Recenzje

Recenzja #570 Good Boy

Hau Hau! Dobry piesek! Good boy! Dzisiaj przedstawiamy grę dla wielbicieli czworonogów, a w szczególności psów! Zbierajcie smakołyki i zabawki, uważajcie na koty i zyskajcie nowych przyjaciół!


Informacje o grze

Wydawnictwo gry Good Boy: Trefl

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 20 minut

Wiek: 6+




Przegląd elementów

W swojej kolekcji gier mamy już z dziewczynami całkiem sporo tytułów o kocio-psiej tematyce, ale takich planszówek, szczególnie przy dzieciach nigdy dość. Good Boy spodobał nam się już od pierwszego spojrzenia, gdyż kolorowa okładka ze słodkimi obrazkami psiaków zdecydowanie przyciąga wzrok! W średniej wielkości pudełku znajdziemy sporo, dobrej jakości elementów. Mamy tutaj 3 ciekawe plansze podwórka z których możemy rekrutować czworonogi, mamy 28 kart piesków (wyglądających przesympatycznie!), żetony graczy, dwie dobrej jakości kostki oraz aż 60 żetonów zabawek i smakołyków.

Do gry dołączono również grubą instrukcję, w której znajdziemy zasady gry przetłumaczone na kilka języków! Sama gra jest niezależna językowo, więc świetnie sprawdzi się w międzynarodowym gronie lub na prezent – jako fajna planszówka z Polski.


Zarys Rozgrywki

Good Boy ma bardzo proste zasady, które można wytłumaczyć dosłownie w minutę. Na podwórku mamy dostępne 3 psiaki, które mają różne wymagania „sprzętowe”. Jeśli chcemy zaprzyjaźnić się z danym psem musimy dostarczyć mu to o czym marzy. W tym celu będziemy rzucać dwiema kostkami i pozyskiwać w ten sposób żetony. Głównym mechanizmem gry just push your luck, więc tylko od nas zależy, czy podejmiemy ryzyko i narazimy się na utratę zasobów, czy zaryzykujemy raz jeszcze i uda nam się „zarobić” więcej żetonów.

Grę wygra gracz, któremu uda się zaprzyjaźnić z psiakami, których wartość przekroczy łącznie 20 punktów.


Recenzja

Good Boy bardzo spodobał się moim dziewczynom, a i ja spędziłam miło czas, odczuwając ten dreszczyk emocji podczas rzutów. Zwykle grałam bardziej zachowawczo i starałam się nie tracić moich żetonów, powoli dopasowując je do piesków, ale nie zawsze moja strategia przynosiła zadowalające efekty. Dziewczyny grały bardziej na żywioł i szczęście się do nich zwykle uśmiechało, ale tak to chyba jest w planszówkach z dużą losowością dla dzieci – to one zwykle wygrywają w takie gry.

Losowości w grze jest sporo, możemy podejmować ryzyko, czy rzucamy, ale i tak wszystko zależy od tego, czy kości będą nam sprzyjać. Moim zdaniem gra świetnie łączy pokolenia, gdyż wszyscy mają takie same szanse na zwycięstwo. Zabawa jest przyjemna, kolekcjonowanie psiaków bardzo się dzieciom podoba i chyba o to w grach dla najmłodszych chodzi… Good Boy wymaga jednak nieco strategii z przydzielaniem żetonów do podwórek, z których chcemy pozyskać kartę.

Gra uczy przede wszystkim podejmowania decyzji i zarządzania ryzykiem. Grać dalej, czy odpuścić? Wybrać psiaka, który ma mniejsze wymagania, czy tego z większymi, który da nam więcej punktów zwycięstwa?


Podsumowanie

Uważam, że Good Boy to dobra planszówka dla dzieci, szczególnie tych, które nie grają zbyt dużo lub chcą po prostu miło spędzić czas z rodziną. Będzie świetnym prezentem, jeśli idziemy do znajomych, którzy mają dzieci i chcemy im podarować jakąś grę. Gra jest bardzo prosta, jest ładnie wykonana i niedroga.


Mocne Strony:

  • proste zasady gry,
  • ładne wykonanie,
  • słodkie psiaki,
  • uczy podejmowania decyzji,
  • uczy zarządzania ryzykiem.

Słabe Strony:

  • dość spora losowość.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazało wydawnictwo Trefl. Bardzo dziękujemy!

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *