Recenzje

Recenzja #49 Niezłe Ziółka

Recenzja 49

Niezłe Ziółka to niezwykle aromatyczna gra karciana od wydawnictwa Granna. Prosta i wciągająca mechanika, piękne grafiki i bardzo ciekawy tryb drużynowy.

Informacje o grze

Autorzy gry: Eduardo Baraf, Steve Finn, Keith Matejka

Ilustracje: Benjamin Shulman, Beth Sobel

Wydawnictwo: Granna

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 20 minut

Wiek: 8+

Mechaniki w grze: Press Your Luck, Set Collection

Kliknij i zobacz oferty najtańszych sklepów

Zarys fabularny/krótki opis z pudełka

Jakie zioła zasadzić w swoim własnym ogrodzie, a jakie we wspólnym? Kiedy zebrać najwspanialsze, najbardziej aromatyczne okazy? Jak zostać najlepszym ogrodnikiem?

Niezłe Ziółka (1)

Wykonanie/elementy gry

Po otworzeniu niewielkich rozmiarów pudełka do gry Niezłe Ziółka, ujrzymy wnętrze, które zostało stylizowane na drewnianą skrzynkę ogrodniczą.

Niezłe Ziółka (4)

Wewnątrz pudełka znajdziemy instrukcję do gry, która w łopatologiczny sposób wyjaśnia nam zasady. Instrukcja zawiera 16 stron i jest pełna przykładów wyjaśniających reguły gry. Znajdziemy w niej również opisane warianty drużynowe i wariant solo. Instrukcja niestety zawiera kilka literówek, które nie wpływają na ostateczny odbiór gry.

Niezłe Ziółka (3)

Głównym elementem gry są karty, które zostały pięknie zilustrowane. Na kartach znajdziemy ilustrację najróżniejszych ziół, takich jak: mięta, szczypiorek, tymianek, wawrzyn, szafran, estragon, rozmaryn, lawenda, koper, szałwia. Są one namalowane w taki sposób, że wręcz czujemy wydobywający się z nich aromat.

Wszystkie karty dzielą się na: 72 karty ziół (standardowe i specjalne), 16 kart naczyń, do których będziemy przesadzali zioła (po 4 na gracza), 1 kartę ciastka ziołowego, 1 kartę osiągnięć ogrodniczych dla trybu solo, 4 przydatne w początkowych etapach karty pomocy oraz 10 kart na których zostały umieszczone różne ciekawostki o ziołach – świetny pomysł.

Niezłe Ziółka (6)

Rozgrywka

Zasady gry w Niezłe Ziółka są bardzo proste. W grze będziemy się starali zdobyć jak największą liczbę punktów, które otrzymamy za sianie i przesadzanie ziół w naszym prywatnym i wspólnym ogrodzie. Na początku rozgrywki, każdy z graczy otrzymuje po 4 karty naczyń. Następnie przygotowujemy talię z ziołami, odrzucając określoną liczbę kart dla 2 graczy (24 karty) oraz dla 3 graczy (12 kart). Jeśli w rozgrywce bierze udział pełen skład, wtedy talia pozostaje niezmieniona. Na środku stołu należy przygotować odpowiednie miejsce na wspólny ogród, a każdy z graczy pozostawia przed sobą trochę miejsca na prywatne poletko. Gdzieś w pobliżu umieszczamy kartę z ziołowym ciastkiem. Jeśli jest to nasza pierwsza partia – zalecam używać specjalnie przygotowanych kart pomocy.

Niezle Ziolka (15)

Pierwszym graczem zostaje osoba, która jako ostatnia sadziła zioła, bądź też używała ich w kuchni. Gracz ten wykonuje swoją turę, po czym kolejka przechodzi do kolejnego gracza zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Rozgrywka będzie się toczyła do momentu, w którym wyczerpie się talia ziół i żaden z graczy nie będzie mógł wykonać ruchu.

Jakie akcje gracz może wykonać w swojej turze?

  • przesadzanie ziół (akcja opcjonalna – nie trzeba jej wykonywać każdorazowo w swojej turze),
  • sianie ziół (akcja obowiązkowa),

Czas przesadzić zioła

Tylko na początku naszego ruchu możemy zdecydować się na przesadzenie ziół. Na czym to polega? Otóż, gracz wybiera jedno ze swoich dostępnych naczyń, zbiera cały zestaw ziół, które są wymagane przez dane naczynie, a następnie wszystkie wybrane przez siebie zioła umieszcza w tym naczyniu. W praktyce wygląda to tak, że odwracamy wszystkie wybrane przez nas zioła rewersem do góry i układamy pod naczyniem. W ten sposób zaznaczamy, że dane naczynie zostało zużyte i przestaje być dla nas dostępne w aktualnie rozgrywanej partii. Gracz może zebrać dowolną ilość ziół pasujących do danego naczynia z własnego jak i wspólnego ogrodu. Dlatego też, tak ważne jest szybkie reagowanie, gdyż inni ogrodnicy również polują na karty, które znajdują się we wspólnym ogrodzie.

Niezle Ziolka (17)

Jedno z naczyń jest specjalne (szklany wazon) i tylko w nim możemy umieszczać zioła specjalne, czyli miętę, szczypiorek i tymianek. Graczowi, któremu jako pierwszemu uda się zebrać zestaw 3 ziół specjalnych i umieścić je w tym naczyniu, otrzymuje bonus w postaci ciastka ziołowego, które przy podliczaniu jest warte 5 punktów. W naczyniu tym możemy również umieszczać zwyczajne zioła. Natomiast za każde zioło specjalne otrzymujemy dodatkowe punkty wyrażone na danej karcie.

Niezle Ziolka (18)

Na każdej karcie naczynia widnieje odpowiednia tabelka informująca nas, ile punktów otrzymamy za zebrane zioła. Oprócz naczynia specjalnego, istnieją jeszcze 3 inne, są to:

  • duża donica (umieszczamy w niej identyczne zioła – za komplet ziół otrzymamy 22 punkty),
  • drewniana skrzynka (różne zioła, czyli każde musi być inne – za komplet ziół otrzymamy 14 punktów),
  • małe doniczki (tutaj umieszczamy pary identycznych ziół – za komplet par otrzymamy 18 punktów),

Oczywiście w danym naczyniu nie musimy umieszczać kompletu, wtedy też nasze punkty zostają odpowiednio sklasyfikowane według tabelki na karcie naczynia. Proste i intuicyjne rozwiązanie.

Niezłe Ziółka (14)

W grze Niezłe Ziółka ważne jest ciągłe obserwowanie tego, co robią nasi konkurenci. Przecież nie możemy im pozwolić na to, by zasadzili u siebie zioła na których nam zależy.

Sianie ziół

Zaraz, zaraz, a skąd się biorą zioła w naszym i wspólnym ogrodzie? Spieszę z odpowiedzią. Otóż każdy z graczy musi wykonać obowiązkową akcję siania ziół. Dzieje się to bezpośrednio po akcji „Przesadzanie Ziół” jeśli gracz się na nią zdecydował lub od razu pomijając pierwszą akcję. Gracze pomijają swoje akcje, ponieważ zależy im na zebraniu większych kompletów ziół. Samo sianie polega na pobraniu przez gracza wierzchniej karty z talii ziół i ułożenie jej we wspólnym lub własnym ogrodzie. Następnie pobiera on drugą kartę i umieszcza ją w miejscu, w którym nie umieścił poprzednio dobranej karty. Przykładowo: jeśli gracz pierwszą pobraną kartę umieścił w swoim ogrodzie, to drugą umieszcza we wspólnym.

Jeśli talia ziół ulegnie wyczerpaniu, to gracze wciąż mogą przesadzać swoje zioła. Trwa to do momentu, w którym żaden z graczy nie będzie mógł wykonać akcji przesadzania. Gracze zliczają swoje punkty za komplety ziół w naczyniach według tabelki punktacji, dodają bonusowe punkty za zioła specjalne umieszczone w szklanym wazonie, jak również za ciastko – jeśli, któremuś z graczy udało się go zdobyć.

Niezłe Ziółka (11)

W grze istnieją również warianty drużynowe i wariant gry solo, opiszę je pokrótce:

  • Wariant drużynowy – gra zostaje przygotowana w identyczny sposób jak dla 4 graczy, modyfikacji jednak ulega akcja siania ziół. Otóż, gracz w swojej turze pobiera pojedynczo 3 karty ziół i każdorazowo po jednej umieszcza w swoim prywatnym ogrodzie, ogrodzie partnera i we wspólnym ogrodzie. Pod koniec rozgrywki gracze z drużyn sumują swoje wyniki i drużyna, której udało się zdobyć więcej punktów- wygrywa.
  • Wariant drużynowy ekspercki – w tym wariancie zachodzą dwie zmiany względem poprzedniego trybu. Po pierwsze, gracze z jednej drużyny nie mogą w żaden sposób komunikować się ze sobą, a po drugie, liczy się tylko wynik słabszego gracza z drużyny.
  • Wariant solo – podczas przygotowania rozgrywki usuwamy z gry 36 kart (połowę talii). Różnica polega na tym, że w tym trybie gracz będzie pobierał 3 karty (jedną do wspólnego ogrodu, drugą do własnego, a trzecią na stos kart odrzuconych – oczywiście w dowolnej kolejności). Dodatkowo należy pamiętać, że gdy liczba kart we wspólnym ogrodzie wyniesie 5, to wszystkie te karty trafiają na stos kart odrzuconych. Gracz pod koniec podlicza swój wynik i porównuje go z kartą osiągnięć.

Niezłe Ziółka (9)

Podsumowanie

Na samym początku należy nadmienić, że wykonanie tej gry jest absolutnie zachwycające. Ilustracje na kartach naprawdę robią duże wrażenie. Dzięki odpowiedniej kresce rysownika, możemy zachwycać się przepiękną paletą barw z odmianach zieleni. Podczas rozgrywki miałem niemal wrażenie, że z kart wydobywa się aromat, który kusi nas do rozegrania kolejnej partii. Dodatkowo w grze otrzymujemy 10 kart, które tak naprawdę w grze nie pełnią żadnej roli, zostały one dołączone jako bonus. Na kartach tych znajdziemy różne ciekawostki, legendy, opisy ziół, jak i ich działanie. Wiedzieliście o tym, że słowo mięta wywodzi się od greckiego mitu o nimfie Minte? Zakochał się w niej Hades, a jego zazdrosna żona, gdy tylko się o tym dowiedziała, zamieniła Mintę w roślinę. Hades nie mógł jej odczarować, ale mógł nadać jej szczególny aromat, wokół którego nikt nie mógł przejść obojętnie. Mała rzecz, a dodaje klimatu i cieszy.

Niezłe Ziółka (6)

Jedynym mankamentem wykonania jest za duże pudełko i kilka literówek w instrukcji, ale nie nie wpływa to w żaden sposób na doznania płynące z rozgrywki. Niezłe Ziółka to gra o bardzo oryginalnej tematyce, z którą nie spotkałem się jeszcze w żadnej grze. Natomiast sama mechanika gry jest mi bardzo dobrze zmiana. Mamy tutaj tak naprawdę połączenie dwóch bardzo ciekawych mechanik: push you luck i set collection. Dociąg kart jest emocjonujący, ale jeszcze bardziej emocjonująca jest decyzja o tym, czy już przesadzać zioła, czy też wstrzymać się jeszcze jedną rundę. Zazwyczaj nasza chciwość powoduje utratę bardzo cennych kart, które mogły znaleźć się w naszych naczyniach, a tymczasem nasz przeciwnik szczerzy zęby i jest bliżej wygranej.

Rozgrywka jest dynamiczna dlatego, że mamy do czynienia z dwoma bardzo prostymi akcjami. Sprawia to, że czas oczekiwania między naszą turą, a turą pozostałych graczy jest w zasadzie nieodczuwalny. Sama rozgrywka trwa nie więcej niż pudełkowe 20 minut. Fakt ten sprawia, że często po jednej rozgrywce mamy ochotę na kolejną partię. Gra sprawdzi się idealnie jako filler między większymi pozycjami, między pierwszym i drugim daniem, albo jako gra wejścia dla osób, które rzadko grywają w gry planszowe. Gra skaluje się bardzo dobrze, dzięki odrzucaniu odpowiedniej ilości kart podczas jej przygotowania. Jednak przy 4 graczach decyzja po niewykonaniu akcji przesadzania ziół, jest bardziej kluczowa, gdyż przed nami jest jeszcze trójka nakręconych ogrodników. Warianty drużynowe działają jeszcze lepiej niż podstawowa wersja gry, bawiłem się przy nich świetnie, a zwłaszcza podczas partii eksperckiej, w której pozostaje sporo niedomówień między graczami.

Niezłe Ziółka (13)

Jeśli lubisz proste gry rodzinne i nie przeszkadza ci dość duża losowość, która jest częścią mechaniki push your luck, to ta gra z pewnością jest dla ciebie. Spodoba ci się jeśli lubisz gotować i zioła to twoja codzienność. Gra jest szybka, dynamiczna i dostarcza wielu pozytywnych emocji, a fakt, że zasady tłumaczy się w mgnieniu oka powoduje, że możemy wyciągnąć ją na stół nawet przy osobach, które nie grały w nic innego poza chińczykiem i monopoly. Największym plusem gry jest jej cena. Za niecałe 30 zł otrzymamy grę pełną, w którą będziecie się raz za razem zagrywali z wielką przyjemnością.

Jeśli natomiast nie macie nikogo chętnego do gry, to możecie pokusić się o osiąganie jak największych wyników w grze solowej. Jednak wariant ten, jest po prostu nudny i raczej nie sprawi przyjemności nikomu, chyba że lubicie duże wyzwania. Tak czy inaczej, zalecam prędzej czy później przetestować tryb drużynowy, który bardzo mnie zachwycił i sądzę, że spodoba się każdemu. Niezłe Ziółka to bardzo dobra gra – polecam z czystym sumieniem.

Niezle Ziolka (19)


Zalety:

  • świetne ilustracje ziół,
  • oryginalna tematyka,
  • prosta a zarazem wciągająca mechanika,
  • świetne tryby drużynowe,
  • dobra skalowalność,
  • dynamiczna rozgrywka, krótkie oczekiwanie na swoją turę,
  • mechanika „push your luck” dostarczająca emocji,
  • zasady, które tłumaczy się w nie więcej jak 60 sekund,
  • niska cena gry,
  • karty z ciekawostkami o ziołach,

Wady:

  • kilka literówek w instrukcji,
  • pudełko mogłoby być dwukrotnie mniejsze,
  • mniej porywający wariant solo,

Przydatne linki:

Grę kupisz najtaniej tutaj – kliknij i sam się przekonaj.

*Otwierając okienka kolejnych sklepów na Ceneo sprawiasz, że otrzymujemy drobną bonifikatę, z której utrzymujemy serwer i domenę. Nic cię to nie kosztuje, a dokładasz małą cegiełkę w rozwoju serwisu, który jest całkowicie wolny od reklam.

Link do strony wydawnictwa

Profil gry w serwisie Board Game Geek

Tutaj znajdziesz nasze pozostałe recenzje


Dziękujemy wydawnictwu Granna za przekazanie gry do recenzji

granna

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *