Recenzje

Recenzja #954 Akcje i reakcje

Jak działa giełda? Dlaczego warto inwestować i jak pomnażać swój majątek? Co to jest egzekucja komornicza i pakiet większościowy? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w edukacyjnej grze dla najmłodszych Akcje i reakcje. Zabawa i nauka w jednym!

Wydawnictwo gry Akcje i reakcje: Adamigo

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 60 minut

Wiek: 8+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Adamigo. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii/niniejszej recenzji.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl


Na naszym rodzimym rynku gier edukacyjno- ekonomicznych dla dzieci mamy naprawdę, jak na lekarstwo… Wydawałoby się, że pomnażanie majątku, inwestowanie i prowadzenie firmy to wręcz idealny temat na grę planszową. Niestety nie jest to takie oczywiste i musiałam sporo się naszukać, żeby znaleźć gry, które nauczą moje dzieci podstaw ekonomii. Na pierwszy ogień wybrałyśmy grę Akcje i reakcje, która spodobała mi się głównie za sprawą planszy, na której możemy kupować i sprzedawać udziały, a także za możliwość przeprowadzania różnych transakcji realnie wyglądającą gotówką. Jesteście zainteresowani naszą opinią o grze? Zapraszamy!


Akcje i reakcje zajmują dość nietypowe, płaskie pudełko. W środku mamy praktyczny organizer, który pozwoli bezproblemowo przechowywać elementy gry oraz nimi zarządzać podczas rozgrywki. Bloczki z pieniędzmi całkiem ładnie się prezentują, a dzieci były wyjątkowo zadowolone, że mogą zarządzać „prawdziwą” kasą. Oprawa graficzna nie powala na kolana, nie jestem fanką kartoflowatych „biznesmenów” na okładce, ale doceniam za dość czytelny i nieprzeładowany wygląd planszy. Szkoda, że plansza nie jest składana na pół, ale na 3 części, które dość ciężko wyprostować na stole, czasem przeszkadzało to podczas rozgrywki, gdyż pionki potrafiły „zjechać” ze swojego pola. W grze mamy całkiem sporo elementów, a moje ulubione to karty wydarzeń, które zawsze wprowadzały coś nieoczekiwanego do rozgrywki.

Rozgrywka nie jest skomplikowana, rzucamy kostką i poruszamy się wokół planszy (podobnie, jak w Monopoly), a następnie wykonujemy daną akcję. Najważniejsze pole to oczywiście giełda, na którym możemy kupić bądź sprzedać nasze udziały. Część naszej gotówki możemy również wpłacić na lokatę do banku, która przyniesie nam dodatkową wypłatę po przejściu przez start. Jest to jednak dość drobna kwota i zdecydowanie bardziej opłaca się przeprowadzać inwestycje giełdowe. Sytuacja na rynku może się nieoczekiwanie zmienić, a zadaniem graczy jest odpowiednio zareagować na te zmiany. Czy poczekać, aż wartość akcji wzrośnie, czy może sprzedać je po aktualnej cenie? A może warto dokupić akcje i zyskać pakiet większościowy? Po drodze wokół planszy czekają na nas również inne pola, takie jak na przykład znaleziony portfel, czas wolny, czy loteria.


Akcje i reakcje sprawdzą się na początku finansowej edukacji dzieci. Przede wszystkim w prosty sposób pokażą, na czym polega giełda oraz zapoznają z podstawowymi terminami ekonomicznymi. Dodatkową korzyścią z gry jest również trening umiejętności matematycznych. W grze sporo się liczy, co chwilę się coś kupuje bądź sprzedaje. Wydawca poleca użycie kalkulatora, ale ja postanowiłam nie dawać go moim dzieciom, niech się trochę pomęczą… Liczenie gotówki na koniec gry stanowiło jednak największe wyzwanie, dziewczyny podliczały wszystko chyba z 15 minut…. Gra ma proste zasady, dzięki czemu skupia się przede wszystkim na aspekcie edukacyjnym.

Gra nie jest również pozbawiona wad, a największa z nich jest chyba zbyt długi czas rozgrywki. Pod koniec zabawy dzieci były już trochę znużone inwestowaniem… Szkoda, że handel z innymi graczami był dozwolony jedynie, kiedy pionki stały na tym samym polu. Zdarzało się to bardzo rzadko. Nie udało nam się również ani razu uzyskać pakietu większościowego, nikt z nas nie kupił nigdy ponad 30 akcji danej firmy. Może za mało inwestowałyśmy? Niezbyt przypadło mi do gustu również pole „znalezienie portfela” i otrzymanie za to 50 zł, wolałabym zamiast tego jakąś „udaną transakcję”. Pomimo kilku wad grę oceniam na plus, spełnia swoje zadanie, czyli delikatnie wprowadza do ekonomii.


Podsumowując Akcje i reakcje to edukacyjna gra dla dzieci, dzięki której poznają podstawy ekonomii. Dowiedzą się, jak działa giełda, kiedy warto sprzedawać i kupować akcje oraz zapoznają się z podstawowymi terminami ekonomicznymi. Gra zapewnia również sporo liczenia, dzięki czemu dzieci trenują umiejętności ekonomiczne. Rozgrywka spełnia swoje zadanie, więc pomimo sporej dawki losowości i kilku innych wad, warto zapoznać z nią dzieciaki.


  • zapoznaje z terminami ekonomicznymi,
  • ćwiczy liczenie gotówki,
  • pokazuje działanie giełdy,
  • realistycznie wyglądające pieniądze,
  • proste zasady rozgrywki.
  • zbyt długa rozgrywka,
  • spora losowość (rzucamy kostką i „chodzimy” wokół planszy).

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Więcej o grze na Planszeo

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *