Recenzje

Recenzja #1160 Boso przez Europę

Wybierz się w fascynującą podróż po mapie! Zwiedzaj kolejne państwa i odkrywaj ciekawostki o naszym kontynencie. Boso przez Europę to edukacyjna gra karciana, która łączy naukę z dobrą zabawą. Czy uda Ci się najszybciej utworzyć wymaganą trasę i zostać prawdziwym podróżnikiem?


Informacje o grze

Autorka gry: Agnieszka Rajczak-Kucińska

Wydawca: Wojciech Cejrowski

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 10-20 minut

Wiek: 8+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl


Tytuł Boso przez Europę natychmiast kojarzy nam się z dobrze znanym podróżnikiem, którego dość kontrowersyjne poglądy przysporzyły mu zarówno fanów, jak i przeciwników. Niezależnie od naszej opinii, Wojciech Cejrowski umie w ciekawy sposób pokazywać odległe (i nieco bliższe) i warte szczególnej uwagi miejsca i zjawiska na Ziemi. Mieliśmy okazję zagrać w poprzednią grę duetu Rajczak-Kucińska-Cejrowski, czyli Boso przez Świat i do tej pory, gra znajduje się w naszej kolekcji, jako jedna z ciekawszych gier geograficznych. Tym razem, przedstawimy Boso przez Europę, czyli w założeniach grę szybszą i nieco mniej skomplikowaną od poprzedniczki. Czy to pozycja warta uwagi i czy sprawdzi się dla każdego? Zapraszamy do recenzji.

UWAGA Z KODEM DICELAND 8% ZNIŻKI NA CAŁĄ OFERTĘ SKLEPU TWOJEMAPY.COM

Przegląd elementów i zarys rozgrywki

Boso przez Europę to średniej wielkości gra karciana, z mocno charakterystyczną grafiką na okładce przedstawiającą bosego podróżnika. W środku opakowania znajdziemy całkiem sporo elementów, w tym starannie wykonaną, grubą planszę z nadrukowaną mapą Europy, 4 mazaki suchościeralne, a także 200 kart powiązanych z państwami. Spodobały mi się grafiki na okładce, szczegółowe, zachowane w tym samym stylu, w nieco przygaszonych barwach. Gra bardzo ładnie się prezentuje i rzeczywiście jej klimat kojarzy się z podróżami. W pudełku z grą znajdziemy również krótką instrukcję popartą przykładami, z dobrze wyjaśnionymi zasadami rozgrywki. Boso przez Europę nie zajmuje zbyt wiele miejsca na stole. Plansza jest zdecydowanie mniejsza niż w Boso przez Świat, w trakcie rozgrywki nie wykorzystujemy także żetonów monet. Dzięki temu gra lepiej sprawdzi się, nomen omen, w podróży. Całość wykonania oceniam na plus!

Zasady gry nie są skomplikowane i można z powodzeniem wytłumaczyć je w kilka minut. Zadaniem graczy jest utworzenie trasy łączącej 10 (lub 12 w rozgrywce 2-osobowej) państw. Każdy z graczy zaznacza swoją trasę suchościeralnym markerem w wybranym przez siebie kolorze. Aby utworzyć połączenie między dwoma (bądź trzema) państwami, gracze muszą mieć na ręku 2 lub 3 karty sąsiadujących ze sobą państw. Czasami sąsiedztwo nie jest oczywiste, ale na szczęście na mapie umieszczono specjalne kropkowane linie, które pomagają wyznaczać trasy. Co ciekawe, jeśli dysponujemy 2 kartami tego samego państwa, możemy je zablokować dla innych graczy (a także usunąć z niego trasy wyznaczane przez przeciwników). Wygra najszybszy gracz, któremu uda się połączyć wymaganą liczbę państw.


Recenzja gry

Muszę przyznać, że Boso przez Europę trzyma poziom Boso przez Świat, a do tego znacząco upraszcza rozgrywkę. Dzięki temu gra sprawdzi się również dla nieco młodszych i mniej zaawansowanych graczy. Nie oznacza to, że gra jest prosta, czy banalna, wręcz przeciwnie! Tworzenie tras wymaga logicznego myślenia, podejmowania ryzyka, a nawet…blefowania. Trasy bowiem można sobie nawzajem „wykradać”, a kraje zajmować i wyganiać stamtąd przeciwników. W grze mamy sporo negatywnej interakcji, a blokowane współgraczy to bardzo ważna część rozgrywki, która możne nam ją nieco przedłużyć (z pudełkowych 10-20 minut do ponad 30). Jak na karciankę przystało, mamy tutaj również sporo losowości. Na szczęście karty można wymieniać zarówno ze stosem, jak i z wystawką, dzięki czemu rozgrywka jest płynna.

Boso przez Europę to jedna z nielicznych gier edukacyjnych, która nie wykorzystuje quizu, jako formy przekazywania wiedzy. Ciekawostki, stolice, flagi itd. stanowią bowiem integralną część gry i służą bardziej do ozdoby, niż jako element, który wykorzystamy podczas zabawy. Muszę przyznać, że wiedza sama wchodzi do głowy podczas zabawy. Już po kilku rozgrywkach odkryłam, że „widzę” mapę Europy i w końcu wiem, gdzie dokładnie znajduje się które państwo! Podczas pojedynczej zabawy gramy na CAŁEJ mapie, dokładnie poznajemy więc nasz kontynent jako całość i sieć połączonych ze sobą zależności. Nie jest to tylko gra edukacyjna, którą po kilku rozgrywkach rzucimy w kąt. To również dobra gra taktyczna, która wymaga stałej obserwacji sytuacji na planszy.

Jeśli chodzi o skalowanie, to nam dobrze się grało w każdym składzie. Może minimalnie pojawiał się tłok podczas zabawy w 4-osoby. Wtedy na planszy trzeba było uważnie obserwować swoje połączenia, aby nie zgubić ich w gąszczu kolorów. Boso przez Europę to nie tylko wartościowa gra edukacyjna, to również ciekawa gra towarzyska dla fanów wykreślanek. W naszej kolekcji zostaje wraz z Boso przez Świat, w którą zagramy z kolei, jak będziemy mieli nieco więcej czasu i ochoty na większe wyzwania. Na koniec wspomnę, że gra jest neutralna światopoglądowo i nie znajdziemy w niej żadnych dodatkowych komentarzy. Polecamy!


Podsumowanie

Boso przez Europę to kolejna gra stworzona przy współpracy znanego podróżnika Wojciecha Cejrowskiego. Gra nad wyraz dobrze zaprojektowania, pozwalająca pokombinować, a jednocześnie bardzo skutecznie, lecz nienachalnie przekazująca wiedzę. Według mnie to jedna z lepszych gier geograficznych, która naprawdę pomaga zapamiętać nie tylko położenie krajów w Europie, ale także ich stolice, flagi i najprzeróżniejsze ciekawostki. Polecamy!


Mocne Strony:

  • bardzo dobra gra edukacyjna, która nie wykorzystuje quizu,
  • proste zasady rozgrywki,
  • optymalny czas gry,
  • sprawdzi się do nauki geografii,
  • spora ilość negatywnej interakcji,
  • możliwość wymiany niepasujących kart,
  • wygodne suchościeralne mazaki.
  • dość spora losowość,
  • przy pełnym składzie na planszy robi się dosyć „ciasno”.

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *