Recenzje

Recenzja #932 Mrówki: Kolejno odlicz

Mrówki: Kolejno odlicz to sympatyczna gra dla dzieci, która pomoże Twojemu dziecku pokochać matematykę! Odkrywaj kafelki, zapamiętaj położenie mrówek oraz postaraj się utworzyć prawidłowe działania. Czy uda Ci się zebrać najwięcej kafelków i zostać zwycięzca?

Autor gry Mrówki: Kolejno odlicz: Reiner Knizia

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 15 minut

Wiek: 6+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Nasza Księgarnia. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl



Mrówki: Kolejno odlicz to kolejna gra autorstwa Reinera Knizia, którą miałam przyjemność recenzować w ostatnim czasie. Ten słynny twórca gier, a przede wszystkim uzdolniony matematyk pomaga polubić dzieciom królową nauk poprzez dobrą zabawę. Jego gry wyróżniają się prostymi zasadami, w których wymagana jest umiejętność liczenia, zarówno podczas rozgrywki, jak i przy punktacji. Tym razem spotkamy się z sympatycznymi owadami, które może mieliście okazję już poznać w grze Mrówki, które wymagały szybkości w dodawaniu. Mrówki: Kolejno odlicz to gra zdecydowanie spokojniejsza, gdzie bardziej niż refleks liczy się dobra pamięć. Gra zajmuje zgrabne, kwadratowe pudełeczko, a w środku znajdziemy ładnie wykonane, dość grube kafelki z liczbami. Niektóre kafelki mają nadrukowany symbol motylka, używamy ich w trudniejszych wariantach gry. Do gry załączono również krótką, lecz treściwą instrukcję.

W zależności od wybranego wariantu rozgrywki rozkładamy na stole różną liczbę zakrytych kafelków. Jeśli nasze dzieciaki dopiero zaczynają naukę liczenia, możemy zdecydować się na najłatwiejszy wariant, gdzie trenujemy naukę dodawania i odejmowania do 10. W swojej turze gracz odkrywa 3 kafelki. Jeśli uda mu się odkryć zestaw, który będzie spełniał jakieś działanie, to w nagrodę może zabrać jedną z płytek. Podczas rozgrywki przyda się dobra pamięć, gdyż jeśli zapamiętamy położenie cyfr, będzie nam dużo łatwiej stworzyć kolejne działania. Kolejne warianty rozgrywki umożliwiają dołożenie kolejnych liczb, które zwiększą nam trudność gry.


Mrówki: Kolejno odlicz to gra, która dobrze sprawdzi się dla dzieci, które dopiero zaczynają swoją przygodę z matematyką, jak również dla dzieci, które chciałaby zyskać biegłość w liczeniu. Gra bardzo dobrze kształtuje wyobraźnię matematyczną, a dzieci dzięki niej mogą poczuć wiarę we własne umiejętności. Bardzo podoba mi się szybkie przygotowanie rozgrywki i to, że gra sprawdza się zarówno dla dwóch, trzech, jak i czterech graczy. Rozgrywka jest dość szybka, chociaż czas gry zależnie głównie od naszej pamięci.

Mrówki: Kolejno odlicz to gra, przy której rodzice nie będą się nudzić. Dzieci mają lepszą pamięć niż dorośli, więc jest sporo szansa, że dzieciaki Was ograją! Gra jest przyjemna i ma duże walory edukacyjne, chociaż właściwie nie wprowadza nic nowego do świata planszówek… To taka typowa gra Knizii, którą warto mieć w kolekcji, jeśli chcemy poćwiczyć z dziećmi dodawanie i odejmowanie z dziećmi. Duży plus za urocze ilustracje mrówek!


Podsumowując Mrówki: Kolejno odlicz to gra edukacyjna dla dzieci, dzięki której mogą potrenować dodawanie i odejmowanie. Sympatyczne mrówki zachęcają do wykonywania prostych obliczeń, a mechanika memo rozwija pamięć. Gra jest przyjemna i miło w nią zagrać z dzieciakami, tym bardziej że nie trzeba się podkładać podczas rozgrywki. Mrówki może nie zapewniają nam zbyt dużo emocji, ale zdecydowanie warto je policzyć!


  • bardzo ładne wykonanie,
  • różne warianty rozgrywki,
  • możliwość zwiększenia trudności działań,
  • szybka rozgrywka,
  • rodzice nie muszą się podkładać,
  • niska cena,
  • rozwija umiejętności matematyczne,
  • urocze mrówki!
  • mało emocjonująca rozgrywka.

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Więcej o grze na Planszeo

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *