Recenzje

Recenzja #782 Matka Ziemia

Nasza planeta potrzebuje Twojej pomocy! Czy podejmiesz się misji ratowania świata i wraz z innymi graczami, zadbacie wspólnie o środowisko naturalne? Matka Ziemia to niezwykła, edukacyjna gra quizowa, która pomoże zrozumieć, jak ważna w codziennym życiu jest ekologia.


Informacje o grze

Wydawnictwo Matka Ziemia: Tactic

Liczba graczy: 2-6

Czas gry: 45 minut

Wiek: 8+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Tactic. Wydawnictwo Tactic nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl



Wiecie, co oznacza słowo ekologia? Pochodzi od greckich słów „oikos”, czyli dom oraz „logos” oznaczającego naukę. Dbanie o naszą planetę to jedno to z największych wyzwań, z jakimi przyszło nam się zmierzyć. Każdy może zrobić coś dla Ziemi, a w swoich codziennych wyborach kierować się myślą, że Matkę Ziemię mamy tylko jedną… Nie zawsze wszystko jest jasne, z wielu rzeczy nie zdajemy sobie sprawy, a wielu nie umiemy zastosować w życiu. Możemy jednak nauczyć się jak dbać o środowisko i podjąć się najważniejszej misji ratowania świata. Zapraszamy do recenzji wyjątkowej gry edukacyjnej!

Przegląd elementów

Matka Ziemia zajmuje średniej wielkości pudełko, w którym znajdziemy sporo najprzeróżniejszych elementów. Nie jest to zwykła gra quizowa, gdyż oprócz 276 (!) kart pytań otrzymamy również karty misji i obrażeń, dwie drewniane kostki oraz składaną, obrotową planszę. Wszystkie elementy zostały świetnie zilustrowane. Na kartach znajdziemy realistyczne obrazki, które ubarwiają rozgrywkę, a sama plansza, pełna zielonego i niebieskiego koloru świetnie prezentuje się na stole. Karty mogłyby być nieco grubsze, ale to w końcu gra o ekologii, więc można jej to wybaczyć…

Kłopotliwa jest natomiast sama okładka gry, która z tego co słyszałam, nie wszystkim się spodobała. Wpatrujące się w nas ogromne oko rzeczywiście może być nieco frapujące. Żadna gra z mojego regału tak mi się nie przygląda, ale dzięki temu, co na nią spojrzę, od razu przypomina mi się, żeby kupować mniej plastikowych opakowań… No cóż, kwestia gustu, na pewno gra zwraca na siebie uwagę.

Do gry dołączono instrukcję w języku polskim dobrze objaśniająca zasady rozgrywki. Bardzo spodobał mi się tekst wyjaśniający, w jakich okolicznościach gra powstała i kto układał do niej pytania. Mianowicie to wspólne dzieło studentów Uniwersytetu Lapońskiego w Rovaniemi (tak, to tam podobno mieszka Święty Mikołaj!). Gra powstała w Finlandii i czuć w niej tego ducha „natury”.

Zarys rozgrywki

Główną mechaniką gry jest odpowiadanie na przygotowane pytania o różnym stopniu trudności. Każdy z graczy na początku rozgrywki losuje kartę misji, a jego zadaniem jest zebranie kart w odpowiednim kolorze, aby tę misję wykonać. Pytania z czterech kategorii znajdują się na obrotowej planszy, a rzut kośćmi pozwoli nam ustawić ją w ten sposób, aby dołożyć nowe karty. Kiedy gracz zdecyduje się na konkretną kartę, czyta głośno znajdujące się na niej pytanie. Następnie wszyscy gracze w tajemnicy odpowiadają, wybierając żeton lub żetony odpowiadające poprawnym odpowiedziom. Nie wszyscy muszą odpowiedzieć poprawnie, a na każdej karcie znajduje się informacja o liczbie wymaganych odpowiedzi w zależności od liczby graczy.

Matka Ziemia to gra kooperacyjna, rozgrywka musi więc nieco utrudniać graczom zwycięstwo… Jeśli nie odpowiemy poprawnie na pytanie bądź wylosujemy na kostce symbol „X” w ruch idą karty zagrożeń. Zakrywamy nimi jedną z dostępnych kart pytań i obserwujemy, jak nasza planeta powoli niszczeje…

Recenzja gry Matka Ziemia

Matka Ziemia to bardzo dobra gra w swojej kategorii. To quiz podany w ciekawej formie, ukazujący dbanie o środowisko jako wspólną misję wszystkich graczy. Bardzo spodobał mi się tutaj brak rywalizacji i wzajemna nauka między graczami. Nie wszyscy muszą dobrze odpowiedzieć na pytanie, dlatego gra świetnie nadaje się do rozgrywek z dziećmi. Każdy może się czegoś od siebie dowiedzieć i przy okazji zwiększyć swoją świadomość ekologiczną.

Pytania są bardzo różnorodne. Obejmują zarówno wiedzę o zasobach naturalnych, jak i zagrożonych gatunkach, czy ważnych datach, nagrodach, czy wydarzeniach. Dzieci nie nudzą się podczas rozgrywki i chętnie sprawdzają swoją wiedzę i dyskutują o ochronie środowiska. Cieszę się, że to właśnie młode pokolenie jest bardziej świadome zagrożeń dla planety i to często właśnie dzieciaki uczą dorosłych, szczególnie dziadków i babcie jak można żyć bardziej ekologicznie.

Regrywalność gry jest duża, a pytań z pewnością wystarczy na długo. Dodatkowo dochodzą nam jeszcze karty misji, którymi możemy sami regulować czas trwania rozgrywki. Gra skaluje się dobrze w każdym gronie, a próg wejścia nie jest wysoki. Mamy tutaj odrobinę losowości przez występujące w grze kości, ale zwykle wskazują nam na dostępne dla karty. Natomiast kiedy wypadnie… „X” na dzieciakach ogromne wrażenie robi ponura karta zagrożenia, która zakrywa jedną z kolorowych kart pytań, co dodatkowo motywuje do walki o środowisko.

Podsumowanie

Matka Ziemia to niezwykła, edukacyjna gra w quizowa, która porusza bardzo ważną tematykę – ekologię. Gracze przeprowadzą wspólnie misję ratowania świata, a przy okazji dowiedzą się jak dbać o środowisko. Gra bardzo ładnie prezentuje się na stole, pytania się ciekawe i zróżnicowane, a wyścig z kartami zniszczeń emocjonujący. Myślę, że to ważna pozycja, w którą powinno zagrać każde dziecko i niejeden dorosły. Pomaga zrozumieć, dlaczego powinniśmy żyć ekologicznie i rozwiewa sporo wątpliwości. Polecamy!

Mocne Strony:

  • ogromna baza ciekawych pytań o ekologii,
  • uczy jak dbać o środowisko,
  • kooperacyjna- nie wszyscy muszą znać poprawną odpowiedź,
  • interesująca, obrotowa plansza,
  • emocjonujący wyścig z pojawiającymi się zagrożeniami,
  • ważna pozycja edukacyjna.

Słabe Strony:

  • brak.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *