Recenzje

Recenzja #1125 Limpopo

Wybierz się do słonecznej Afryki i zanurz się w wodach rzeki Limpopo! Wciel się w małego krokodyla, który wraz z rodzeństwem uczy się trudnej sztuki polowania. Czy uda Ci się złapać najsmaczniejsze kąski? Limpopo to sympatyczna gra dla najmłodszych, która wspiera naukę koncentracji oraz refleksu.

Autor gry:  Anja Dreier-Brückner

Wydawnictwo: Granna

Liczba graczy: 2-4

Czas gry: 20 minut

Wiek: 5+


Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Granna. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl



Limpopo to gra dla dzieci, która zajmuje dość duże, ładnie zilustrowane pudełko. W środku znajdziemy wygodny insert, w którym bez problemu umieścimy wszystkie elementy gry. Przygotowanie rozgrywki jest dzięki temu błyskawiczne: wyjmujemy obrotową planszę, ustawiamy w specjalnych wycięciach ruchome paszcze krokodyli, dobieramy planszetkę z ząbkami, a także rozdajemy początkowe karty. Wykonanie gry oceniam na plus, obrotowa plansza kręci się bez zarzutu, paszcze łatwo się zamykają, a zęby pasują na swoje miejsca na planszetkach… Elementy Limpopo są zdecydowanie oryginalne i przyciągające wzrok! W pudełku znajdziemy również krótką, lecz treściwą instrukcję dobrze wyjaśniająca zasady rozgrywki.

Jak grać w Limpopo? Zadaniem graczy jest „polowanie” na właściwe przekąski. W tym celu kręcimy obrotową planszą i wyczekujemy odpowiedniego momentu. Gracz, który jako pierwszy „ugryzie” swoim krokodylkiem planszę i ją zatrzyma, musi wylosować kartę od innego gracza. Jeśli będzie to karta zwierzątka – przejmuje ją na własność, jeśli kłoda – traci ząb na swojej planszetce. Następnie wszyscy gracze sprawdzają, czy w tej rundzie udało im się coś złapać. Żeby odłożyć kartę z ręki na swój stos, nasz krokodyl musi znaleźć się dokładnie nad danym obrazkiem na planszy. Gra kończy się w momencie, kiedy któryś krokodyl straci wszystkie ząbki, bądź w momencie wyczerpania talii kart.


Limpopo to sympatyczna gra dla dzieci, w której główną atrakcją jest „kłapanie” paszczą krokodyla. Ważne, aby zrobić to w odpowiednim momencie, gdyż zatrzymanie planszy na właściwym przysmaku może dać na punkty. Jest to niestety również obarczone sporym ryzykiem, gdyż wymaga wylosowania od któregoś z graczy karty. Jeśli będziemy mieć pecha, trafimy na kłodę, która z kolei powoduje usunięcie zęba na naszej planszetce… Kartę możemy zdobyć również bez „kłapania”, wystarczy bowiem, żeby nasza paszcza znajdowała się na właściwym obrazku… Jest to oczywiście losowa taktyka, ale na dłuższą metę sprawdza się nie gorzej niż polowanie na wybrane składniki. Zatrzymać planszę w odpowiednim miejscu jest ciężko, a dodatkowo nie raz kosztuje to utratę zębów… Dzieci zwykle się tym nie przejmują i z radością „polują” na wybrane składniki podejmując ryzyko…

Gra skaluje się dobrze w każdym gronie, ale im więcej osób tym zabawniej. Mamy tutaj nieco interakcji (losowanie kart), a czas rozgrywki jest idealnie dostosowany do rozgrywek z dziećmi i do ich możliwości skupienia uwagi. Ciekawym elementem gry są karty specjalne, które można dociągnąć ze stosu. Wprowadzają one nieco zamieszania, pozwalają także uzyskać więcej punktów bądź odzyskać ząb. Jeśli chodzi o gry dla najmłodszych, dużą uwagę przykładam do tego, czego taka gra może ich nauczyć. W Limpopo mamy elementy zręcznościowe, a także przyjemną naukę koncentracji i refleksu. To świetna pozycja do ćwiczeń małej motoryki (naciskanie krokodyli, trzymanie kart, wkładanie i wyjmowanie ząbków). Gra spodoba się głównie młodszym dzieciom, ale myślę, że rodzice i starsze rodzeństwo również od czasu do zagrają w nią z przyjemnością.


Limpopo to bardzo ładnie wydana gra dla najmłodszych, która zachęca do rozgrywki oryginalnymi elementami (obrotowa plansza, paszcze krokodyli). To pozycja z prostymi zasadami, która sprawdzi się podczas rodzinnych rozgrywek z młodszymi dziećmi. Zasady są proste i polegają na „łapaniu” przekąsek i zbieraniu odpowiadającym im kart. W grze występuje sporo losowości, ale dzięki temu gracze w różnym wieku mają wyrównane szanse na zwycięstwo. Jeśli lubicie gry ze zwierzakami i szukacie ciekawej pozycji dla dzieci, to Limpopo powinno przypaść Wam do gustu.


  • Zabawne krokodylki,
  • ćwiczy zręczność i małą motorykę,
  • staranne wykonanie,
  • wciągająca rozgrywka dla najmłodszych,
  • rozwija koncentrację u dzieci,
  • proste zasady rozgrywki,
  • uczy podejmowania ryzyka,
  • optymalny czas gry.
  • Zatrzymanie obrotowej planszy wcale nie oznacza, że otrzymamy upragniony przysmak (losowanie karty od innego gracza).

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Więcej o grze na Planszeo

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Natalia Jagiełło

Od dziecka bardzo lubiłam grać w gry planszowe. Grałam z rodzicami i przyjaciółmi, w domu i szkole. Moje pierwsze gry, do których do dzisiaj mam spory sentyment to: Rummikub i Kaleidos. Z wiekiem gry poszły na jakiś czas w odstawkę, ale pasja wróciła z wielką mocą, kiedy zostałam mamą. Anastazja i Zojka pomogły mi na nowo odkryć miłość do gier planszowych, a nasza kolekcja stale się powiększa. Bardzo lubimy grać w gry familijne i edukacyjne, nasze ulubione pozycje to Pędzące Żółwie, Śpiące Królewny i Kakao. Bardzo lubię wykorzystywać gry w edukacji domowej córek, uczę je czytać i liczyć właśnie dzięki grom, które zabieramy ze sobą dosłownie wszędzie. Wieczorami lubię pograć z mężem i znajomymi w bardziej skomplikowane tytuły, takie jak na przykład Azul czy Brzdęk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *