Recenzja #600 Eksplodujące Kotki: Wersja dla 2 Graczy
Kotki – piękne, słodkie i puszyste. Grzeją w zimowe wieczory i przytulają, gdy nam smutno. Również Kotki – czasem drapią, niszczą, dewastują i przez całą noc wojują. Oj tak, te bestyjki zdecydowanie mają dwa, a nawet trzy oblicza. Z pewnością twórcy gry imprezowej „Eksplodujące Kotki” wzięli sobie do serca ukazanie ich prawdziwej natury, bo ta karcianka świetnie odwzorowywuje życie z tymi czworonogami. Czy jednak eksplodujący HIT ma szansę działać również na 2 graczy?
Informacje o grze Eksplodujące Kotki: Wersja dla 2 graczy
Autor gry Eksplodujące Kotki: Wersja dla 2 graczy: Matthew Inman, Elan Lee
Wydawnictwo: Rebel
Liczba graczy: 2
Czas gry: 20 min
Wiek: 7+
Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Rebel. Wydawnictwo to nie miało wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.
Współpraca reklamowa z Ceneo.pl
Koty… każdy z nas dobrze wie, jak bardzo osobliwe są to stworzenia. Jednych irytują, a inni nie wyobrażają sobie bez nich życia. Jedno jednak jest pewne – planszówki z nimi w roli głównej zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem. Być może podświadomie wiemy, co nas czeka? A może po prostu słodko wyglądają? Gra planszowa Eksplodujące Kotki Wersja dla 2 graczy nie bez przyczyny ma taki tytuł. Dużo śmiechu, cudne ilustracje i iście kocie zagrywki to w końcu nieodłączny element dobrej zabawy! Jeśli jeszcze nie mieliście okazji się z nimi zaznajomić, to dzisiaj rzucimy nieco światła na te kocią eksplozję. Tylko uważajcie – Kot Tęczorzygowy może czaić się tuż za rogiem!
Zarys Rozgrywki i recenzja gry Eksplodujące Kotki: Wersja dla 2 graczy
Jak każda gra imprezowa, tak również Eksplodujące kotki nie należą do zbyt skomplikowanych. BA! Można by powiedzieć – chociaż pewnie niektórzy będą spekulować nad ocenianiem trudności tego typu gry – że są jedną z łatwiejszych imprezówek, jakie mam na półce. Zasady pochłoniecie w 10 minut, a dwa razy tyle zajmie cała rozgrywka. Uprzedzając pytania – Jak to imprezówka na dwóch graczy? Chodzi głównie o możliwość rozegrania szybkiej partyjki z dużą ilością śmiechu i negatywnej interakcji, czego akurat na rynku gier planszowych nie ma aż tak dużo. A co dokładnie będziecie robić?
Każdy gracz zaczyna rozgrywkę z 8 kartami – 1 kartą rozbrojenia i 7 losowo dobranymi kartami z talii. Na tym etapie nikt nie dobierze Eksplodującego kotka, ponieważ dopiero w kolejnym kroku zostanie od dodany do talii.
W kolejnym kroku uważnie przyjżyjcie się swoim kartom. Oprócz cudownych i śmiesznych ilustracji kluczowy jest również ich kolor – odpowiada on bowiem akcji, jaką dana karta umożliwia. I tak np. niebieski pozwala zakończyć turę bez dobierania karty, a czerwony krzyknąć głośne „NIE” i przerwać akcję innego gracza. W swojej turze możemy zagrać tyle kart, ile tylko chcemy, a następnie…
Zaczynasz się modlić, aby wierzchnia karta ze stosu dobierania nie była Eksplodującym KOTKIEM! Logiczne – wtedy przygrywasz. No chyba że masz jakiś fajny laserek w zanadrzu…
Sztuczki z laserkiem są fajne, ale przyjdzie taki moment, w którym jedno z Was zostanie pozbawione życia i po prostu przegra. Nie musicie się łudzić – nie potrwa to zbyt długo! I to chyba jedna z największych zalet tej imprezówki – bardzo dynamiczna rozgrywka, która pozwala na bardzo wredne zagrywki. A jak wiemy, takie cieszą najbardziej. Warto wspomnieć, że mimo typowej, małej imprezówki, eksplodujące kotki wbrew pozorom pozwalają na zbudowanie pewnej strategii. Oczywiście – nigdy do końca nie wiemy jaką kartę akurat dobierzemy – ale jakby nie patrzeć, życia mamy dwa (posiadanie jednej karty rozbrojenia), a możliwości podglądania, szuflowania itd – całkiem sporo. Sztuką jest więc tak grać, aby w tych ostatnich decydujących ruchach rzucić przysłowiowego „asa” z rękawa i dzięki temu wygrać.
Bum, Bum, Bum, Bum …
Oprócz tego warto wspomnieć, że cała oprawa graficzna nie raz doprowadzi Was do łez, a puchate kotki już nigdy nie będą w Waszych oczach takie same. Przyznam, że świetnie się bawiłam, odpalając krabapultę czy przywdziewając gepardzie gatki (tylko dla wtajemniczonych). Za tak niską cenę ta edycja jest świetną opcją na prezent, czy po prostu idealnym przerywnikiem wspólnego wieczorku przy winie z koleżanką. Mamy tu ostry klimat nadchodzącej kociej zakłady, negatywną interakcję z każdą zagraną kartą i zasady, który ogarnie każdy kociak.
Podsumowanie Eksplodujące Kotki: Wersja dla 2 graczy
Nie łatwo jest skusić współczesnego gracza do kupna małego pudełeczka z kartami. Tak małego, że jesteśmy w stanie schować go do kieszeni kurtki i wyjąć na stół w pubie przy piwku. A jednak często takie drobne i niepozorne tytuły stają się naszym numer jeden wśród najczęściej lądujących na stole. Tak właśnie było w naszym przypadku i zestawem Eksplodujących Kotków dla 2 graczy. Gwarantowany brak tlenu z powodu śmiechu i zadrapania – nie koniecznie od kotków!
Mocne Strony:
- dynamiczna rozgrywka,
- bardzo łatwe zasady,
- krótki czas gry,
- świetne ilustracje,
- dobre wykonanie,
Słabe Strony:
- Zanim znalazłam to eksplodowałam…
Przydatne linki:
Profil gry w serwisie Board Game Geek