Recenzje

Recenzja #54 Dragon Canyon

Recenzja 54

Dragon Canyon to lekka i szybka gra potyczek, trików i pułapek dla 1-5 graczy. Wyślij swoich bohaterów, aby zbierali dla ciebie zasoby: drewno, pożywienie, kamień i kości by następnie wymienić je na budynki. Skorzystaj również z mocy smoka, by zniweczyć plany przeciwników.

Informacje o grze

Autor gry: Li Hsiao En

Ilustracje: Jia-wei Huang

Wydawnictwo: Sweet Lemon Publishing

Liczba graczy: 1-5

Czas gry: 30 minut

Wiek: 10+

Mechaniki w grze: Dice Rolling, Hand Management, Set Collection

Zarys fabularny/krótki opis z pudełka

Wydawca gry przypomina, że ostateczna wersja produktu może ulec zmianie – tym bardziej, że kilka elementów, które otrzymałem są wykonane prototypowo, a na większości z nich znajdziemy japońskie znaczki, które ostatecznie zmienią się na angielskie wyrazy. Na całe szczęście, wersja którą otrzymałem do recenzji posiadała przetłumaczone wszystkie elementy niezbędne do gry, dlatego też nie miałem problemów z jej testowaniem.

Dragon Canyon (1)

Wykonanie/elementy gry

Pierwszym elementem, które rzuca się w nasze oczy jest instrukcja. Została ona wykonana na solidnym kredowym papierze, ale niestety w wersji prototypowej jest napisana w języku, którego nie rozumiem. Na szczęście wydawnictwo podesłało mi tłumaczenie instrukcji, które następnie przetłumaczyłem na język polski. Poniżej znajdziecie link do tej instrukcji (oczywiście jest to pierwsza wersja, która może zawierać jeszcze drobne błędy i niedomówienia):

Polska instrukcja do Dragon Canyon – kliknij tutaj

W grze znajdziemy 16 kwadratowych kafelków terenu, z których będziemy tworzyli planszę do gry o rozmiarach 4 x 4. Są one wykonane z solidnego kawałka tektury i nie powinny ulec szybkiemu zniszczeniu. Ilustracje na kafelkach są bardzo ciekawe.

Dragon Canyon (4)

Głównym elementem gry oprócz kafelków terenu są oczywiście karty. Każdy z graczy otrzyma swoją talię 7 kart postaci. Każda z 7 postaci różni się od siebie umiejętnościami, grafiką, siłą oraz uzyskiwanym zasobem. Postacie zilustrowano w stylu japońskich kreskówek.

Otrzymujemy również karty budynków, które będziemy uzyskiwali dzięki wymianę za nie zasobów. Specjalna struktura tych kart sprawia, że są niepodatne na ścieranie.

Dragon Canyon (8)

Cała masa grubych i solidnych żetonów zasobów: drewna, jedzenia, kości i kamienia.

Dragon Canyon (10)

A dodatkowo otrzymujemy 5 dwustronnych kart pomocy dla każdego gracza, figurkę smoka, dwie kości oraz prototypowe planszetki graczy i planszę na której umieścimy budynki.

!!!wykonanie niektórych elementów gry nie jest ostateczne!!!

Rozgrywka

Zasady gry w Dragon Canyon są bardzo proste, jednak aby w pełni zrozumieć jej mechanikę trzeba chwilę poświecić na przeczytanie instrukcji do gry. Postaram się dość ogólnie przedstawić o co w grze chodzi. Zacznijmy od przygotowania gry:

  • z kafelków mapy należy ułożyć planszę do gry o rozmiarach 4×4,
  • każdy z biorących udział w grze graczy otrzymuje talię kart, plansze gracza i kartę pomocy,
  • w zależności od liczby graczy usuwamy odpowiednią liczbę kart budynków z gry,
  • w zasięgu wszystkich graczy umieszczamy żetony zasobów, karty budynków i punktów,

Dragon Canyon (15)

Tura gracza przebiega w następujący sposób (dzieli się na 5 faz):

  1. Faza Zapasów – zabezpiecz zasoby zebrane w poprzedniej turze (przenieś je z pola Karawany na pole Magazynu na swojej planszy).
  2. Faza Podróży – wyślij jednego ze swoich bohaterów z ręki na jeden wolny kafelek mapy.
  3. Faza Przygody – skorzystaj z umiejętności bohatera lub wyzwij innego gracza na pojedynek.
  4. Faza Zbiorów – podczas tej fazy może wystąpić „Święto Plonów” (o nim później). W tej fazie gracze gromadzą zapasy i umieszczają je na polu Karawany.
  5. Faza Budowy – możemy użyć zgromadzonych w magazynie dóbr, by wymienić je na karty budynków.

Celem w grze jest zebranie jak najwięcej kart budynków, które tworzą zestawy. Im więcej kart danego typu, tym więcej punktów na koniec gry. Gracze otrzymują również punkty za wygrane walki z innymi graczami. Osoba, która wygrała najwięcej walki otrzymuje bonusowe punkty. Wygrywa gracz z największą liczbą punktów.

Dragon Canyon (22)

Przejdźmy zatem do krótkiego omówienia poszczególnych faz. Pierwszą fazą w grze jest faza zapasów (jest ona pomijana w pierwszej rundzie każdego gracza). Wszystkie zdobyte i utrzymane zasoby, które udało nam się zdobyć w poprzedniej rundzie przechodzą teraz do naszego magazynu, gdzie są bezpieczne i mogą zostać przeznaczone na karty budynków. Faza podróży oznacza, że możemy wybrać z ręki jednego z bohaterów i wysłać go na plansze gry, na pusty kafelek mapy.

Kafelki różnią się od siebie dobrami, które możemy z nich uzyskać, a niektóre z nich posiadają specjalne umiejętności. Faza Przygody umożliwia nam odwrócenie dowolnej zagranej karty z poprzednich tur i uruchomienie zdolności bohatera (sztuczki), bądź też wyzwanie na pojedynek bohatera innego gracza, który sąsiaduje z nim w pionie lub poziomie.

Walka jest bardzo prosta. Obaj gracze rzucają kośćmi i ich wynik dodają do siły danego bohatera. Jeśli bohater atakujący wygrywa (również remisy) to jego karta pozostaje odwrócona, otrzymujemy zasób wskazany na karcie przegranego z ogólnych zasobów, zdobywamy kartę punktacji wartą 3 punkty na koniec gry, oraz możemy zabrać jeden dowolny zasób z jego planszy z pola Karawany. Jeśli natomiast wygrywa broniący się, to jego karta zostaje ponownie zakryta. W każdym przypadku przegrany odrzuca kartę na swój stos kart odrzuconych. Czasami należy rozpatrzyć przed walką umiejętności niektórych z postaci.

Dragon Canyon (17)

Gracze zamiast walki mogą zdecydować się na użycie umiejętności danej postaci. Sztuczki są przeróżne: począwszy od odzyskania kart odrzuconych, ujawniania karty wroga, jego teleportacji i kilku innych. Podczas fazy zbiorów zyskujemy cenne dobra. Otrzymujemy je za każdą zakrytą kartę naszej postaci na planszy gry. W tym momencie również może dojść do sytuacji, w której ma miejsce specjalne wydarzenie „Święto Plonów”. Występuje ono w momencie gdy na planszy tworzy się pionowa, pozioma lub skośna linia składająca się kart dowolnych bohaterów. Wtedy właściciele tych kart otrzymują wskazany na ich karcie i kafelku zasób, a karty te trafiają na stos kart odrzuconych każdego gracza.

Dragon Canyon (20)

Podczas fazy budowy możemy przeznaczyć uzyskane wcześniej zasoby z naszego magazynu na zakup kart budynków. Na kafelkach mapy widnieją specjalne symbole. Większość z nich oznacza zasoby, który uzyskujemy w fazie zbiorów, jednak niektóre z nich posiadają specjalne zdolności. Jeśli umieścimy kartę naszego bohatera na kafelku tytułowego Smoczego Kanionu, to wtedy możemy umieścić figurkę smoka na dowolnym kafelku mapy.

Jeśli przygnieciemy nim kartę innego gracza, wtedy odrzucamy z jego ręki losową kartę oraz zyskujemy wskazany na niej zasób. Jeśli odrzuconą kartą jest Zabójca Smoków, wtedy nic się nie dzieje. Jeśli natomiast smok został ułożony na karcie Zabójcy Smoków, wtedy smok ponownie trafia poza planszę i nie są rozpatrywane zasady jego użycia. Standardowo smok pozostaje na danym kafelku do momentu, aż nie zostanie przeniesiony na inne pole. Na kafelkach występuje również Twierdza. Bohater stojący na polu twierdzy zyskuje bonus do ataku (jego siła rośnie o 2).

Dragon Canyon (19)

Na niektórych kartach budynków znajdziemy również przydatne umiejętności. Możemy np. uzyskać punkty na koniec gry w zależności od ogólnej ilości posiadanych budynków, możemy odrzucić z ręki przeciwnika losową kartę, czy też uzyskać jedną z odrzuconych z powrotem na rękę.

Podsumowanie

Dragon Canyon to bardzo ciekawy tytuł, który posiada bardzo wysoki wskaźnik negatywnej interakcji. Możemy tutaj przeszkadzać innym graczom na naprawdę różne sposoby. Jednak często okazuje się, że to co sobie zaplanowaliśmy nie dochodzi do skutku, gdyż np. karta, którą chcieliśmy zaatakować jest silniejsza od naszej. Tak naprawdę w Dragon Canyon większość kart kontruje się wzajemnie. Nawet najsłabsze karty są mocno przydatne jak np. „Ancient Wood Assasin” którego siła wynosi 2, ale gdy walczy z Zabójcą Smoków wzrasta do 10. Magik, gdy zostanie zaatakowany, może się teleportować na inne pole, ale gdy zaatakuje go Łucznik, wtedy ta umiejętność nie działa. W grze jest całkiem sporo losowości, ale jest ona niezbędna mechanicznie i co najważniejsze dodaje grze dodatkowego smaczku.

Dragon Canyon (9)

Już teraz wykonanie gry stoi na bardzo wysokim poziomie. Wzmocnione karty, grube kafelki mapy i żetonów oraz ciekawe ilustracje sprawiają, że gra prezentuje się bardzo dobrze. Mimo wszystko nie pomagają one poczuć klimatu gry, jest to raczej sucha mechanika opakowana w ładne pudełko. Jednak mechanicznie gra działa bardzo dobrze, a to chyba najważniejsze. Gra skaluje się prawidłowo, w przypadku większej ilości graczy występuje jak zwykle większa rywalizacja, ale też większy chaos. Podczas partii 4-5 osobowych ciężko cokolwiek zaplanować, bo zanim przyjdzie nasza kolej, sytuacja może zmienić się diametralnie. Natomiast w przypadku 2-3 osób, możemy więcej przewidzieć, ale nadal gra jest bardziej taktyczna, aniżeli strategiczna.

Dragon Canyon (16)

Nawet pomimo dużych zmian między turami, gra jest dynamiczna i raczej nie występuje tutaj odczuwalny downtime, przez co rozgrywka w pełnym składzie nie powinna przekroczyć pudełkowych 30 minut. Gra jest bardzo regrywalna dzięki losowemu ułożeniu kafelków mapy, a także zdolnościom postaci. Kombinowania i blefowania jest tutaj sporo. Istnieje także kilka dróg zwycięstwa. Możemy skupić się na przykład na spokojnym zbieraniu surowców i zwiększaniu szansy na pojawienie się „Święta Plonów”. Możemy też grać agresywnie i atakować kogo podobnie, dzięki czemu zyskamy cenne karty punktacji oraz przydatne do budowy zasoby. Podczas rozgrywki pojawiły się pewne niejasności co do kilku zasad, ale postąpiliśmy w tych sytuacjach raczej intuicyjnie. Niejasności te z pewnością zostaną rozwiane podczas premiery gry.

Dragon Canyon (21)

Osoboście Dragon Canyon spodobał mi się na tyle, że chętnie w niego zagram przy każdej możliwej okazji. Z pewnością nie spodoba on się graczom, którzy lubią opracowywać strategiczne plany i nie przepadają za negatywną interakcją. Gra jest raczej niezależna językowo. Przed grą wystarczy wszystkim graczom wytłumaczyć jak działają umiejętności poszczególnych postaci i można z przyjemnością się w Smoczy Kanion zagrywać. Już 6 listopada startuje kampania tej gry na Kickstarterze – informuje nas o tym zegar odliczający czas na stronie gry. Gdy tylko ona wystartuje – na naszej stronie pojawi się o tym informacja. W grze pojawić ma się również wariant solo, także gracze lubiący pojedynkować się sami ze sobą będą usatysfakcjonowani.

Jeśli należycie do tej samej grupy osób co ja, czyli ludzi którzy lubią negatywną interakcję oraz wiele kombinowania, to gra z pewnością was zachwyci. Tym bardziej, że jej proste zasady pozwalają nam wytłumaczyć grę nawet niedzielnym graczom. Polecam z czystym sumieniem.

Dragon Canyon (18)


Zalety

  • świetne wykonanie,
  • ilustracje nawiązujące do japońskich kreskówek,
  • dużo kombinowania,
  • regrywalność na bardzo wysokim poziomie,
  • duża dawka negatywnej interakcji,
  • proste i łatwe w tłumaczeniu zasady,
  • raczej niezależna językowo,

Wady

  • sucha mechanika opakowana w ładne pudełko,
  • pewne niejasności, które możliwe że zostaną poprawione do premiery gry,
  • duży chaos przy 4-5 graczach,

Przydatne linki:

Link do strony gry

Profil gry w serwisie Board Game Geek

Link do kampanii na KickStarterze


Dziękujemy wydawnictwu Sweet Lemon Publishing za przekazanie gry do recenzji

pic3151659

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *