Recenzje

Recenzja #506 rozmawiaj.MY RODZINA

Były już karty dla przyjaciół, teraz czas na wyjątkową grupę odbiorców: rodzinę. Poznajcie gry rozmawiaj.MY RODZINA: jedną z zadaniami, drugą z pytaniami.


Informacje o grze rozmawiaj.MY RODZINA

Liczba graczy: 2-10 (optymalnie: 5-7)

Wiek: 5-105

Czas gry: zależny od nas 🙂



W dzisiejszej recenzji przedstawimy Wam dwie gry z serii rozmawiaj.MY RODZINA: jedną z pytaniami, drugą z zadaniami. To wyjątkowy tytuł przeznaczony dla rodzinnego grona, do którego możemy zasiąść w towarzystwie dzieci, rodziców, dziadków i nie tylko. Jakie jeszcze zastosowanie znaleźliśmy dla kart? Przekonacie się po przeczytaniu niniejszej recenzji.


Przegląd elementów

Rozmawiaj.MY RODZINA (pytania) to niebiesko-żółty zestaw 50 kart oznaczonych symbolem „???”. Na każdej z nich znajduje się jedno pytanie (lub dodatkowe naprowadzające). Karty otrzymujemy w niedużym, zamykanym na magnes pudełku, którego wymiary pozwalają na zabranie gry np. w podróż lub na piknik.

Drugi zestaw, rozmawiaj.MY RODZINA (zadania), wydano w odwrotnych, żółto-niebieskich kolorach i oznaczono symbolem puzzli. Tutaj również znajdziemy 50 kart, a na każdej z nich zadanie dla jednego lub wszystkich uczestników gry. Obydwa pudełka doskonale uzupełniają się nie tylko pod względem estetycznym, ale również praktycznym, co spróbuję przedstawić w dalszej części recenzji.

Obydwie gry wykonano estetycznie; delikatne kolory oddają ich rodzinny charakter. Do każdego zestawu dołączono krótką instrukcję oraz po dwie karty: STOP i CZAS, które umożliwiają graczom rezygnację z jednego pytania/zadania lub udzielenie odpowiedzi na koniec gry.


Zarys rozgrywki

Choć omawiane dziś zestawy nazywamy „grami”, sama rozgrywka ma raczej charakter przeplatający rozmowy z zabawą. W zależności od zestawu, gracze losują po jednej karcie i odpowiadają na zawarte na niej pytanie lub wykonują polecenie. I chociaż rozmawiaj.MY RODZINA: zadania/pytania są niezależnymi grami, my pozwalaliśmy sobie wykorzystywać obydwie jednocześnie, a osoba losująca kartę wybierała stos, z którego chciałaby wziąć kartę.

W grze na przemian gracze odpowiadają na różnorodne pytania lub wykonują zadania, integrując się z pozostałymi. Karty z pytaniami dzielą się dodatkowo na trzy rodzaje w zależności od oznaczeń:

  • znaki zapytania – mające na celu lepsze zapoznanie się graczy;
  • uśmiechnięta buzia – odwołujące się do emocji;
  • rodzina – pytania dotyczące rodziny.

Co istotne, pytania sformułowano w taki sposób, aby dzielenie się swoimi uczuciami nie sprawiało dzieciom dyskomfortu, a było dla nich proste i przyjemne.


Recenzja rozmawiaj.MY RODZINA

Karty rozmawiaj.MY RODZINA: pytania/zadania nie tylko ładnie się prezentują (choć jest to ważne, szczególnie gdy mowa o młodszych odbiorcach), ale przede wszystkim cechują się wartościami, które uwidaczniają się podczas samej zabawy. Ponieważ są to niezależne tytuły, przedstawię po krótce moje wrażenia na temat każdego z nich.

rozmawiaj.MY RODZINA: zadania

Karty z zadaniami sprawdzą się doskonale, gdy zechcemy zająć czymś dzieci, a nie mamy pod ręką zabawek, gier czy sprzętu sportowego. Wśród zadań możemy znaleźć takie, jak np.:

  • Wyobraź sobie, że tworzysz film lub bajkę: co by się wydarzyło w tym filmie/bajce i kim byliby jej bohaterowie?”
  • „Wymień imiona członków Waszej rodziny (…) porządkując ich według tego, jak długą śpią na wakacjach.”
  • „Niech każdy gracz przedstawi osobę po swojej prawe stronie używając tylko 5 słów.”

Niektóre zadania wymagają jedynie powiedzenia czegoś na głos, inne zaś zmuszają graczy do aktywności fizycznej. Gdybyśmy jednak chcieli wykorzystać karty podczas podróży np. samochodem, większość z zadań można byłoby wykonać.

rozmawiaj.MY RODZINA: pytania

– Mamo, nudzi nam się…

– To porozmawiajcie ze sobą.

– Ale przecież to też jest nudne!

No właśnie, czy nie spotkaliście się z podobną sytuacją? Dzięki kartom rozmawiaj.MY RODZINA możemy pokazać dzieciom, że rozmowa wcale nie musi być nudnym zajęciem, ale kreatywną i wartościową zabawą (chociaż to drugie docenią zapewne jedynie dorośli). Oto kilka pytań, z jakimi spotykamy się w grze:

  • „Co Twoim zdaniem dzieci potrafią robić lepiej niż dorośli?”
  • „Co jest dla Ciebie najtrudniejsze w przedszkolu/szkole/pracy? Dlaczego?”
  • „Opowiedz o najmilszej rzeczy, którą:
    • dla kogoś zrobiłaś/eś.
    • ktoś dla Ciebie zrobił.”

Jak widzicie, pytania nawiązują do różnych sfer życia, ucząc dzieci (a może i dorosłych?) mówić o uczuciach, czego w rozmowach często brakuje. Poprzez odpowiadanie na zawarte na kartach pytania, dzieci dzielą się swoimi emocjami i marzeniami, dając nam wspaniały obraz tego, czego inaczej mogłyby nie potrafić przedstawić. Ponadto poczują, że mogą podzielić się czymś prywatnym i zostać obdarzone uwagą, co wspaniale wpływa na relacje rodzinne. Ważne jest zatem, abyśmy podchodząc do rozgrywki znaleźli czas, który całkowicie możemy poświęcić innym. Karty te również sprawdzą się w podróży, gdzie niełatwo znaleźć zajęcie niecierpliwym pociechom.

Alternatywne wykorzystanie kart

Poza rodziną obie wersje kart możemy wykorzystać także w innym towarzystwie. My skorzystaliśmy z kart rozmawiaj.MY RODZINA na lekcji wychowawczej, za każdym razem zamieniając słowo „rodzina” na „klasa”. Dzięki temu nie tylko mieliśmy okazję lepiej się poznać, ale i nie zabrakło także czasu na radość. Możemy zatem odnaleźć zastosowanie owych kart również w gronie bliskich, lecz niekoniecznie spokrewnionych ze sobą osób.

Jak wspomniałam, omawiane dziś karty to dwa oddzielne zestawy, które stworzono w taki sposób, aby wzajemnie się dopełniały. Gdybym jednak musiała wybrać jeden z nich, postawiłabym na pytania, jako że wymagają większego zaangażowania emocjonalnego.


Podsumowanie

rozmawiaj.MY RODZINA to dwa niezależne, choć wzajemnie uzupełniające się zestawy kart, które sprawiają, że rozmowy poruszające delikatne kwestie nawet z najmłodszymi stają się znacznie łatwiejsze. To estetycznie wykonane gry, w których nie ma przegranych. Zamiast punktów zwycięstwa zdobywamy wzajemne zaufanie, a nieunikniona interakcja sprawia, że każdy zostaje zwycięzcą. Bo czy możemy wygrać coś piękniejszego niż wzmocnione więzi z najbliższymi?


Mocne strony:

  • stworzone z myślą o wzmacnianiu więzi rodzinnych;
  • pytania ułatwiające dzielenie się emocjami;
  • estetyczne wykonanie obu zestawów;
  • pytania o różnorodnej tematyce;
  • kompaktowe wymiary pudełek;
  • sprawdzą się w domu, w podróży i na pikniku.

Słabe strony:

  • cena dwóch zestawów nie należy do najniższych.

Przydatne linki:

Grę kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazał producent rozmawiaj.MY RODZINA. Bardzo dziękujemy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *