Top najgorętszych gier na Essen 2018 cz.2
W artykule wykorzystano zdjęcia z serwisu Board Game Geek
Miejsce 10 Key Flow
Wielka rzeka Key Flow przepływa przez nowe Key Lands, niosąc statki pełne środków do budowy i handlu. Wzdłuż brzegów rzeki budowane są budynki, łodzie cumują w dokach, a zwierzęta pasą się na polach. Gracze budują społeczności wzdłuż jej przebiegu i wysyłają pracowników do pracy zarówno w swoich wioskach, jak i u sąsiadów, dzięki czemu ich gospodarka rozwija się i rozkwita.
Key Flow to gra karciana oparta na wielu pomysłach zawartych w nagradzanej grze Keyflower. Gra przebiega szybko przez cztery rundy gry (sezony), pozwalając graczom rozwijać własną, niepowtarzalną wioskę, z wieloma sposobami na zdobywanie punktów za budynki, zwierzęta, zasoby i inne przedmioty. Mechanika gry opierać ma się na drafcie, w którym wybierzemy jedną z kilku dostępnych kart, a pozostałe przekażemy naszym przeciwnikom po lewej lub prawej, w zależności od sezonu.
Miejsce 9 Underwater Cities
Underwater Cites to tegoroczna propozycja od Vladimira Suchego, czyli autora zeszłorocznego Pulsara 2849. Tym razem zamiast kości, dominującym elementem będą karty.
W grze wcielimy się w najpotężniejsze umysły, przed którymi postawiono trudne zadanie. W związku z przeludnieniem na lądzie musimy postarać się o wykorzystanie podwodnych obszarów naszej planety.
Najważniejszym elementem mechaniki ma być sposób umieszczania kart. Występują one w trzech kolorach i będą rozmieszczane w przypisanych miejscach na krawędziach planszy. Jeżeli kolor slotu będzie odpowiadał kolorowi karty, wtedy gracz będzie mógł odpalić dwie akcje przypisane do każdego z tych elementów. Akcje te pozwolą nam zdobywać surowce oraz rozbudowywać nasze podwodne miasteczko.
Niedługo powinna być dostępna instrukcja do tego tytułu. Każdy zainteresowany będzie mógł wtedy dokładniej poznać mechanikę i założenia gry.
Miejsce 8 Alubari: A Nice Cup of Tea
Darjeeling to miasto w indyjskim stanie Zachodniego Bengalu. Miejsce to znane jest z niesamowitych widoków, plantacji herbaty i kolei przedzierającej się przez Himalaje.
Gra oparta jest na mechanizmie worker-placement. Naszym zadaniem będzie rozwój plantacji, budowa kolei oraz rozwój miast na jej drodze. Gdy trasa pociągu zostanie wybudowana partia dobiega końca. Punkty otrzymujemy za swój wkład w budowę nowej linii transportu, miast oraz rozwój plantacji.
Gra całkiem nieźle się prezentuje i wykorzystuje ciekawy temat. Jesteśmy równie ciekawi jak wy, czy mechanika w jakiś sposób może nas zaskoczyć.
Miejsce 7 Carpe Diem
Kolejna gra z serii Alea zbliża się wielkimi krokami. Ponownie jej autorem jest Stefan Feld.
Gracze wcielają się w rolę bogatych patrycjuszy w starożytnym Rzymie. Naszym zadaniem będzie zbudowanie jak najlepszej dzielnicy. Świeże podejście do pozyskiwania budynków do naszej dzielnicy oraz mocno zróżnicowane karty punktacji sprawią, że gra będzie wyjątkowa i zapewni możliwość obrania wielu różnych strategii. Fani autora na pewno zacierają ręce.
Miejsce 6 Forum Trajanum
Kolejna gra autorstwa Stefana Felda w naszym zestawieniu. Twórca ma bardzo płodny umysł oraz wielu fanów, którzy wytrwale czekają na kolejne propozycje.
Po raz wtóry przeniesiemy się do starożytnego Rzymu , jednak tym razem postaramy się wspomóc Cesarza Trajana w budowie najwspanialszego rzymskiego Forum. W tym samym czasie będziemy przewodzić jednej z kolonii założonej przez naszego wspaniałego władcę. Musimy więc równocześnie zadbać o jak najlepsze jej prosperowanie. Osoba, która na koniec swojej kadencji najlepiej rozwinie swoje włości, nie zapominając przy tym o czynnym udziale w projekcie Cesarza, wygra rywalizację.
Miejsce 5 Newton
Następną wyczekiwaną premierą jest gra twórcy takich hitów jak Lorenzo il Magnifico czy Tzolk’in. Tym razem autor przeniesie nas do połowy XVII w. czyli okresu rewolucji naukowej. To właśnie w tym czasie jedne z największych umysłów naszych czasów prezentowały swoje teorie i odkrycia. W Newton gracze wcielają się w jednego z młodych naukowców, którzy chcą wejść do panteonu naukowców prezentowanej epoki. W tym celu będą podróżować po Europie, odwiedzać uniwersytety i miasta, próbując odkryć nowe teorie, wynaleźć narzędzia i pracować, aby zarobić pieniądze.
Rozgrywka trwa sześć rund. W każdej z nich gracze zagrywać będą pięć kart z ręki. One zaś zadecydują o tym, jakie akcje wykona ich właściciel. Na koniec swojego ruchu możemy zabrać z powrotem na rękę wszystkie zagrane karty z wyjątkiem jednej. Zmniejszy to nasze możliwości zagrywania tej konkretnej akcji, jednak sprawi również, że w przyszłości będzie ona bardziej efektywna. Dobierzemy także nowe karty, które mogą zaoferować nam więcej możliwości. Po sześciu rundach gracz z największą liczbą punktów wygrywa.
Ciekawy temat i całkiem ładne wydanie może wspomóc mechanikę, która wydaje się być dość interesująca. Czy tak będzie przekonamy się już nie długo.
Ten niezwykły obyczaj stał się podstawą prezentowanej gry. Gracze wcielają się w rolę potężnych chińskich rodzin próbujących zdobyć wpływ i władzę, wymieniając się prezentami z urzędnikami. Karty „prezentów”, które oferujesz, muszą mieć wyższą wartość niż te, które otrzymasz, co zmusza Cię do podejmowania strategicznych decyzji dotyczących podejmowanych w każdej turze działań.
Będziesz podróżować po Chinach, popłyniesz Wielkim Kanałem, kupisz cenny jadeit, pomóż zbudować Wielki Mur, zyskaj przewagę dzięki dekretom, wpływaj na grę poprzez intrygi, a ostatecznie zyskaj audiencję u cesarza. Jeśli tylko jednemu graczowi uda się spotkać z imperatorem – to on zostanie zwycięzcą. Jeśli kilku graczy odniesie sukces, ten z nich, który zgromadzi najwięcej punktów zwycięstwa, zostanie czempionem.
To kolejna pozycja, która może zachwycić Euro graczy. Ciekawy temat, przemyślana mechanika i wzorowe wykonanie, czego chcieć więcej.
Miejsce 2 Coimbra
„Na przełomie XV i XVI wieku Portugalia była jednym z prekursorów największych odkryć geograficznych. Kulturowym sercem tego kraju była wtedy ówczesna stolica – Coimbra. Gdy staniesz na czele jednego z najstarszych rodów w mieście, Twoim nadrzędnym celem będzie pozyskiwanie wpływów poprzez wspieranie najważniejszych wypraw, pogłębianie relacji z klasztorami czy przysługiwaniu się najważniejszym obywatelom miasta. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ Twój ród nie jest jedynym, który walczy o tytuł tego najbardziej wpływowego w mieście. „.
Coimbra to przepięknie ilustrowana gra optymalizacyjna, która odkrywa nowe możliwości kryjące się w mechanice zarządzania kośćmi. Innowacyjny sposób ich dystrybucji i fakt, że oprócz ich wartości liczy się także ich kolor, sprawia, że nasze wybory wpływają na znaczną część gry.
Wiele dróg do zwycięstwa, a także wielokrotnie zmieniające się powiązania pomiędzy mieszkańcami, ekspedycjami i klasztorami, sprawiają, że każda partia w Coimbrę będzie dostarczać nowych wrażeń i aby wygrać, będzie trzeba przyjąć inne strategie. Dodatkowo gra jest świetnie zbalansowana, przez co gracze stosujący odmienne strategie, cały czas liczą się w grze o zwycięstwo i tylko trafne decyzje oraz popełnione błędy wpływają na finalny wynik rozgrywki ( opis pochodzi ze strony wydawcy).
Przyznacie, że opis gry jest naprawdę obiecujący. Zapewne nie tylko my wyczekujemy polskiej premiery z wypiekami na twarzy. Mamy nadzieję, że gra przewyższy wszelkie oczekiwania.
Cofnijmy się w czasie do największego miasta Mezoameryki. Bądź świadkiem chwały i zmierzchu potężnej cywilizacji prekolumbijskiej. Zaplanuj strategię, zdobądź bogactwo, zyskaj łaskę bogów i zostań budowniczym wspaniałej Piramidy Słońca.
W grze Teotihuacan: City of Gods każdy z graczy dowodzi grupą robotników, przedstawionych za pomocą kości, które rosną w siłę wraz z każdym ruchem. W swojej turze przesuwasz robotników wokół modularnej planszy, zawsze wybierając jeden z dwóch obszarów żetonu lokalizacji, na którym zakończysz swój ruch: jeden oferuje ci akcję (i ulepszenie pracownika), drugi zapewnia ci potężny bonus (ale bez ulepszenie).
Zarządzając swoją siłą roboczą i zasobami, gracze rozwijają nowe technologie, wspinają się po schodach trzech wielkich świątyń, budują domy dla mieszkańców miasta i wznoszą legendarną i zapierającą dech w piersiach Piramidę Słońca w centrum miasta. Każda gra rozgrywana jest w trzech epokach. Wraz z nadejściem świtu Azteków, wysiłki graczy (i ich zdolność do wyżywienia swoich pracowników) są oceniane w sumie trzy razy. Gracz z największą sławą jest zwycięzcą.
Teotihuacan to zdecydowanie jeden z tytułów, na który czekam najbardziej. Jako że Tzolk’in to ścisła czołówka gier na mojej półce, również i ta pozycja będzie musiała być sprawdzona. Ten sam autor, kolejna część serii, to wszystko zobowiązuje i rozbudza apetyty. Mam nadzieję, że gra okaże się hitem 2018 roku. Jest na to spora szansa biorąc pod uwagę pochlebne opinie, które możemy już odnaleźć w internecie. Już teraz żałuję, że kolejny raz nie uda mi się odwiedzić Essen. Pozostaje czekać na Wasze gorące relacje!
A jeśli nie widzieliście poprzedniego zestawienia (miejsca od 20-11) – zapraszamy tutaj.
Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba ci się Diceland, to koniecznie polub nas na Facebooku.
Nie słyszałem o żadnej grze z tej listy. Akurat szukam prezentu dla mojego syna i myślę, ze Teotihuacan: City of Gods sprawdzi się doskonale!
Alubari wykorzystuje mechanikę budowy kolei ze Snowdonii (ten sam autor). Czekam na nią bardzo!