Planszowy Express

Planszowy Express #44

Planszowy Express 44

4 listopada 2017 roku

Witamy w kolejnym Planszowym Expressie. Dzisiaj przygotowaliśmy dla Was informacje o:

Zapowiedzi takich gier i dodatków do gier jak: Magic Maze, Rajas of the Ganges, Projekt Manhattan. Informacje o premierach: MS Batory, Boss Monster – Twarde lądowanie, Ubongo, Super Gol!, Abalone Classic, Akademia Smoczych Wrót,  Gorączka Podziemnej Mocy. Gry zyskujące popularność, Pionek – 28 edycja i inne.


Magic Maze (wyd. Lacerta)

Magic Maze to kooperacyjna gra czasu rzeczywistego. Gracz może kontrolować każdego bohatera, aby ten wykonał bardzo konkretne działanie do którego inni gracze nie mają dostępu. Ruch na północ, zwiedzanie nowego obszaru, jazda na schodach ruchomych… Wszystko to wymaga ścisłej współpracy między graczami w odpowiedniej kolejności. W trakcie gry można się komunikować ze sobą tylko w krótkich i odpowiednich momentach, gdyż przez resztę czasu musisz grać bez oddawania dźwięków, czy też wizualnych sygnałów. Jeśli wszyscy bohaterowie zdecydują się opuścić centrum handlowe w ograniczonym czasie przeznaczonym na grę i każdy z nich ukradł bardzo konkretny przedmiot, wszyscy wygrywają.

Wiemy już na 100%, że gra zostanie wydana po polsku przez wydawnictwo Lacerta. Jednak nie nastąpi to jeszcze w tym roku, dlatego też na premierę gry przyjdzie nam poczekać.

Premiera w 2018 roku (bliżej nieokreślona)


MS Batory (wyd. Granna)

To miał być kolejny spokojny rejs na pokładzie statku MS Batory. Niezapomniana wycieczka z Gdyni do Nowego Jorku po przyciągnęła na pokład znamienite towarzystwo, które chciało przeżyć przygodę swojego życia. Nikt jednak nie spodziewał się, że na legendarnym transatlantyku rozegrają się sceny rodem z najpoczytniejszych powieści kryminalnych. Zuchwała kradzież bezcennych klejnotów hrabiny Pawlickiej wstrząsnęła pasażerami i członkami załogi. Jednak to właśnie wśród nich ukrywa się złodziej…

MS Batory to gra dedukcyjna, która w nowatorski sposób wykorzystuje trójwymiarową planszę. Gracze wcielają się w detektywów, a ich zadaniem będzie jak najszybsze wytypowanie złodzieja. Każdy z trzynastu podejrzanych ma zestaw unikalnych charakterystyk – płeć, wiek i rolę. Gracze będą zadawać sobie wzajemnie pytania, a na podstawie odpowiedzi wykluczać kolejnych podejrzanych. Na początku gry jedna z kart losowo odkładana jest na bok – symbolizuje ona złodzieja. Reszta kart postaci rozdawana jest pomiędzy detektywów.

Gra została już wydana


Boss Monster – Twarde lądowanie (wyd. Trefl Joker Line)

W pikselowym świecie bossów pojawią się…kosmici! Wraz z nimi nowe wyzwania, niezłomni bohaterowie i zaskakująca, międzygalaktyczna konkurencja – mocarni bohaterowie z obcych planet! Szykuje się niezła jatka! „Twarde lądowanie” to rozszerzenie do gier „Boss Monster”. Wprowadza zupełnie nowy rodzaj skarbu, bohaterów, bossów, całkiem nowe komnaty zasilane przez kosmiczne potwory i zaawansowane technologicznie pułapki, a to wszystko w październiku!

Gra została już wydana


Ubongo (wyd. Egmont)

Szalona gra, która rozkręci twój mózg! Każdy gracz dostaje planszę i 12 elementów układanki. Każda plansza ma inny wzór. Jeden z graczy przekręca klepsydrę i rzuca kostką, wskazując, z których elementów gracze będą korzystać w tej rundzie. Wszyscy gracze jednocześnie starają jak najszybciej zasłonić puste pola na swoich planszach. Każdy, kto zdąży to zrobić, zanim skończy się czas, zdobywa klejnot. Wygrywa gracz, który w ciągu dziewięciu rund zbierze najcenniejsze klejnoty! „Ubongo” to światowy bestseller, który zdobył popularność dzięki bardzo prostym zasadom i błyskawicznej rozgrywce. Ponad 2,5 mln sprzedanych egzemplarzy. Ubongo to ponad 400 niepowtarzalnych zadań. Dwa poziomy trudności łamigłówek umożliwiają dostosowanie gry do wieku i doświadczenia graczy.

Gra została już wydana


Super Gol! (wyd. Cube Factory)

banner główny

SUPER GOL! To prawdopodobnie jedyna gra planszowa, która w tak doskonały sposób oddaje emocje uczestnictwa w prawdziwym meczu piłkarskim: upływający czas, nagłe zwroty akcji, piękne bramki, radość z wygranej i gorycz porażki. Ta prosta gra kościana nadzwyczaj wiernie odwzorowuje wszystkie zagrania, ruchy oraz zasady piłki nożnej, dzięki czemu poczujecie się jak na prawdziwym boisku. Tylko ten z Was kto będzie dość sprytny, nieustępliwy, szybki i obdarzony odpowiednią dozą szczęścia może sięgnie po ostateczne zwycięstwo!

Gra została już wydana


Abalone Classic (wyd. Rebel)

Abalone to fascynująca gra, w której proste zasady łączą się z niezliczoną mnogością możliwości, a do tego… kontaktem z fantastycznie wykonanymi elementami gry!

Dwóch graczy zasiada do sześciokątnej planszy z wgłębieniami, w której umieszcza się po 14 białych kul i 14 czarnych. Gracze na przemian popychają swoje kule tak, aby ostatecznie wypchnąć poza planszę 6 kul przeciwnika. Przepycha się 1, 2 lub 3 swoje bile (znajdujące się w jednej linii) do przodu, do tyłu lub na boki, przy czym 2 moje bile mogą popchnąć 1 bilę przeciwnika, 3 moje bile mogą popchnąć do 2 bil przeciwnika.

  • Gra z jednej strony wydaje się prostsza od GO, ale z drugiej ma sporo z nim wspólnego! Do tego, podobnie jak GO, dostarcza sporej przyjemności obcowania z niezwykle dokładnie wykonanymi elementami gry. Kule są ciężkie i przepychanie ich tak, aby wpadły w nowe wgłębienia dostarcza niesamowitej frajdy!
  • W grę można bawić się godzinami. Partie mogą trwać od 30 minut do nawet liku godzin! Wszystko zależy od przyjętej taktyki i sposobu gry.
  • Dzięki ciężkim kulom i planszy z wgłębieniami gra wspaniale się nadaje do pociągu, a nawet na jacht! Kołysanie nie robi na niej większego wrażenia, bile twardo siedzą w swoich „gniazdkach”.

Gra została już wydana


Gry, które w tym tygodniu zyskały największą popularność

  1. Clans of Caledonia – skok z 1822 na 1086 miejsce.

  2. Clank! In! Space! – skok z 3041 na 2246 miejsce.

  3. Projekt Gaja – skok z 2536 na 1877 miejsce.

  4. Alien Artifacts – skok z 4383 na 3489 miejsce.

  5. Kingdom Death – skok z 129 na 104 miejsce.


Akademia Smoczych Wrót (wyd. Przystań Gier)

Wydawnictwo Przystań Gier ma zaszczyt przedstawić Akademię Smoczych Wrót, polskie wydanie najnowszego hitu od NSKN Games – Dragonsgate College.

Gra Thomasa Vande Ginste i Wolfa Plancke, twórców rewelacyjnego Yedo, przenosi nas do krainy fantasy, a konkretnie do tytułowej Akademii, zajmującej się szkoleniem łowców przygód. W trakcie pięciu niezwykle ekscytujących tur gracze mają za zadanie jak najlepiej zarządzać jednym z legendarnych domów, które od lat walczą o sławę i prestiż na terenie Akademii. Gra wykorzystuje mechanikę dice placement. W trakcie rozgrywki gracze pobierają kości ze wspólnego zasobu, po czym, zgodnie z wybranymi wynikami, aktywują odpowiednie akcje z planszy. Można korzystać z kości własnych i neutralnych, i – co ciekawe – również z kości przeciwników, a to z kolei pozwala właścicielowi wybranej kości również wykonać akcję w turze przeciwnika. Czynnik losowy redukują chochliki zamieszkujące znajdującą się na terenie Akademii wieżę. Dzięki wykonywanym akcjom gracze rozbudowują swoje Domy o kolejne budynki, zatrudniają wykwalifikowanych profesorów, rekrutują adeptów i rozwijają ich umiejętności w trzech dostępnych karierach tj.: wojowników, łotrów i magów. Ponadto uczą się przydatnych zaklęć, planują podstępy, przemierzają ćwiczebne podziemia, gromadzą fundusze i puchary, a wszystko to po to, by zdobyć jak najwięcej punktów prestiżu. Zwycięzca otrzyma możliwość przekroczenia legendarnych Smoczych Wrót i zgłębienia znajdującej się za nimi tajemnicy.

Akademia Smoczych Wrót ma niski próg wejścia, ale liczba dostępnych kombinacji i dróg do zwycięstwa jest ogromna. Dzięki eleganckim zasadom nadaje się do gry w towarzystwie mniej zaawansowanych graczy, ale świetnie sprawdzi się również wśród prawdziwych planszówkowych wyjadaczy. Jest to jedna z tych pozycji, które po rozegraniu partii wciąż siedzą nam w głowach i zmuszają do obmyślania taktyk na kolejne rozgrywki.

Gra została już wydana


Projekt Manhattan (wyd. Czacha Games)

„Przez głośnik ktoś powiedział: »Żołnierze, witajcie w krainie gigantycznych grzybów. Będziecie bliżej wybuchu bomby atomowej niż ktokolwiek od czasów Hiroshimy«. Potem kazali nam przyklęknąć, zasłonić oczy przedramieniem i mocno zacisnąć powieki. Zakazano spoglądać w stronę wybuchu. Po końcu odliczania usłyszeliśmy trzask, potem gorąco na szyi. Najbardziej szokujące było to, że przez zamknięte powieki było widać dwie kości przedramienia w ostrym czerwonym świetle. Fala uderzeniowa rzuciła mnie na drugą stronę okopu. W życiu się tak nie bałem”, wspomina żołnierz Marines, John Saffer.

Manhattan News, 13 sierpień

Projekcie Manhattan każdy gracz wciela się w rolę przywódcy jednego z supermocarstw posiadających potencjał atomowy, w śmiertelnym wyścigu budowania coraz większych i skuteczniejszych bomb. Gracz musi odpowiednio rozdzielać pracę swoim robotnikom: budowanie bomb, tworzenie infrastruktury, poszerzanie siły militarnej czy wysyłanie szpiegów, aby kradli informacje przeciwnikom.

Projekt Manhattan to gra, która nie opiera się na szczęściu. Gracze nie zrzucają na siebie atomówek, jednak mogą bombardować infrastrukturę przeciwników, co w delikatny sposób dodaje negatywnej interakcji. Gra oferuje pewien wariant mechaniki worker-placement. Nie ma tu rund, a robotnicy są zdejmowani, gdy gracz sobie tego zażyczy, bądź jest do tego zmuszony. Szpiegowanie pozwala na blokowanie działań przeciwnika, wykradanie technologii i sabotaż.

Aktualnie trwa kampania na wspieram.to – kliknij tutaj.


Gorączka Podziemnej Mocy (wyd. Lucrum Games)

Wojownicy Podziemi grają w Dobble na dwie ręce! To oznacza jedno… dopadła ich GORĄCZKA PODZIEMNEJ MOCY!

Są gry, w których wcielasz się w dzielnego bohatera heroicznie gromiącego hordy potworów. Czy może być coś lepszego? Owszem, wcielenie się w dwóch bohaterów jednocześnie i gromienie jeszcze większych hord potworów! Zejdźcie do mrocznych podziemi i zmierzcie się z kolejnymi falami przebrzydłych monstrów oraz Władcą Podziemi albo jego Smokiem. Zbierajcie doświadczenie i ogołacajcie truchła wrogów ze złota. I już palicie się do Walki, i na wyścigi chcecie łoić potwory aż miło! Niech niewidzialna ręka łomotu rzuci Was w sam wir tej straszliwej jatki! Niech Gorączka Potwornej Mocy będzie z Wami!

Bić albo nie bić, oto jest pytanie! Oczywiście, że bić! Jak przystało na grę imprezową zasady są niezwykle proste. Każdy gracz kontroluje dwóch bohaterów o unikalnych zdolnościach – jeden z nich reprezentowany jest przez lewą rękę gracza, a drugi przez prawą. W każdej turze gracze odsłaniają po dwie karty potworów i… jednocześnie rzucają się na nie z gołymi rękami. Dosłownie należy „sklepać” potwora otwartą dłonią. Oczywiście klepanie na oślep może spowodować opłakane skutki, bowiem każdy potwór wymaga innych umiejętności do pokonania. Jeśli zaatakujemy potwora niewłaściwym bohaterem (czyli błędnie wybraną ręką), to my staniemy się ofiarą maszkary.  Czasem może się opłacać skorzystanie z obu rąk, by połączonymi siłami obu bohaterów poskromić silniejszą bestię.

Prawdziwa przyjemność przychodzi po walce, kiedy zbieramy łupy, a za zdobyte doświadczenie możemy awansować naszych bohaterów zwiększając ich zdolności. To jak w komputerowej grze Diablo, gdy możemy sobie dodać taką czy inną zdolność, a potem lać coraz mocniejsze potwory. Wygra oczywiście najbogatszy, ale nawet jeśli zakończycie grę bez fury złota, to na pewno wzbogacicie się o dobre kilkanaście minut niesamowitych emocji i gromkiego śmiechu.

Gra została już wydana


Rajas of the Ganges (wyd. Egmont)

Indie w XVI wieku. Imperium rządzi Wielki Mogul Akbar. Niezliczone prowincje są pod kontrolą miejscowych książąt hinduskich – rajów. W Rajas of the Ganges rajowie rywalizują ze sobą o władzę i prestiż. Hinduizm i system kastowy kształtują życie ludzi. Wcielając się w rolę rajów, gracze kontrolują przeznaczenie swej pryncypacji i rozwijają swoją prowincję, korzystając z systemu kastowego, handlując towarami i podróżując wzdłuż Gangesu. Dobra karma może prowadzić do bogactwa i sławy, ale są również inne drogi. Gra to typowy eurosucharek o średniej ciężkości z mechaniką worker placement i dice roling.

Mieliśmy okazję zagrać całą partię i powiem jedno – jestem kupiony. Ta gra łączy w sobie wiele ciekawych mechanik, które razem tworzą coś pięknego. W grze budujemy własny obszar gry z kafelków jak w Carcassone, poruszamy się łodzią po rzece Ganges jak w Ulmie, wykorzystujemy kości jak w Troyes, a tak naprawdę jest to wyścig. W grze aby wygrać musimy nie tylko punktować, ale i zdobywać kasę. Oba tory, punktacji i kasy muszą się ze sobą zetknąć. Gdy to nastąpi, gra kończy się, a zwycięzcą zostaje ten, któremu udało się dokonać tego jako pierwszemu. Dróg do zwycięstwa jest naprawdę wiele, a dodatkowo dostajemy również wariant bardziej zaawansowany, który nieco zmienia rozgrywkę. Gra z każdą kolejną turą przyśpiesza i gdy tylko czujesz, że możesz zacząć przeć do przodu, to zaraz odczujesz oddech twoich oponentów na swoich plecach – emocje gwarantowane. Bardzo ucieszył mnie fakt, że wydawnictwo Egmont zdecydowało się na wydanie tej gry w Polsce.

Gra zostanie wydana w 2018 roku (data bliżej nieokreślona)


Już w listopadzie startuje 28 edycja Pionka – mamy dla was informację prasową o tym konwencie – koniecznie zajrzyjcie.

Pionek 28 Edycja – kliknij tutaj


Szybkie informacje:

  • Wydane zostały takie gry jak: Terraformacja Marsa: Wenus, Bloodborne, Terraformacja Marsa: Zestaw 3 dodatkowych kart #2, Kraina Lodów, Oto jest pytanie, Neuroshima Hex: Iron Gang 3.0, Rising 5: Runy Asteros,
  • Tajniacy: Duet – premiera w listopadzie 2017 roku (wyd. Rebel),
  • Gra o tort – premiera w 2017 roku (wyd. Trefl Kraków),
  • Password Express – premiera w II kwartale 2018 roku (wyd. Granna),
  • Eksplodujące kotki – premiera w listopadzie 2017 roku (wyd. Rebel),
  • Istambuł: gra kościana – premiera w listopadzie 2017 roku (2Pionki),
  • Pierwsi Marsjanie: Przygody na Czerwonej Planecie – premiera w listopadzie 2017 roku (wyd. Portal Games),
  • Scythe: Igrająć z wiatrem – premiera w grudniu 2017 roku (wyd. Phalanx),
  • Artefakty Obcych (Alien Artifacts) – premiera w listopadzie 2017 roku (wyd. Portal Games),
  • Cry Havoc: Aftermath – premiera w listopadzie 2017 roku (wyd. Portal Games),

Przegapiłeś poprzedni Planszowy Express? Nic straconego – kliknij tutaj.


Zapraszam do kolejnego Planszowego Expressu już niebawem, a jeśli chcesz być na bieżąco i wspomóc nas w rozwoju, to polub naszą stronę na Facebooku.

Diceland na FacebookuFacebook Pulub nas

Adrian Gieparda

Drzemiąca we mnie pasja i chęć dzielenia się swoją opinią na temat gier, a także szerzenia tego hobby była tak silna, że stworzyłem własny serwis, który nazwałem Diceland. W nowoczesne gry planszowe gram już od ponad 12 lat, a takie tytuły jak Agricola, Troyes, Terraformacja Marsa, czy też Projekt Gaja są dla mnie grami niemalże doskonałymi. Obecnie jestem wielkim fanem wszelkich gier euro, gdzie zdecydowano się użyć mechanikę kości w unikatowy/niecodzienny sposób. Nie odmówię również partii w ciekawe rodzinne tytuły, które pozwalają miło spędzić czas w gronie najbliższych i oderwać się od zgiełku codziennej rutyny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *