla nas rysunek na rewersie. Na rewersach możemy znaleźć rysunki drzewa, zwierzaka, postaci i budynku.
Możemy się spodziewać co znajdziemy na odwrocie danej karty, ale nie jest to pewnik, ponieważ czasami zdarza się, że na kartach jest tylko samo tło, które nie zawiera żadnego elementu.
Pobrane karty możemy wykorzystać w dwojaki sposób, namalować je jako kontynuację pejzażu, albo zastosować jako ulepszenie naszej pracowni. Dlatego też, obracamy kartę w odpowiedni sposób i dokładamy pod kolejną kartę w naszym ciągu kart.
Jednak nie jest to takie proste, jak na pierwszy rzut oka się wydaje. Aby namalować dany pejzaż, musimy posiadać odpowiednią farbę, a dodatkowo potrzebujemy do tego wykorzystać pionek pędzla, który musi stać na odpowiedniej farbie w naszej pracowni. Danego pędzla możemy użyć tylko raz w turze. Możemy również raz na turę, przesunąć nasz pędzel z jednej farby na drugą (chyba, że zdobędziemy więcej możliwości przesuwania go). Dokładając kolejne ulepszenia do naszej pracowni, otrzymujemy nowe możliwości, m.in. takie jak: nowe pędzle, nowe farbki, kolejne poruszenia pędzlem, jokery, które służą jako farba uniwersalna, jednak skutkujące dwoma ujemnymi punktami gry na koniec rozgrywki oraz możliwość przechowania kart. W pracowni możemy również zdobyć pionek pomocnika, którego posiadanie jest równoznaczne z tym, że pod koniec tury otrzymamy pionek Wielkiego Mistrza, co jednocześnie oznacza, że od kolejnej tury to właśnie my będziemy pierwszym graczem.
Dodatkowo na pejzażach mogą znajdować się różne postacie, zwierzęta, budynki i drzewa. Osoba, która dokłada kolejny element pejzażu może zadecydować o zdobyciu dyplomu w danej dziedzinie (dyplomy możemy zdobywać również za rozbudowę naszej pracowni), a każdy taki dyplom to punkty i możliwość zdobycia dodatkowych pędzli, jokerów i pionków pomocnika. Dziedzin jest siedem:
- drzewa,
- budynki,
- postacie,
- zwierzęta,
- pędzle,
- poruszenia pędzlem,
- farbki,
Warto zwrócić uwagę, że możliwość zdobycia danego dyplomu występuje jedynie w momencie dokładania danego kafelka w naszej pracowni malarskiej. Jednak nie musimy pobierać danego dyplomu i możemy zaryzykować, że uda nam się osiągnąć jeszcze więcej w danej dziedzinie. Należy pamiętać o tym, że rezygnacja z pobrania danego dyplomu, to dość spore ryzyko, gdyż nie będziemy mogli z niego skorzystać w przyszłości, chyba że osiągniemy więcej w danej kategorii – wtedy pobierzemy dyplom o większej wartości punktowej.
Dodatkowo na niektórych kartach znajdują się symbole harmonii, które oznaczają dodatkowe punkty na koniec gry. Gra kończy się w momencie, gdy zabraknie kart w stosie lub gdy któryś z graczy namalował pejzaż składający się z jedenastu kart.
Podsumowanie
Kanagawa to bez wątpienia piękna i klimatyczna gra. Przepięknie wykonana i zawierająca bardzo ciekawe i solidne elementy. Grafiki na kartach są bardzo ładne, a samo pudełko prezentuje się znakomicie. W grze wcielamy się w uczniów, którzy uczęszczają do nowo otwartej szkoły Wielkiego Mistrza Hokusai. Sama mechanika gry jest bezpośrednio powiązana z klimatem. Karty, które są dokładane w każdej turze na macie, to tzw. wysłuchiwanie nauk mistrza, pasowanie w trakcie tury, to chęć poszerzania naszej wiedzy, natomiast ich pobranie to wykorzystanie wiedzy w praktyce. Każda kolejna tura to kolejna lekcja, a dyplomy to chęć zdobywania więcej w danej dziedzinie.
Same dyplomy to bardzo sprytna mechanika, która wnosi bardzo dużo do gry. Istnieje pewien poziom ryzyka, że może nam się nie udać, także zmuszeni będziemy cały czas nim zarządzać, a dodatkowo obserwować innych graczy. Pozostali również mają chrapkę na dyplomy, także musimy się spieszyć, a nie jest to takie proste, gdyż karty mogą nam bardzo nie pasować. Musimy zachować równowagę w rozwoju naszej pracowni, a malowaniu kolejnych pejzaży. Dodatkowo dużą liczbę punktów możemy zdobyć poprzez tworzenie pejzażu składającego się tylko z jednej pory roku, co również może przynieść sporo punktów na koniec gry, przydatne są do tego żetony burz, a także same karty, które mają na sobie rysunek burzy. Możliwości jest sporo, ale ich mnogość nie przytłacza. Musimy po prostu dostosowywać się do aktualnie panującej sytuacji i obserwować innych graczy.
Dużym problemem i chyba jedną z największych wad tej gry jest skalowalność. Niestety Kanagawa nie działa najlepiej na dwóch graczy, nie czuć tam rywalizacji o dyplomy, jest mała liczba kart do wyboru na macie, a dobranie kart oznacza zwykle, że nasz oponent dobierze ich o jedną więcej. Gra zaczyna działać dopiero od 3 graczy, a przy czterech pokazuje całe swoje oblicze i w tym też wariancie działa najlepiej.
Jeśli chodzi o zasady to są one na tyle proste i intuicyjne, że zaraz po przeczytaniu instrukcji rozumiemy o co chodzi w grze, a samo jej wytłumaczenie to kilka minut. Gracze już w pierwszej partii wiedzą jak malować obrazy oraz na czym polega mechanizm pobierania dyplomów. Także jest to bardzo dobra gra rodzinna, która również może dostarczyć wiele frajdy bardziej zaawansowanym graczom. Myślę, że jeśli przy stole nie mamy większych myślicieli, to sama rozgrywka w pełnym składzie nie powinna nam zająć więcej niż 30 minut, a więc sprawdzi się ona jako filler między bardziej zaawansowanymi tytułami, czy też w przerwie między pierwszym, a drugim daniem.
Kanagawa to gra, w której przez większość czasu będziemy wykonywali cały czas te same akcje. Na zmienność rozgrywki może mieć duży wpływ losowy dociąg kart, co może pozytywnie wpływać na regrywalnośc tytułu. Osobiście uważam, że regrywalność tego tytułu stoi na standardowym poziomie i zazwyczaj po jednej rozgrywce raczej nie mamy parcia na kolejne partie i chęci odegrania się. Jednak myślę, że klimat i mechanika gry oraz mnogość opcji na zdobycie punktów, będzie przyciągać i dzięki temu Kanagawa będzie często lądowała na naszych stołach. Tym bardziej w momencie, w którym nie będziemy mieli ochoty na większe i bardziej mózgożerne tytuły. Doskonale sprawdzi się jako relaks po ciężkim dniu w pracy. Dodatkowo dzięki portalowi Melodice, możemy puścić odpowiednią klimatyczną muzykę i zatopić się w świat Kanagawy – uczta dla zmysłów.
Istnieje jeszcze jeden mankament, który można usprawnić samemu w bardzo prosty sposób. Chodzi o dokładanie kolejnych kart do naszej pracowni. Niestety ten element jest niedopracowany i jest to strasznie uciążliwe, ale pewien z graczy pokazał mi bardzo sprytny sposób, który niweluje ten problem (proste rozwiązania są zawsze najlepsze). Chodzi o to, by kafelki dokładać z drugiej strony naszej początkowej pracowni. Wtedy uzyskamy taki oto efekt:
Dokładamy karty na kolejne karty, a nie tak jak w przypadku poprzedniego pomysłu pod karty. Polecam spróbować.
Podsumowując, Kanagawa to przepiękna, klimatyczna gra rodzinna o bardzo ciekawym wykonaniu i z prostymi zasadami, w której można trochę pokombinować. Musimy zarządzać ryzykiem i ścigać się z naszymi rywalami o kolejne dyplomy. Polecam, nie tylko fanom azjatyckiego klimatu.
Zalety
- wygląd,
- wykonanie,
- mata i pędzle,
- mechanika wyścigu o dyplomy,
- oryginalna tematyka,
- prosta, lekka gra rodzinna,
- relaksująca,
- klimatyczna,
Wady
- Skalowalność gry (słabo działa przy dwóch graczach),
- problematyczne dokładanie kart do pracowni,
Przydatne linki:
Profil gry w serwisie Board Game Geek
Dziękujemy wydawnictwu 2 Pionki za przekazanie gry do recenzji