Recenzje

Recenzja #980 Uczmy się: Ja to wiem!

Uczmy się: Ja to wiem! to sympatyczna gra dla najmłodszych dzieci, która rozwija słownictwo oraz logiczne myślenie. Wymyślajcie zabawne pytania i rozmawiajcie o tym, co Was otacza. Czy uda Wam się stworzyć ścieżkę z kafelków i doprowadzić pieska do budy? Zapraszamy do recenzji!

Wydawnictwo gry Uczmy się: Ja to wiem!: Tactic

Liczba graczy: 2+

Czas gry:  10 minut

Wiek: 3-6


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Tactic. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl


Bardzo lubię gry dla najmłodszych od wydawnictwa Tatic, które w nienachalny i sympatyczny sposób przekazują dzieciom wiedzę. Te gry są jak najlepszy miś do przytulania, czy ulubiona książeczka… Mają proste zasady, są bardzo ładnie zilustrowane, a rozgrywka jest przyjemna i spokojna, dzięki czemu dzieci nie muszą się denerwować za szybkim tempem rozgrywki, czy zbyt dużą rywalizacją. Uczmy się: Ja to wiem! to gra, która do zabawy angażuje nie tylko dziecko, ale również i dorosłego. To on jest tutaj przewodnikiem i narratorem. Jesteście ciekawi, jak nam się spodobała gra? Zapraszamy do recenzji!

Uczmy się: Ja to wiem! to gra zajmująca średniej wielkości pudełko, które jak na swoje rozmiary okazało się zaskakująco ciężkie. W środku opakowania znajdziemy aż 72 kafelki z obrazkami oraz dwa budynki do złożenia: domek i budę. Wszystkie elementy zostały bardzo solidnie wykonane i z pewnością posłużą niejednemu dziecku. Warto zwrócić uwagę na ilustracje. Większość z nich to bardzo ładne zdjęcia zwierząt oraz przedmiotów codziennego użytku. Dodatkowo w grze znajdziemy sporo szczegółów, chociażby ilustrowane wnętrza domku, budy, czy samego opakowania. Nie zapomniano również o krótkiej, lecz treściwej instrukcji. Całość wykonania oceniam na duży plus!

Zasady rozgrywki w Uczmy się: Ja to wiem! nieco mnie zaskoczyły... Zwykle w grach mamy wszystko „podane na tacy”, a w grach quizowych zawsze możemy znaleźć zestaw gotowych pytań. Tym razem, to MY, czyli dorośli gracze będziemy układać pytania dla grających z nami dziećmi. Dziecko losuje 3 płytki, układa je przed sobą na stole, a my wymyślamy na poczekaniu pytanie. W instrukcji znajdziemy kilka podpowiedzi, ale tak naprawdę możemy pytać o to, co dusza zapragnie. O kolory, wielkość obiektów, litery, na które zaczynają się rzeczy na obrazkach, o dźwięki, a nawet o słówka angielskie. Zadaniem dziecka jest udzielenie poprawnej odpowiedzi na zadane przez nas pytanie. Jeśli odpowiedź jest prawidłowa, dziecko w nagrodę dokłada płytkę do swojego domku i tworzy ścieżkę dla pieska tak, aby ten mógł dotrzeć nią do swojej budy.


Uczmy się: Ja to wiem! to gra, która świetnie rozwija logiczne myślenie, słownictwo oraz pewność siebie. Pytania, które zadajemy dzieciom, możemy indywidualnie dostosować do gracza, dzięki czemu dziecko może poznawać świat, a gra może „rosnąć” wraz z nim. Najmłodsze dzieci możemy uczyć kolorów, a starszym możemy wymyślać bardziej złożone zagadki. Moim dzieciom najbardziej spodobały się te z kategorii „śmiesznych” i tak wciągnęły się w zabawę, że same też chciały wymyślać pytania dla młodszej siostry. Samo układanie ścieżki dla pieska też stanowi ciekawe wyzwanie, gdyż na kafelkach znajdziemy nie tylko proste drogi, ale również skrzyżowania, czy zakręty. Dziecko musi zastanowić się, jak ułożyć trasę, aby piesek dotarł jak najszybciej do swojej przytulnej budy.

Jeśli w zabawie bierze udział więcej dzieci, to naprzemiennie odpowiadają na pytania i wspólnie układają ścieżkę. Według mnie najlepiej zagrać z jednym bądź z dwójką maluchów, gdyż wtedy nikt nie musi czekać za długo na swoją kolej. Dzieci uwielbiają zagadki wymyślone przez dorosłych, ale nic nie stoi na przeszkodzie by „odwrócić role”. Dzieci będzie musiał wtedy użyć swojej wyobraźni oraz zastanowić się nad dobrym pytaniem, które można zadać do wylosowanych obrazków. Gra jest prosta i przyjemna, podobnie jak pozostałe pozycje z tej serii i świetnie sprawdza się w edukacji przedszkolnej. Dzieciaki chętnie się bawią i odkrywają przyjemność z grania w planszówki. Należy jednak pamiętać, że gra wymaga zaangażowania dorosłego i no cóż…jego kreatywności. Gra rozwija więc nie tylko dzieci uczestniczące w rozgrywce, ale również narratora!


Uczmy się: Ja to wiem! to bardzo ładnie wydana gra dla najmłodszych dzieci, dzięki której maluchy rozwiną szereg umiejętności, przy okazji świetnie się przy tym bawiąc! Podczas rozgrywki dorosły wymyśla pytania, związane z wylosowanymi obrazkami. Następnie dziecko odpowiada i układa ścieżkę z kafelków, aby doprowadzić do budy uroczą figurkę pieska. Gra ma proste zasady, jest sympatyczna i na pewno wywoła uśmiech na niejednej buzi. Polecamy!


  • bardzo dobra jakość elementów,
  • ładne, sympatyczne ilustracje,
  • różnorodna tematyka obrazków,
  • rozwija logiczne myślenie, kreatywność i słownictwo,
  • możliwość regulacji długości rozgrywki (odległość domku od budy),
  • proste zasady.
  • nie wszyscy dorośli będą zadowoleni z wymyślania pytań związanych z obrazkami.

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *