Recenzja #542 Park Sawanna

29 marca 202229 marca 2022 Natalia Jagiełło

Lubicie logiczne łamigłówki z ciekawym tematem przewodnim? Jeśli tak, to Park Sawanna pewno przypadnie Wam do gustu, gdyż w grze będziecie zarządzać rozmieszczaniem sympatycznych zwierzaków! Jeśli nie, wypróbujcie tę grę, a nóż zmienicie zdanie?

Informacje o grze

Autor gry Park Sawanna: Michael Kiesling, Wolfgang Kramer

Wydawnictwo: Portal Games

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 20-40 min

Wiek: 8+

Rodzinna gra logiczna ze zwierzętami? Wchodzę w to! Szczególnie że jej współtwórca – Micheal Kiesling jest autorem takiego planszówkowego hitu jak… AZUL! Azul jest oczywiście bardzo ładną grą, którą wielu graczy na świecie po prostu uwielbia, ale nie oszukujmy się – dla dzieci nie jest to, szczególnie wizualnie zbyt atrakcyjna gra. Widać, że autorowi zależało tym razem na dotarciu do młodszego pokolenia, gdyż w Park Sawanna zagracie już z 8-latkami! Super, prawda? Zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją.

Przegląd elementów

Park Sawanna zajmuje sporej wielkości, dość ciężkie pudełko. Na wieczku znajdziemy sympatyczną grafikę ze zwierzętami, która od razu spodobała się moim małym recenzentkom. Po otwarciu gry naszym oczom ukaże się duża liczba elementów. Dziewczyny natychmiast zajęły się wypychaniem żetonów zwierząt, a ja mogłam w tym czasie spokojnie poskładać pudełeczka graczy. Bardzo podoba mi się takie przechowywanie elementów gry, jest wygodnie i ekologicznie. Pudełeczka idealnie wszystko mieszczą, a po schowaniu do pudełka z grą, tworzą obrazek niczym puzzle! Świetny pomysł, który szczególnie przypadł do gustu najmłodszym.

Żetony są grube, starannie wycięte. Grafiki są dość proste, mało szczegółowe, ale czytelne i gracze bez problemu odnajdą na nich właściwe zwierzęta. Każdy z graczy ma swój zestaw żetonów w odpowiednim kolorze oraz… surykatkę i lwa. Surykatka pomaga nam w rozlokowaniu żetonów, a lew w dodatkowym wariancie może nam pomóc uzyskać dodatkowe punkty. Zwierzaki wykonano z drewna, są urocze i świetnie prezentują się na planszy.

Plansze są naprawdę duże, ale trzeba pamiętać, że muszą pomieścić praktycznie wszystkie żetony gracza. Są grube i dość ciężkie, bardzo ładnie prezentują się na stole.

Instrukcja do gry jest krótka, czytelna i jasna. Nawet niezaawansowani gracze poradzą sobie z nią bez problemu. W razie wątpliwości możemy zapoznać się również z licznymi przykładami.

Zarys Rozgrywki

W Parku Sawanna walczmy o tytuł najlepszego strażnika parku. Zarządzamy ustawianiem zwierząt, dbamy by poszczególne gatunki, były jak najbliżej siebie i miały bezpośredni dostęp do wodopoju. Im większe stado uda nam się stworzyć i im więcej wody będzie miało w pobliżu, tym dostaniemy więcej punktów!

Gracze po kolei wybierają żeton, który wszyscy muszą w danej rudzie przełożyć. Do wyboru mamy pola z piaskiem, drzewami i trawą. Co więcej, im mniej pól z roślinnością zakryjemy, tym dostaniemy na koniec więcej dodatkowych punktów. Warto więc kombinować i z wyprzedzeniem planować, gdzie umieścić, które zwierzaki. Na początku gry każdy gracz losowo rozmieszcza swoje żetony, po wybraniu jednego z nich musi przełożyć go na wybrane przez siebie wolne pole i obrócić go na „nieaktywną” stronę. Po drodze należy uważać na pożary, gdyż mogą odstraszyć niektóre zwierzęta… oraz nasze punkty.

Recenzja

Park Sawanna jest spokojną grą, gdzie każdy ruch wymaga nieco planowania i zastanowienia. Po położeniu żetonu nie możemy już go więcej przesuwać, dlatego trzeba się zastanowić, gdzie najbardziej opłaca się go położyć. Duże znaczenie mają tutaj zwierzaki z wodopojem oraz żetony przedstawiające kilka gatunków naraz. Czasem dołożenie jednego właściwego żetonu może przesądzić o naprawdę sporej liczbie punktów. Wodopoje zwiększają nam mnożnik i ich obecność jest kluczowa dla uzyskania dobrego wyniku. Warto uważać również na pożary, aby przez nieuwagę nie pozbywać się zwierzaków.

Gra skaluje się dobrze w każdym gronie, lecz rozgrywka w znaczący sposób się różni w zależności od liczby graczy. Bardzo spodobała mi się gra solo, gdyż nie byłam zdana na wybór innych, a mogłam sama przestawiać zwierzaki w dowolny sposób. Byłam bardzo dumna z mojego ustawienia stad, ale gdy spojrzałam na uzyskany przeze mnie wynik… to zagrałam jeszcze kilka razy, aby chociaż zbliżyć się do w miarę dobrej punktacji.

W dwie osoby grało mi się najlepiej, gdyż byłam w stanie zaplanować swój ruch i jednocześnie wykonać ruch zaproponowany przez współgracza. Trzy i czteroosobowa rozgrywka jest już nieco trudniejsza, trzeba się sporo nagimnastykować, żeby dobrze poustawiać zwierzaki.

W grze nie ma negatywnej interakcji, każdy gra na swojej planszy i raczej nie zerka co się dzieje u innych. Pojedyncza rozgrywka zajmowała nam około 40 minut, wraz z rozłożeniem żetonów i podliczeniem punktów. Czasem znalezienie danego żetonu okazywało się naprawdę trudne, na początku często też myliłyśmy „jednego słonia” z „jednym słoniem z wodopojem” itd. Na szczęście po pierwszej rozgrywce wiedziałyśmy już, na co zwracać uwagę.

Klimat… hmm, nie czułam się jak na sawannie, ale zwierzaki cieszyły oko i bardzo miło się je „przekładało”. Zasady gry są banalne, a jeśli chcemy, możemy grać w wariant z lwem, rozmieścić samodzielnie drzewa i pożary lub… jeszcze uprościć rozgrywkę dla dzieci. Wybór zależy do Was! I chociaż Park Sawanna nie jest tak rozbudowanym logicznych abstraktem, jak na przykład Kaskadia, grało mi się w niego bardzo miło i będę do niego wracać.

Podsumowanie

Park Sawanna to bardzo udana układanka logiczna, która dzięki początkowemu losowemu ustawieniu żetonów daje nam sporą regrywalność. Gra wymaga skupienia i planowania, a jednocześnie ma proste zasady, które bez problemu zrozumieją już 8-latki. Duże plansze, pudełeczka i żetony świetnie prezentują się na stole, dlatego gra spokojnie może nadawać się na prezent. Polecamy miłośnikom łamigłówek i przyjemnych rodzinnych rozrywek bez negatywnej interakcji.