Recenzje

Recenzja #407 Viticulture: Toskania

Gra Viticulture: Essential Edition została teraz wzbogacona o 3 modularne rozszerzenia dzięki dodatkowi Toskania: planszę z większą liczbą akcji, specjalnych robotników oraz konstrukcje. Możemy wprowadzać je stopniowo lub łączyć w całość. Jesteście gotowi by wypróbować nowe taktyki i strategie?


Informacje o dodatku Toskania

Autor gry Viticulture Toskania: Jamey Stegmaier, Alan Stone

Wydawnictwo: Phalanx

Liczba graczy: 1-6

Czas gry: 60-120

Wiek: 14+



Recenzowana przez nas jakiś czas temu gra Viticulture: Essential Edition (link tutaj) bardzo nam się spodobała. Głównie ze względu na przyjemną tematykę, ciekawą oprawę wizualną i świetnie wypolerowaną mechanikę worker-placement. Podstawka po jakimś czasie zaczęła jednak być powtarzalna, dlatego coraz rzadziej lądowała na naszym stole. Zmieniło się to w momencie, w którym trafił do nas dodatek Toskania. Są przynajmniej 3 powody, dla których warto zainteresować się tym rozszerzeniem.


Recenzja

Ilustracja zdobiąca pudełko z Toskanią bardzo mi się spodobała i wygląda jeszcze ciekawiej niż ta z podstawki. Samo pudełko jest znacznie płytsze, ale znajduje się w nim kilka elementów, które wprowadzane modularnie, rozszerzą naszą rozgrywkę.

Najważniejszym elementem tego rozszerzenia jest powiększona dwustronna plansza, która zawiera nowe pola akcji. Od teraz nasi robotnicy będą mogli zostać wysłani na planszę o każdej porze roku, a nie tylko latem i zimą, jak to było w podstawowej wersji gry. Dzięki takiemu rozwiązaniu zmienia się dynamika gry, a także nasze myślenie, czy czasem nie zachować naszych robotników na późniejsze fazy. Przemodelowaniu uległ również tor pobudki, który teraz działa jeszcze sprawniej i pozwala na ciekawsze zagrania taktyczne.

Nie obyło się jednak bez wpadek

Niestety na jednej ze stron planszy wkradł się mały błąd związany z nową mechaniką kontrolowania terenów. Pewna grafika znajdowała się na niewłaściwym miejscu. Mój egzemplarz zawierał jednak naklejkę naprawczą, a z tego, co wiem, to wydawnictwo rozsyła także poprawione plansze. Drugą wpadką jest różnica w odcieniach planszetek graczy z podstawki i dokładek z dodatku. Niestety różnica ta jest zauważalna, ale na całe szczęście to tylko aspekt wizualny, który nie wpływa w żadnym stopniu na samą rozgrywkę.

Dodatkowo gracze otrzymują nowe karty specjalnych pracowników, jak i dedykowane im pionki, znaczniki gwiazdek do zaznaczania swojej dominacji w określonych terenach oraz zupełnie nowe karty konstrukcji. Gdyby nie wspomniane wpadki uznałbym wykonanie za celujące, a tak tylko piąteczka z plusem.

3 modularne rozszerzenia

Toskania to tak naprawdę 3 dodatki, które jak zaleca sam autor, najlepiej łączyć ze sobą w jedną wielką całość. Ja również tak uważam, jednak fajnie, że gracze mogą poznawać je stopniowo i mieszać dowolnie. Ich poziom skomplikowania nie jest wysoki, więc nawet średnio-zaawansowani gracze powinni sobie od razu poradzić z zastosowaniem kompletu nowych reguł. Odczucia płynące z rozgrywki są teraz głębsze, gracze mają do dyspozycji więcej pól akcji, co przekłada się na większą liczbę wyborów i strategii. Karty specjalnych pracowników oraz dodatkowe konstrukcje, z których możemy korzystać, wpływają pozytywnie na regrywalność. Teraz, szansa na stagnację w naszych kolejnych rozgrywkach jest o wiele mniejsza.

Tymi rozszerzeniami są:

  • Rozszerzona dwustronna plansza – wzbogacona o nowe pola akcji oraz nowy obszar wpływów.
  • Specjalni pracownicy – a każdy z nich pozwala na inne ciekawe zagrania taktyczne.
  • Konstrukcje – nowe budynki na naszej planszy, do których możemy wysłać pracowników.

Również wariant solo i ten przeznaczony dla dwóch graczy działa o wiele lepiej niż z podstawki. Z moich doświadczeń wynika, że Viticulture to gra skonstruowania głównie dla większej liczby graczy. To właśnie mechanika zajmowania sobie pól i walka o kolejność na torze pobudki stanowi największy smaczek tej pozycji, a Toskania jeszcze to usprawniła! Dlatego najlepiej grać w gronie 3 i więcej graczy.

Słowem podsumowania

Chyba najlepszą rekomendacją dla Toskanii jest fakt, że po rozegraniu kilku partii z tym rozszerzeniem nie chcę wracać już do gołej podstawki. Wynika to przede wszystkim z faktu, że ja wymagam od gier nieco więcej i większą frajdą jest dla mnie kombinowanie i układanie przeróżnych strategii w głowie. Jeśli więc tylko gra na to pozwala, to jestem w raju. Oczywiście znajdą się również gracze, dla których poziom skomplikowania gry podstawowej jest wystarczający, ale nawet wtedy warto sprawdzić, czy któryś z modularnych dodatków nie wzbogaci Waszej rozgrywki. Dodatek ten również wydłuża rozgrywkę, co dla niektórych może być wadą, a dla innych zaletą, Ja jestem po tej drugiej stronie. Polecam! Dla mnie to dodatek obowiązkowy!


Mocne strony:

  • modularność dodatków,
  • głębsza rozgrywka,
  • więcej strategii i dróg do zwycięstwa,
  • większa regrywalność.

Słabe strony:

  • drobne wpadki w wykonaniu,
  • większe przestoje niż w podstawce.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek


Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.


Grę do recenzji przekazało wydawnictwo Phalanx. Bardzo dziękujemy!

Phalanx

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *