Recenzja #120 Gobblety
Gobblety to gra, która zwykłe kółko i krzyżyk przekształciła w grę strategiczną. Wydawałoby się, że lata stawiania kółek lub krzyżyków w szkolnej ławce, uczyniły nas mistrzami w tej pozornie łatwej grze. Jednakże Gobblety otwierają przed nami zupełnie nowe możliwości.
Informacje o grze
Autor gry: Thierry Denoual
Wydawnictwo: Fox Games
Liczba graczy: 2
Czas gry: 5 minut
Wiek: 5+
Mechaniki w grze: Memory
Zarys fabularny/krótki opis z pudełka
„Idealna pierwsza gra strategiczna: kółko i krzyżyk, w którym można zjadać pionki swoje i przeciwnika! Wygrywa ten, kto pierwszy ustawi trzy Gobblety w linii!„
Przegląd elementów gry
Gobblety to gra, która będąc jeszcze w pudełku, przyciąga wzrok dzieci. Wcale mnie to nie dziwi, ponieważ z wnętrza opakowania spoglądają na nas kolorowe stworki, które trudno przeoczyć nawet dorosłym. Warto również wspomnieć, że gra otrzymał tytuł „Zabawki Roku”. Zajrzyjmy więc do środka, aby sprawdzić, dlaczego Gobblety są aż tak interesujące!
Po otwarciu pudełka, w pierwszej kolejności zwróciłam uwagę na plastikowy insert, w którym ułożone są wesołe stworki. Muszę przyznać, że jest on bardzo słabej jakości. Gobblety przy wyciąganiu stawiały opór, a insert wgniatał się przy tym niemiłosiernie.
Na szczęście gra przewidziana jest do przechowywania w woreczku, dzięki czemu nie będziemy musieli dłużej narzekać na plastikowy insert. Jest jedno małe „ale”… woreczek również jest plastikowy i ani trochę nie przypadł mi do gustu. Wygląda po prostu dość tandetnie i tanio, choć sama gra do najtańszych nie należy. Za to duży minus, ponieważ wiemy, na przykładzie Jungle Speed, że woreczki na elementy mogą być zarówno ładne, jak i praktyczne.
Na szczęście to tyle, jeśli chodzi o moje negatywne odczucia w stosunku do elementów gry. Same Gobblety zdecydowanie cieszą oko wyglądem oraz wykonaniem. Wszystko jak najbardziej spełnia krytyczne wymagania dzieci, jak i rodziców. Stworki są trwałe i nie poddadzą się łatwo podczas licznych rozgrywek.
Dokładnie to samo mogę powiedzieć o plastikowych pałeczkach, z których budujemy planszę.
Ostatnim elementem jest instrukcja, która nie wzbudziła u mnie żadnych zastrzeżeń. Napisana została prostym językiem i opisuje doķładnie wszystkie zasady. Po jej przeczytaniu nie mamy wątpliwości, co możemy zrobić podczas swojej tury. Dodatkowy plus za obrazki, ponieważ ułatwiają zrozumienie zasad osobom, które nie lubią czytać nawet tak krótkich instrukcji.
Rozgrywka
Gobblety na pierwszy rzut oka nie prezentują nam żadnej innowacyjnej mechaniki – aby wygrać musimy ustawić trzy stworki naszego koloru w jednej linii. Brzmi znajomo prawda? Jednakże jest to gra o wiele lepsza niż standardowa wersja kółka i krzyżyk. Dlaczego? Ponieważ mamy więcej możliwości.
Podczas swojej tury gracz może albo umieścić na planszy Gobbleta ze swoich zasobów albo poruszyć postawionego tu wcześniej stworka na inne pole. Gdy pole jest puste, możemy na nim położyć dowolny pionek naszego koloru, ale jeśli znajduje się na nim Gobblet przeciwnika, możemy zakryć go jedynie większym stworkiem. Właśnie w tym momencie, niczym rosyjska matrioszka, całkowicie zmieniamy ustawienie na planszy. Przeciwnik nie odzyska już swojego uwięzionego Gobbleta do momentu, aż nie przestawimy naszego pionka.
Ale uwaga! Raz dotknięty stworek, musi zostać przesunięty na inne pole, nawet jeśli oznacza to wygraną naszego przeciwnika! Z powodu reakcji łańcuchowej, którą wywołasz odsłaniając ukryty pionek drugiego gracza, możesz doprowadzić do własnej przegranej. Z tego powodu trzeba starać się zapamiętać, co znajdowało się na planszy nim zaczęliśmy zgniatać naszych wrogów. I to już wszystkie zasady, z którymi musimy się zapoznać przed pierwszą rozgrywką.
Podsumowanie
Przyznam szczerze, że przed zagraniem w Gobblety, podchodziłam do nich dość sceptycznie. Gra jest stosunkowo droga, jak na liczbę elementów, które otrzymujemy, ponieważ kosztuje około 50 zł. Jednak cena staje się uzasadniona, jeśli weźmiemy pod uwagę wykonanie produktu. Plastikowe pionki są bardzo odporne i nawet pięcioletnie dziecko ich nie uszkodzi. Świetnie sprawdza się zarówno jako gra planszowa, jak i zabawka. Jednak szkoda, że zarówno worek, jak i plastikowy insert zostały wykonane bardzo słabo.
Jeśli chodzi o samą grę to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Gobblety faktycznie sprawdzą się świetnie jako pierwsza gra strategiczna dla dziecka, ponieważ pobudzają myślenie. Każdy ruch wpływa na to, co stanie się w kolejnych turach, dzięki czemu skłania nas to do planowania kolejnych posunięć. Jest to gra zdecydowanie bardziej rozbudowana, niż tradycyjne kółko i krzyżyk, które tak uwielbiałam jako dziecko. Lubię, gdy gry planszowe zarówno bawią, jak i uczą.
Dzięki temu, że Gobblety to gra na kilka minut, małe dzieci nie zaczną się nudzić. Mamy możliwość rozegrania kilku partii w zależności od chęci dziecka, ale zazwyczaj nie kończy się tylko na jednej grze. Mogę śmiało stwierdzić, że plusem jest tutaj regrywalność. Nawet sami dorośli chętnie sięgają po Gobblety, jako mały przerywnik pomiędzy większymi tytułami. Oczywiście szybciej może się ona im znudzić niż dzieciom, ponieważ po kilkunastu partiach zauważyłam powtarzalność ruchów, które gwarantowały mi wygraną.
Zasady gry nie są skomplikowane, dlatego możemy w łatwy sposób wprowadzić dzieci w świat gier planszowych. Instrukcja została napisana w bardzo prosty sposób i nie budzi żadnych wątpliwości. Obrazki ułatwiają zrozumienie gry zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Gobblety to według mnie gra, której warto się przyjrzeć, jeśli chcemy znaleźć coś lekkiego do gry z dziećmi. Mały próg wejścia pozwala nam cieszyć się grą już od samego początku. Tytuł ten nie jest skomplikowany, a zarazem żeby wygrać trzeba nauczyć się kontrolować swoje ruchy i zacząć je planować. Gobblety świetnie uczą dzieci strategii, a nam dorosłym przynoszą frajdę. Oczywiście rozgrywka wśród dorosłych również potrafi być fascynująca. Razem z mężem po kilku partiach zgodnie stwierdziliśmy, że to był całkiem ciekawie spędzony czas. Jednak na pewno nie jest to gra na długie godziny, ponieważ zwyczajnie może się znudzić.
Inaczej wygląda to podczas rozgrywki z dziećmi. Czas gry i poziom skomplikowania bardzo pozytywnie wpływają na odczucia z rozgrywki, dlatego po tytuł ten sięga się znacznie częściej. No i dodatkowo Gobblety zawsze możemy zabrać ze sobą w podróż, ponieważ do gry nie potrzeba nam zbyt dużo miejsca. Jeśli zastanawialiście się nad tytułem, który spodoba się zarówno dzieciom, jak i dorosłym, to śmiało mogę polecić Gobblety.
Zalety:
- uczy strategii,
- bardzo solidne wykonanie pionków,
- proste zasady,
- całkiem spora regrywalność,
- niski próg wejścia,
- nie zajmuje dużo miejsca.
Wady:
- słabej jakości plastikowy insert oraz worek do przechowywania gry,
- rozgrywka wśród dorosłych może być nużąca na dłuższą metę.
Przydatne linki:
Profil gry w serwisie Board Game Geek
Dziękujemy wydawnictwu Fox Games za przekazanie gry do recenzji
Bardzo fajna recenzja gry kółko i krzyżyk z matrioszka